Mam problem. W moim laptopie od jakiegoś czasu pojawiają się na kilka sekund dziwne paski na matrycy, a następnie na kilka sekund jest normalnie. Jak dotad kilkoma ruchami ekranem w przód i tył udawało się "naprawić" Teraz jednak za nic nie potrafie tego zrobic. Możliwe że padła matryca??
Prawdopodobnie TAK ... Mógłbyś spróbować naprawić, bo to wina złącza albo taśmy.. U mnie na starym komputerze
jedno odstawało bardzo mocno od drugiego... Mi udało się naprawić, ale nie polecam własnej naprawy... Może daj go na gwarancję ?
Gwarancji nie mam, zaraz spróbuję rozkręcić i zobaczę co i jak.
Nagrałem mój problem, może ktoś mial podobny i podzieli się rozwiązaniem;
http://w306.wrzuta.pl/film/7NHsMBZHL21/mov00026
Albo matryca albo tasma
Skoro wcześniej pomagało ruszanie ekranem to raczej taśma.
Dzięki za pomoc, zaraz zabieram się za rozkręcanie. Ulzyło mi trochę, bo koszt matrycy niski nie jest
Taka mała lekcja na dziś... :)
Jak okaże się, że konieczna jest wymiana całej matrycy to zrób to sam albo zleć jakiemuś ogarniętemu znajomemu. Na prawdę nie jest to skomplikowane a serwisy zdzierają za to mnóstwo kasy. Zdarzyło mi się robić to kilka razy. W jednym przypadku laptop był jeszcze na gwarancji więc postanowiłem napisać do serwisu. Zażyczyli sobie za taką imprezę 1500zł i do tego czas naprawy 4 tygodnie.... Na allegro kupiłem matryce za 299 i działa do dziś.
True story ;]