Cześć.
Mam takie pytanko. Otóż jeżdżę VW Transporter 1.9 TDI i mam problem z nawiewem. Kiedy puszczam ciepłe powietrze na szyby wszystko jest w porządku i leci ciepłe, tak jak powinno. Problem pojawia się kiedy przestawiam nawiew na ten do wewnątrz na twarz. Z kratek po lewej stronie i po prawej stronie (przy szybach bocznych) leci ciepłe powietrze, a w tym samym momencie z kratek ulokowanych na środku deski rozdzielczej leci powietrze zimne. Bez względu na to czy jadę czy też stoję. Płyn chłodniczy jest. Miał ktoś z Was taki problem w swoich czterech kółkach?
Chyba to taka konstrukcja, że z środkowego nadmuchu zawsze leci zimne. W mercedesach też tak jest.
KURDE, no właśnie fora przeglądam i znalazłem coś takiego o japończykach:
"Witam. Tak jest prawidłowo. Jak dasz ciepłe na nogi to środkiem leci świeże powietrze z zewnątrz. Możesz je nie tylko przymknąć ale skierować na bok. Chyba nie chciałbyś oddychać ciepłym z nagrzewnicy. Tak robią w japończykach i bardzo dobrze. Pozdrawiam"
A ja już się zastanawiałem co jest nie tak. Ale w takim razie jak się ogrzać zimą skoro z AŻ TRZECH KRATEK na pięć zapiernicza zimne powietrze? (Po środku mam 3 kratki).
U mnie w aucie jest tak, że jak włączę ciepłe powietrze to leci ciepłe. Jak włączę zimne leci zimne. Nie ma znaczenia na co ustawiona jest klima. Ze wszystkich kratek leci jednakowo raz ustawione powietrze.
Jak masz włączoną klimatyzację, to ze środkowego leci ciepłe. Ale jak ją wyłączysz (tryb EC), to wtedy powinno lecieć zimne. Chcesz stamtąd mieć ciepłe, to włączaj klimę.