Nawilzacz powietrza
1) Sezon grzewczy sie zaczal i powietrze w domu jakos takie suche. Niby wieszalem zbiorniczki na kaloryferach ale efekt jakis mizerny
2) Po dluzszym spaniu wstaje z lekkim bolem glowy (odwodnienie?) i pomyslelm, ze moza jest to zwiazane z jakoscia powietrza.
Czy moze ktos polecic jakis wartosciowy nawilzacz?
Czego szukam?:
- dosc kompaktowe rozmiary, ale zbiornik na tyle duzy aby wytrzymal conajniej przez noc
- cichy, aby nic mi w nocy nie buczalo
- na tyle wydajny ze jak postawie w przedpokoju to pokryje kilka pokojow
- mozliwosc ionizacji powietrza i moze oleji (ale to jako dodatek)
- Jakas przystepna cena
Na rynku tego ustrojstwa jest zatrzesienie, opnie o produktach to wiecie, czesto pisane na zamowienie, negatywne usuwane itp. Jak ktos ma jakies modele godne polecenia, to bede wdzieczny.
Przez +- dwa lata uzywalem jakiegos prostego ultradzwiekowego. Firma Patyczek Ltd. ale robil robote. Aktualnie nie korzystam - w Szkocji problem suchego powietrza jest zjawiskiem nieznanym..
Jako, ze ostatnimi laty nabylem sporo doswiadczenia to sie podziele:) Tak zeby spelnialo wszystkie Twoje wymagania to chyba sie nie da...
A w ogole moge polecic, ktores z Sharp (seria KC) lub Daikin (jesli dostepny). To przewaznie kombajny - oczyszczanie, nawilzanie, jonizacja, plazmizacja itp. Tyle, ze chyba zaden nie nawilzy Ci wszystkich pokoi stojac w przedpokoju.
Ale chyba cos o czym wspomnial PanSmok najlepiej Ci sie przyda. Tylko nawilzanie, bardzo ciche, malutkie i tanie wiec mozesz wstawic do kazdego pokoju po jednym.
Od dwóch lat mam coś takiego Philips Combi 2w1 AC4080/10.
Sprawdza się bez zarzutu, ale na pewno nie pokryje więcej niż 40 m. (wg. specyfikacji 33m). Z tego co widzę ustrojstwo dużo staniało.
Tak jak pisał sturm podejrzewam, że nie znajdziesz sprzętu, który będzie działał dobrze na dużej powierzchni. A nawet jeżeli znajdziesz cena będzie kosmiczna.
te dwa wyzej to faktycznie kombajny. Z wydajnoscia tez troche slabo. W Anglii pokoje sa raczej male, wiec na jeden pokoj za mocne, na caly poziom za slabe.
Inna sprawa, ze powietrze mam raczej dobrej wartosci i potrzeby filtracji nie ma, totez rozgladalem sie za prostszymi urzadzeniami, cos podobnego jak w linku:
A ja bym zaczął od czegoś zupełnie innego - kupił za kilka złotych higrograf i sprawdził czy problemem faktycznie jest niska wilgotność.
Z tańszych polecam takie coś:
https://loveair.pl/oczyszczacz/sharp-kc-a40euw
Ja używam 60tek ale 40tki tez są całkiem niezle. Pojemnik z woda spokojnie starczy Ci na noc i na kolejna noc. Jest jonizacja, filtry maja bardzo długa trwałość (używam drugi rok i nie ma nic do wymiany a to słaba strona innych urządzeń tego typu), świetnie nawilża i redukuje efekt kaloryferów - u synka grzejemy bardzo mocno bo śpi odkryty a powietrze jest doskonale :)
No i cena jest bardzo przystępna.
Pomysl o nawilzaczu ewaporyzacyjnym. Te ultradzwiekowe, o ile nie masz mega miekkiej wody, albo nie uzywasz demineralizowanej, nawet jak mają rozne filtry ceramiczne, zostawiają bialy nalot, ktory w dodatku robi pyl "<2.5" w powietrzu, taki jak smog(doslownie, czujniki smogu wariuja od tego gorzej niz jak ktos pali papierosy w pokoju). Czy te czasteczki są niebezpieczne dla zdrowia - PRAWDOPODOBNIE nie: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3922954/.
Czy mega wkurzają przy sprzątaniu - aboslutnie tak. Ewaporyzacyjnie nie mają tych wad. I zanim ktos napisze o grzybie i drogich filrach - jest np xiaomi ktory nie ma mokrej szmaty z wentylatorem, a troche inny mechanizm.
Ja teraz skorzystałem z promki właśnie na model Sharpa.
loveair.pl/oczyszczacz/sharp-kc-d40eub
Spoko sprawa, ja sobie mega chwalę, szczególnie ze względu na poprawę swojego zdrowia. Alergia na kurz, psia jego mać.... :/
Raczej ciezko bedzie znalezc cos tak wydajnego aby pokrylo kilka pomieszczen. Chyba, ze zainwestujesz w jakies cyrkulatory powietrza. Najlepszym wyjsciem, imho, bylby zakup czegos jak z linkow Misiatego i twostupiddogs i wstawienie do sypialni. Jesli problemem jest niska wilgotnosc lub zla jakosc powietrza to roznice powinienes zauwazyc bardzo szybko.
Nie do końca rozumiem to co tu piszecie, w mieszkaniu 50 metrów mam jakiś gówniany nawilżacz Esperanzy za 50 zł i jak pochodzi pół dnia to mam wszędzie odpowiednią wilgotność powietrza (w każdym rogu mieszkania mam stacje pogodowe), czym się różni taki gównonawilżacz od takiego za 1500-4000 zł? Bo IMO swoją rolę spełniają oba :D
Zapewne tez jonizuje powietrze, ma filtr hepa, filtr węglowy i filtr podstawowy? No i robi kawę...
Nie, absolutnie nic poza nawilżaniem nie robi, powietrze filtruję dedykowanymi oczyszczaczami bo życie mnie nauczyło że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. No i jak mi się spieprzy nawilżacz to go wymienię bez bólu, jak mi się spieprzy oczyszczacz to mam ciągle drugi + nadal mam działający nawilżacz ;)
Twój wybór. Ja jednak ufam Sharpowi i po efektach widzę, ze warto.
Dzieki za sugestie, kupie najpierw jakis maly nawilzacz i zobacze czy bole glowy ustapia. Poki co nie wiem czy warto pakowac sie w te kombajny bo powietrza nie mam zatrutego ani zapulonego, w domu astmatykow i alergikow brak wiec mysle ze to troszke taki zakup ponad potrzeby.