jest nadzieja dla fanow swietnego w mojej opinii feara (dwojka tez byla spoko, trojka juz troche mniej)
uznany leaker przekazal wiadomosc, ze w 2023 otrzymamy remake horroru, ktory moze nie zwojuje mainstreamu, ale na pewno bedzie spora niespodzianka dla fanow.
co ciekawe najpierw napisal, ze marka nie byla ruszana od 10 lat (fear 3 2011), ale pozniej sie poprawil, ze jednak wyszlo cos o czym nigdy nie slyszal - w 2014 roku mial premiere fear online, ktory dzialal chyba ledwie rok - i ja tez nigdy o nim nie slyszalem, a jednak serie znam i cenie oraz ogolnie w horrorach jestem na biezaco.
nie otwierajcie przedwczesnie szampana, aczkolwiek zadziwiajaco wiele wskazuje wlasnie na powrot FEAR
zrodelko
https://mobile.twitter.com/AestheticGamer1/status/1600400770960359424
gdyby ktos pytal co to za gosc - zaslynal leakowaniem glownie resident evil, i tak, fakty sie z tymi leakami pokryly wiec na pewno nie jest to jakis przebieraniec
Pamiętam jak gdzieś w początkowej fazie gry wchodziło się do zwykłego budynku i na parterze czekało kilku żołnierzy Repliki plus ten lepiej opancerzony koleżka z nitownicą w łapach. Wybrałem szybki odwrót, wrzuciłem tam kilka granatów i czekałem cierpliwie, aż ci co przeżyli, wylezą. No i tak czekam, czekam, cisza, w końcu stwierdziłem, że się udało, więc wlazłem do środka. Niedobitki otworzyły ogień, nity przypieczętowały sprawę - zginąłem w kilka sekund. Wtedy poczułem, że to było to.
oooj tak
wlasciwie to do dzis FEAR jest dla mnie niedoscignionym wzorem jesli chodzi o AI wrogow
na pewno nigdy wiecej nie gralem w nic, co by zrobilo na mnie takie wrazenie pod tym wzgledem
dmx
AI wrogów z F.E.A.R. 2005 to niemal kopia 1 do 1 tego z Half Life 1998, które wyszło 7 lat wcześniej pod względem zespołowego działania wrogów. Bardzo podobne zachowania dwóch typów wrogów.
AI genialne też mamy w HALO 1-4. Równie dobre co w Half Life 1 oraz F.E.A.R. 1 i 2.
Robi też wrażenie AI wrogów w Soldier of Fortune II, a zwłaszcza co dzieje się w tej kultowej misji na Kamczatce uważanej przez wielu za najlepszy poziom w historii gier FPS. Segment, gdzie musimy uzywać noktowizora w bazie wroga to już całkowite mistrzostwo.
Złota era dla FPS 1993-2007, gdzie powstało wiele nowatorskich gier dla tego gatunku, ale zaryzykuje, że najmocniej gameplayem wyróżniły się te:
Doom 1993, Duke Nukem 3d 1996, Dark Forces II - Jedi Knight 1997, GoldenEye 007 1997, Half Life 1998, Kingpin: Life of Crime 1999, Aliens vs Predator 1999, The Operative: No One Lives Forever 2000, HALO 2001, Half Life 2 2004, Bioshock 2007, S.T.A.L.K.E.R.: Shadow of Chernobyl 2007. Inne mnie nie zaskoczyły mocno gameplayem.
marka nie byla ruszana od 10 lat (fear 3 2011)
Mamy rok 2022, a nie 2021
Pewnie bzdury tak czy siak, a sam FEAR to jedna z moich ulubionych singlowych strzelanek fps, piekne to byly czasy dla tego gatunku
Mamy rok 2022, a nie 2021
wez sie przejdz do kuchni, zobacz czy cie tam nie ma
Starczyłby remaster i ewentualnie dodanie autoregeneracji zdrowia na niższym poziomie trudności (jak w dwójce - czyli miks z apteczkami).
Lepiej żeby nie dostał, bo skończy jak gierka dla niedzielnych graczy. Tytuł nadal się broni, jeżeli już to tylko odświeżyć grafikę która mimo wszystko nadal cieszy oko.
Tytuł wyprzedzający swoje czasy. Niedawno kupiłem na GOG i działa bez problemu na Windows 11. Rozgrywka nic a nic się nie zestarzała. Pył, iskry, dziury w ścianach i inne efekty po kulach wciąż robią ogromne wrażenie. Szczerze to nie pamiętam innej, tak emocjonującej i efektownej strzelaniny. Remake w ogóle nie jest mi potrzebny.