Dziś rano miałem jakieś 800 - 900 ulubionych filmów na Youtube. Obecnie mam ich okrągłe sto, sto ostatnio dodanych.
Czy ktoś również ma taki problem? Fakt, nie oglądałem większości z nich, ale często wracałem do filmów, które dodałem lata temu i trochę mi przykro.
edit: Już wróciło do normy jakby co.