Nadszedł najwyższy czas na zakup czegoś gadżeciarskiego ;)
Ponieważ nie znam się na tym KOMPLETNIE, liczę na pomoc. Poszukuję czegoś nieskomplikowanego, nie korzystam z nawigacji wyjątkowo często, przedział cenowy 300-400zł max.
W rodzinie na chodzie jest Lark Freebird 50.1, ale bateria trzyma mu żenująco krótko /nie wiem, czy to wina konkretnego sprzętu, czy "ten typ tak ma".../. A może jakiś Mio?
Albo jeszcze coś innego?
Zainteresowałbym się marką Navroad.
Wszystkie Akiry, Navie i Larki to ten sam szmelc tylko, że w innym opakowaniu, ale i cena też mniejsza.
Polecam Navroad NR470 Enovo, którego używam od kilku miesięcy i z resztą polecono mi go też na tym forum. Sprawuje się bardzo dobrze, nie ma z nim żadnych problemów. Plusem jest to, że urządzenie jest firmowo odblokowane więc można na nim sobie instalować takie oprogramowanie jakie się tylko zamarzy (Automapa śmiga jak złoto). Szybko łapie sygnał, ekran jest ok, ma dość szybki procesor więc nic nie muli. Jakość wykonania zadziwiająco dobra jak na sprzęt za taką kasę.
Co do baterii, to u mnie jest prawie zawsze na kablu, ale parę godzin na baterii potrzyma.