Witam,
Jestem posiadaczką komputera z 2010 roku (e6300 2,8 Ghz [OC do 3,1 GHz] 2 rdzenie ,2 wątki +wymienione GPU -gt 210> gt 1030 +dyski HDD + Win 7).
Około 4 lat temu zaczęłam planować ewentualny upgrade - najpierw chciałam tylko procesor wymienić na coś kompatybilnego z płytą. Lecz jedyne co wymieniłam to GPU GT 210 na GT 630. Potem próbowałam kupić lepsze GPU - RX 580 - ale okazało się że AMD nie ma do tej karty na win 7 32 bit ,a próby instalacji win 7 64 bit kończyły się artefaktami ze strony GPU. Finalnie kartę sprzedałam - nabywca nie doświadczył żadnych problemów z kartą - a sama kupiłam coś tym razem kompatybilnego z moim sprzętem > GT 1030.
Nie jestem z tych osób co muszą koniecznie grać w najnowsze gry , więc od tamtej pory wymieniłam tylko zasilacz (z I BOX'a na markowy (niestety nie pamiętam nazwy).
Niestety teraz nie wiem co dalej zrobić:
-z jednej strony aktualne procesory ,płyty główne ,RAM i dyski są zdecydowanie lepsze pod każdym względem od mojego sprzętu
-AMD wypuszcza do sprzedaży nowe procesory ,ale to ostatnia linia procesorów na AM4.
-AM5 + DDR5 wejdą na rynek za ok rok
Chciałabym po prostu komputera który wytrzyma 10+ lat z jakąś dobrą możliwością ulepszenia - AM4 było obecne na rynku przez dość długo ,ale finalnie jeśli z najstarszego (na tej podstawce) procesora chciałeś przejść na najnowszy to wymiana płyty głównej była i tak wymagana,
Przez to wszystko nie wiem czy powinnam jeszcze zacisnąć pasa na obecnym sprzęcie i przetrzymać do AM5 ,czy po prostu powinnam kupić komputer w najbliższym czasie (ok 4-6 miesięcy od teraz) i w przyszłości wymienić parę podzespołów.
Jakieś rady z waszej strony?
Z góry dziękuje za odpowiedzi.
AM5 to jeszcze pieśń przyszłości a czas nam ucieka...
Pamiętaj że początek nowej platformy i gen. ramu to pierwsze podstawowe modele. Chciałabyś teraz być na poczatkowej płycie AM4, Ryzenie 1-2gen (no chyba że 8/16 - 2gen), ram 2400...bo ja Nie. To samo z Intel. Na dobry rozwój platformy trzeba lat.
Osobiście gdybym miał teraz hajs składalbym powoli AM4 z płytą B550 i jakis Ryzen mocny 8/16 , 32 GB Ram, dyski wiadomo ssd, m.2. Może już bez HDD.
Odpuść sobie grafiki xx30,xx50
60ti/70 to daje frajde. Fajnie by było złożyć maszyne z 3070/3060ti lub odpowiednik z AMD
Skoro przetrwałas do tej pory na s.775 (gratulacje, moja używana umarła w 2016, grzebiąc grafiki) to i AM4 ci posłuży. Tylko inwestuj w solidne podzespoły a nie ekonomiczne dla...na GT 210 mój ojciec 70L patrzy neta
Cóż ,odnośnie GPU myślałam by poczekać trochę na jakieś mniej prądożerne jednostki. Może Nvidia lub AMD wypuszczą GPU które maksymalnie 100-150 W potrzebuje (gt 1030 maksymalnie używa ok 30 W ).
To że karty tego typu nie są do grania to racja ,ale też całkowicie beznadziejne nie są.
Wydaje mi się że w ten sprzęt już szkoda inwestować. Podchodzi on prawie że pod zabytek. Nawet jak znajdziesz lepsze i kompatybilne części do niego to i tak wiele nie zmieni.To już lepiej takie coś się będzie sprawować jak poniżej. Dołożyć do tego tylko dysk ssd (ewentualnie ramu drugie tyle) i będzie działał jak złoto. Będzie to też sprzęt w miarę na czasie, a i w sporo prostych gier będzie można zagrać.
https://www.olx.pl/oferta/hp-prodesk-600-g1-intel-i5-CID99-IDHaSnW.html#3fe2de5dfe
Przy takim podejściu to bym złożył jakiegoś średniaka za 2-3k.
A za 4-5 lat przesiadka na nowego średniaka za 2-3k lub drobna modyfikacja.
Ładowanie kasy w komputer, który ma wytrzymać 10 lat to wg mnie strata pieniędzy i/lub mocy obliczeniowej.
Chyba, że nie ma się faktycznie dużych potrzeb i mówimy o przeglądaniu neta i netfliksie.
Widzę że potrzeb odnośnie mocy nie masz za dużych, patrząc na twój dotychczasowy sprzęt :) Szczerze kup sobie nowego kompa opartego na świetnym i tanim Ryzenie 3 3100 przykładowy zestaw z w x-kom akurat składany :)
https://www.x-kom.pl/lista/j2ercmxmp
Grafikę zostaw sobie starą i poczekaj aż wyjdą budżetowe amd i nvidie te za ok 1000-1200 pln pewnie będą o wydajności tych które można teraz kupić za 1500+.
No chyba że nagle potrzebujesz top sprzętu za 6-7k :D Ale ten starczy na długo, za 3-4 lata procka można na topowy model dla AM4 wymienić i lepszą grafikę, jeśli zajdzie potrzeba. Na AM5 poczekamy z rok półtora, a może i dwa, do tego pierwsze modele to zawsze loteria.
Ty jej proponujesz komputer za 1800zł a z postu wynika że pani szuka taniego dobrego ale za razem w miarę wydajnego i na czasie komputera, który wytrzyma kilkanaście lat. Więc raczej ten odpada. No chyba że się mylę.
Skoro wymagania są powiedzmy małe, to też poszedłbym w AM4 ryzen jakiś na początek trójeczka. Możliwości upgrade zawsze w górę, aż do 9 :=P
Ramu z 8GB z możliwością dołożenia - płyta dobra jako baza - 4 sloty bym brał.
Dysk SSD to właściwie wiadomo. Karta? Narazie bym zostawił 1030. I tak reszta da ogromnego kopa sprzętowi i dopiero gdy będzie wymiana potrzebna to GT1030 wymienił- lub gdy będzie te odczucie, że niedługo zabraknie jej mocy.
W przyszłości zmienić można Kartę,, procka czy ramu i dysk ssd kolejny dolozyc.
Nie radziłbym jakoś mocno wyprzedzać. Ceny się zmienią jeszcze. Kompy się ulepsza powoli a nie partiami typu raz na 5 lat wymiana kilku na raz części. Oczywiście jak woli, ale ja wole pojedyncze części na bierząco jak niedomagają wymieniać.
- na 10 lat bym nie budował. Na bieżąco z wymaganiami wymieniał. Tu ramu braknie to dokładamy. Tu procek nie wyrabia to wymieniamy (stare sprzedajmy). I będzie moment gdzie znowu się wymieni cała płytę i technologie. Ale trochę to potrwa mimo wszystko
szkoda, ze nie piszesz ile chcesz wydac
bedac na tw miejscu zastanowilbym sie nad am4 (np plyta gigabyte b550, cpu ryzen 5600, ram 2x8 3200MHz, dysk PCIe (polecam ADATA). do tego dobry zasilacz np seasonic min 500W
taka platforma wytrzyma min 6 lat.
grafika w zaleznosci od potrzeb - ja kupilem uzywana 1070ti i nie czuje potrzeby zmian, gram gl na monitorze 2560*1080.
Bardzo przepraszam za brak informacji o budżecie - kwota z 2k urosła aktualnie do 3,4-4k.
Zasilacza który ostatnio zamontowałam to : SilentiumPC Vero L2 500W
koronawirus sprawil ze musialem odkurzyc komputer ktorego praktycznie nie uzywalem.
Na intelu i920. wsadzilem do niego nvidie 2070super i nie mam wiekszego problemu z grami.
Znawcy zaczna cos tam o bottleneckach, ale prawda jest taka ze w 1920x1080 gra sie komfortowo. oczywiscie jezeli ma byc uzyty do czegos innego niz granie czy photoshop to juz pojawiaja sie problemy, zwlaszcza na archaicznym sofcie typu after effects. Czekam na nowego amd 5800 i pewnie wymienie. W tym konkretnym przypadku lepiej bylo wsadzic do slabego proca dobra grafike niz na odwrot.
Cóż , patrząc na to jak Skyrim ,Minecraft czy Starbound męczą CPU to wiem że procesor chce mieć dosyć mocny (min Ryzen 5 3600) .Nawet obecne OC tego CPU nie jest zbyt stabilne - crashe czy zawieszenia programów ,systemu,komputera nie pojawiają się ale wiem że to jest limit na obecnej płycie (nie wspiera OC CPU wiec musiałam zwiększyć taktowanie magistrali ręcznie).Przy wyższych wartościach niektóre gry oparte na CPU dostają amoku: MC ma problemy nagle z renderingiem ,Skyrim dużo częściej dostaje lagów w miejscach gdzie CPU się liczy (otwarta przestrzeń ,dużo obiektów/NPC w okolicy gracza)
Bo dawno powinnaś wsadzić procek serii Q 4-rdzeniowy. Sa tanie, bo to historia tyle że chcą dobre chlodzenie