Ja też wychodzę:)Potwierdzam to jest możliwe:)
Poniższy tekst jest mojego autorstwa:)
Moja technika na 100% skuteczna:
1.Zaplanuj sobie wcześniej dzień,który poświęcisz ma wyjście z ciała.
2.Staraj się jak najdłużej medytować w czasie dnia
3.A gdy nadejdzie wieczór lepiej zastanów się czy chcesz się bawić z OOBE:)
4.Zaczekaj do gdzieś tak w pół do drugiej w nocy,chodzi o to by zamulić ciało na maxa:)
5.Połóż się do łóżka,zaśnij
6.obudź się gdzieś o czwartej,piątej rano:)(nastaw sobie budzik)
A teraz finał:
1.Zamknij powieki,połóż się w wygodnej dla ciebie pozycji
2.Gdy już leżysz z zamkniętymi powiekami(trudno to wytłumaczyć)świdruj w ciemności,musisz widzieć tą ciemność tak jakby była od ciebie 30cm,czarna ściana.cały czas bądź świadomy tego co robisz:powtarzaj sobie,dziś wychodzę z ciała,dziś wychodzę z ciała....
3.Czekaj bądź odliczaj od 1000 w dół ale nie cały czas,niekiedy w górę aby być świadomym
4.Najpierw poczujesz falę energii przepływającej przez ciało,nic nie rób,nie bój się czekaj.
5.Następnie(prawdopodobnie kilka minut potem)usłyszysz ogromny pisk w głowie,trójwymiarowy,tak jakby ktoś wlazł ci do głowy i piszczał jak najgłośniej potrafi.Czekaj chwilę i nie otwieraj oczu.nie bój się
6.W tym samym czasie w którym zaczęły się piski,staniesz się żywym trupem.Nie będziesz mógł się ruszać,całkowity paraliż no normalnie warzywo.Dzieje się tak dlatego bo przy piskach odkleja się ciało astralne od ciała fizycznego.
7.Jeśli nie wychodzi ci "wychodzenie z ciała"samodzielne poproś wcześniej kogoś z astrala niech cię wyciągnie.A jak prosić co?Normalnie w realu,jeśli ktoś będzie w pobliżu usłyszy.Gdy zdecyduję ci pomóc może złapać cię za nadgarstek i szarpać próbując wyciągnąć cię.nie bój się,czekaj.
7b.Ale jeśli chcesz samodzielnie wyjść to rób tak:w czasie pisków unieś się w górę,lewituj.Po prostu powiedz "Lecę w górę",polecisz.
Co po wyjściu?
Są dwa rodzaje wyjść(przynajmniej ja tyle znam)
1R - wychodzisz po to by wyjść,po prostu,bez celu,chcesz zobaczyć jak to jest.Gdy już będziesz stał obok łóżka i swojego ciała wielce prawdopodobne jest,że spotkasz się z "strażnikiem" lub co nikomu nie życzę z demonem.Strażnik ma na celu wystraszenia cię byś więcej nie próbował wychodzenia z ciała przy czym zamienia się w to czego najbardziej się boisz.Nie bój się,zacznij się śmiać,bez przyczyny,śmiej się jak głupi do sera to pomoże.Możesz też zignorować go("Spadaj stąd " itp.).Mnie gościu straszył w realu gdy próbowałem telekinezy,ruszał kablem,plecakiem:)
2R - gdy już wisisz w powietrzu poproś swojego ojca by zabrał cię gdzieś.Mówisz gdzie chcesz iść i on zabiera cię z olbrzymią prędkością gdzie chcesz.Przykład: "Ojcze mój zabierz mnie do miejsca w którym nauczę się telekinezy"
Polecam obejrzeć:
http://pl.youtube.com/watch?v=vCDWcgvT9BM cz.1
http://pl.youtube.com/watch?v=gQE907Q_vVw&feature=related cz.2
http://pl.youtube.com/watch?v=Gi20T7g-Vh4&feature=related cz.3
http://pl.youtube.com/watch?v=61dZgBF72Aw&feature=related cz.4
http://pl.youtube.com/watch?v=tQcXQBDdxtM&feature=related cz.5
Pan Darek Sugier uleczył swoją matkę(nowotwór złośliwy)Dokonał tego poza ciałem z pomocą...jak obejrzycie to będziecie wiedzieli:)To prawda,wyniki badań przed i po są na jego stronie:)
Wiem,że to prawda.Ciekawe:)
Gdy już będziesz stał obok łóżka i swojego ciała wielce prawdopodobne jest,że spotkasz się z "strażnikiem" lub co nikomu nie życzę z demonem.Strażnik ma na celu wystraszenia cię byś więcej nie próbował wychodzenia z ciała
to opis jakiejs nowej gry fantasy?
Dobrze, dobrze. Wszystko pięknie ładnie, ale: JAK WRÓCIĆ???
A ja umiem puszczać fireballe z dłoni. Chce ktoś instrukcje jak to zrobić ?
Co za syf...
pablo ===> nie,to potwierdzone i praktykowane przez wiele osób.co do OOBE.A jeśli chodzi o istoty różnego rodzaju to jeśli będziesz wierzył,że ich nie spotkasz to nie spotkasz ich:)
Saburau --> skacz,powtarzaj sobie "WRACAM" itp.
A gdy nadejdzie wieczór lepiej zastanów się czy chcesz się bawić ze śmiercią:)
Raczej nie chcę. Lepiej nie odrywać swojej duszy od ciała. Chyba lepsze jest już świadome śnienie, przynajmniej trzymasz się kupy.
Głupi...
Ja bym wyszedł z ciała tylko po to by pozwiedzać sobie takie miejsca jak szatnie dla dziewczyn, sypialnie itp.
ile wczesniej trzeba wyjarac zeby miec takie kosmiczne haluny:)...z gory dziekuje za odp:)..
Suburau ---> trochę przesadziłem,nie poddawaj się,to tak jak byś miał świadomy sen:)Nic ci nie grozi ani nic ci się nie stanie
BanDzaii ---> nic.Każdy to potrafi tylko nie każdy chce
Ile to trwa?
"2R - gdy już wisisz w powietrzu poproś swojego ojca by zabrał cię gdzieś.Mówisz gdzie chcesz iść i on zabiera cię z olbrzymią prędkością gdzie chcesz.Przykład: "Ojcze mój zabierz mnie do miejsca w którym nauczę się telekinezy"
I co ta telekineza przechodzi na real'a? Czy jest tam jakaś Nibylandia? Czego jeszcze można się nauczyć?
zapytam po raz setny
skoro oobe to naprawdę wychodzenie z ciała, to spróbujcie sobie przeczytać książkę podczas oobe
albo powiedzcie co robią rodzice gdy wy bawicie się w to
przecież to takie dla was proste
już nie proszę o kody aktywacji broni z pentagonu ...
---------------------
to wszystko dzieje się w waszym mózgu ...
Szkoda, że to bzdura... Szpiegostwo przemysłowe nabrałoby zupełnie innego wymiaru :)
A dla tych, co mówią, że to nie bzdura, proszę bardzo, niech udowodnią :)
Sam----> Jak do tej pory to tylko miałam namiastki świadomego snu i mniej więcej wiem o co w tym chodzi. Ale niestety nie mam czasu, wolę się wyspać:) A do tego czy coś się stanie, czy nie to mam zastrzeżenia: może się trochę poprzestawiać w głowie, jak już się to potrafi to lepiej stosować w umiarze. Bo bardziej spodoba się to co wytworzył nasz mózg i nie będzie się chciało wracać do realu.
Shaybecki----> Prawdę powiadasz;)
Shaybecki - Nie rozumiem czemu powziąłeś sobie za cel udowodnienie wszystkim że to nieprawda. Oczywiście że to jedynie pewien stymulowany rodzaj LD, ale co z tego? Grupka ludzi ma niesamowitą frajdę, ogrom przyjemności, relaksu i odpoczynku. Naprawdę czysto pozytywna sprawa i bardzo dobrze, szczególnie że wymaga to cierpliwości, spokoju, a daje ogrom satysfakcji. Nie bardzo rozumiem czemu przyjemność ma Ci sprawić unieszczęśliwianie innych poprzez udowadnianie że oobe to tak naprawdę sen.
Mam nadzieję że dzieci nie masz - Im też wmawiasz że Mikołaja nie ma? : )
OOBE to bardzo dziwne zjawisko:)
Molpi ---> [7] ,swoją drogą piszesz tego posta z astrala?joke:)
[16]----> I do tego każe im udowodnić, że on istnieje.
Dycu--> Problem jest w tym, że zabawa tego rodzaju dobra jest dla dzieci. To jak wyimaginowane super moce itp. Ludzie starsi powinni umieć odróżniać fantazję od rzeczywistości. Niestety młodzieży naprawdę wydaje się, że wychodzą z ciała, ciskają psi-balle, kręcą telekinetycznie wiatraczkiem itp.
Czyli Monroe był dzieckiem?A tą trylogie,która napisał o OOBE wymyślił?
Wy nie możecie tego pojąć teraz,ja to WIEM bo tego doświadczyłem,też kiedyś nie wierzyłem.Spróbuj to sam się przekonasz czy to prawda czy nie.Kościół też o tym wie i zabrania tego nie wiem po co
Molpi ---> nie ładnie
Indoctrine - Pewni ludzie całe życie pozostają dziećmi. To, że Ty lubisz z czasem zgredzieć i być "Szanownym i poważanym Panem po 40-ce" to już Twoja sprawa, jednak nadal nie dociera do mnie - czemu zabierać przyjemność im? To już do mnie nie dociera.
btw - Nie wiem czy wiesz, ale swoim postem stwierdziłeś że wszystkie elementy ludzkiego życia dotyczące wiary są dla dzieci - A to troszkę rozmija się z prawdą, wiesz : )?
Czyli Monroe był dzieckiem?A tą trylogie,która napisał o OOBE wymyślił?
Albo byl debilem albo cpunem.
Dycu--> Wiara a wiara to dwie różne rzeczy. Tutaj mamy problem taki, iż jest pewne zjawisko nieistniejące, uznawane przez ludzi za istniejące i prawdziwe, ale niemożliwe przez nich do udowodnienia. To trochę tak jakby ktoś twierdził, że ma w domu złotą gęś, ale nigdy nie mógł jej nikomu pokazać..
Samzabijaka--> Monroe pisał bo to dochodowe zajęcie :) A to co doświadczyłeś to nie OOBE tylko LD jakiegoś gatunku.
technikę snu świadomego opracowałem do perfekcji w wieku 6 lat i zawsze wydawało mi się to naturalne, że robię sobie co chcę we śnie
od zawsze mnie dziwiły sny siostry, która opowiadała, że jadła myszy we śnie
ale nadal nie rozumiem o co w tym waszym OOBE się rozchodzi,
skoro to takie świetne to czemu jeszcze "Samzabijaka" nie wykradł hasła do admina na GOLu?
nie dość że jakiś koleś wmawia innym że krzycząc "ostrość 100%, ostrość kwa!" świadomy sen się nigdy nie skończy, to ci tutaj wymyślają że chodzą sobie poza ciałem, a tak naprawdę nic nie widzą
[27]----> Strażnik mu nie pozwolił.
OOBE to LD tylko bardziej dostrojone.z reszta ja wole doswiadczac niz nazywac to
Shaybecki - po co mi
Moja technika wychodzenia z ciała:
1. Zaplanuj sobie odpowiedni dzień - najlepiej by to był dzień kiedy masz wolne, a następny możesz cały odpocząć.
2. Nie jedz nic od rana
3. Sprawdź stan portfela.
4. Udaj się do sklepu po odpowiednie medium.
5. Pierwsze cztery butelki piwa pij schłodzone i jak najszybciej.
6. Wypij pierwszą szklankę mocnego alkoholu. Dżin działa bardzo dobrze.
7. Zapal papierosa
8. Dwie kolejne butelki piwa możesz pić nieco wolniej.
9. Kolejna szklanka dżinu.
10. Papieros
11. Piwo
12. Mocny alkohol
14. Czy pamiętałeś o misce?
16. To co opuściło Twoje ciało to była zła karma.
Co rano?
Niestety wyjścia z ciała bywają niebezpieczne. Pamiętaj o proszkach od bólu głowy, kefirze, mokrym ręczniku.
Ignoruj strażnika. Ona i tak nie rozumie, że głębi Twoich doświadczeń, potrzeby ekspiacji oraz cielesnego katharsis jakiego była świadkiem. Możesz jej powiedzieć, że jest wytworem Twojej wyobraźni i zagrozić, że ją znikniesz.
pomiędzy punktami 12, a 16 pozostawiam wolną rękę zależną od masy ciała
pamiętaj również o medytacji. Sprzyja jej zielony kolor. Butelki Tuborga green świetnie się do tego nadają.
Jak raz wyszedłem z ciała to po powrocie miałem podeptane ręce i pusty portfel, to pewnie przez straznika.
smiejcie sie smiejcie
ok...
Ja ci wierzę, ale ostrzegam, niech to nie stanie się twoją pasją:)
Nigdy nie wyszedłem całkiem. Zawsze sie działo "to" bez mojej chęci, tak po prostu, przypadkiem:)Nigdy nie dotrwałem gdyż lęk był zbyt duży i wtedy jeszcze nie wiedziałem co sie ze mną dzieje co tylko potęgowało mój strach. Dawno tego nie doświadczałem. Muszę spróbować zrobić to sam. Uczucie unoszenia sie jest straszne a zarazem podniecające:) Dzięki za hinta, może tym razem dotrwam:)
Mnie gościu straszył w realu gdy próbowałem telekinezy,ruszał kablem,plecakiem:)
Dlatego chodzę tylko do Tesco, tam nikt mnie nie rusza kablem.
Samzabijaka----> Skontaktuj się ze mną: 1395437
Wy na prawdę nie macie lepszych zajęć? xD
Naucz włodzixa jak się wychodzi z ciała. Ale nie tłumacz jak się wraca. Przynajmniej zostanie w tym jakimś czwartym wymiarze i będzie spokój.
Nie rozumiem waszej krytyki w tym wątku. Ktoś wierzy że OOBE istnieje - niech wierzy. Wy natomiast dyskryminujecie go za tą wiarę. To tak jakby na forum pojawił się ktoś kto wierzy w Allaha i został przez was skrytykowany, bo nie jest chrześcijaninem...
Osobiście wierzę w OOBE i zamierzam ponownie próbować ;]
Wszystko jest na podstawie świadomego snu, poprostu wmawiasz sobie że wyjdziesz z ciała i to Ci się śni :P
Obejrzałem sobie te filmiki które podałeś. To jest jakieś głupie i w ogóle. Dajcie se z tym spokój bo to nie jest normalne :)
to psychol jakis jest niestety, lecz sie chłopie
a tak BTW kazdy porafi puszczac fireballe z reki to jest czar podstwaowy, co inne go 3 balle dupa to juz cos lepszego
Hah, tak to bywa ze niektórzy wolą wierzyć w to co sami doświadczyli, a niektórzy w to co napisali i wymyślili/pozmieniali ludzie wiele lat temu. A biednego autora i tak zjechano, mimo iż chciał dobrze.
Na sam temat wypowiadałem się już tyle razy, że nie chce mi się po raz kolejny wszystkiego tłumaczyć. Dla zainteresowanych była kiedyś karczma o zjawiskach paranormalnych, tam omawialiśmy przez kilka części ten temat.
Fieście i Debczakowi się nie udało,ale to nie znaczy, że ty nie możesz rzucić tego świństwa. Bądź silny, a napewno wyzdrowiejesz!
Ja jako medium o dużym doświadczeniu przestrzegam Was przed wydzielaniem ektoplazmy w miejscach publicznych. Grozi Wam niezrozumienie ze strony innych osób a czasami wręcz posądzenie o różne świństwa. Zresztą podróże pozaustrojowe też lepiej prowadzić w miejscach bezpiecznych, znam wiele historii podróżników którzy kończyli w zgoła nieoczekiwanych miejscach, w czasie podróży umysłu wyzwolonego, niczego nie świadomi ludzie przenosili ich ciała w różne miejsca, a jedno paskudniejsze od drugiego. Znam też jeden przypadek podróżnika pozaustrojowego któren to nie powrócił do swojego ciała, prawdopodobnie przez wzmacniacz sił psionicznych nabyty poprzez sprzedaż wysyłkową.
Gdy już będziesz stał obok łóżka i swojego ciała wielce prawdopodobne jest,że spotkasz się z "strażnikiem" lub co nikomu nie życzę z demonem.Strażnik ma na celu wystraszenia cię byś więcej nie próbował wychodzenia z ciała przy czym zamienia się w to czego najbardziej się boisz.Nie bój się,zacznij się śmiać,bez przyczyny,śmiej się jak głupi do sera to pomoże.Możesz też zignorować go("Spadaj stąd " itp.).
1. Śmiech pomoże tego całego "strażnika" wypędzić ? Hm... nieco dziwne, że takie sposoby na niego są.
2. Jeśli już to jak wygląda ten "strażnik" ?
3. Dlaczego nikomu nie życzysz spotkania z demonem ? To jeszcze gorsze od "strażnika" ?
W sumie to brzmi naprawdę jak jakieś opowiadanie fantasy, ale nie znam się zbytnio na tym i chętnie chciałbym usłyszeć odpowiedzi na te pytania.
Przyznam się, że z ciekawości przeglądam ten wywiad i jestem przy drugiej części. I co to ma k@#$a być? To jest całkiem co innego niż ty opisujesz.
Bu, ze zjawisk paranormalnych ja znam jedynie przypadek zaklinowania się odwłokiem w betonowym koszu na śmieci w Alejach Niepodległości, przejechania przez własnego Fiata 126p zapalanego na pych na ssaniu w Bieszczadach z wgnieceniem w śnieg właściciela oraz powrót na czworaka pijanych taterników szosą Oswalda Balcera z pełną asekuracją z użyciem lin do poręczowania do Palenicy.
"3. Dlaczego nikomu nie życzysz spotkania z demonem ? To jeszcze gorsze od "strażnika" ? "
Jeszcze byś trafił na szatana... wtedy miałbyś uraz psychiczny.
Kozi89
"Albo i na stansona..."
W taki przypadku on by już raczej do ciała nie wrócił.
Obejrzałem 15 minut i to wystarczy mi by stwierdzić, że facet ma nieźle naj***ne :D
Jeszcze byś trafił na szatana... wtedy miałbyś uraz psychiczny.
Albo i na stansona...
Kozi ---> ja nie opisuje tego co on tam mówi,tylko swoja technikę.A linki dałem po to jakby się ktoś zainteresował:)
2. Jeśli już to jak wygląda ten "strażnik" ?
Przeważnie na początku objawia się jako niska postać w czarnym płaszczu bez twarzy.Mój brat go widział przy łóżku jakiś rok temu.Rano obudził się z krwotokiem
3. Dlaczego nikomu nie życzysz spotkania z demonem ? To jeszcze gorsze od "strażnika" ?
Tak bo może opętać
Tak bo może opętać
A ty sie nie boisz?? Facet z linku o nim nie wspomina, wiec nie rozumiem.
Wątek cieszyłby się większą popularnością gdybyś udzielał rad co zrobić by wejść w jakieś ciałko.
Też próbowałem,ale na paraliżu i jękach się skończyło niestety
Swoją drogą:
Witam:)
Po tym co usłyszałem o demonie od ciebie Samzabijaka to wole nie próbować "wychodzić z ciała".
marcing805 --> wiem że mój nick brzmi idiotycznie ale nie miałem pomysłów na wymyślenie innego, ale nie myl mnie z dziewczyną!!!!!!aaaaaaaa <napad szału>
A ty sie nie boisz?? Facet z linku o nim nie wspomina, wiec nie rozumiem.
nie tylko "facet z linku" się interesuje OOBE.Jeśli będziesz wierzył,że nic ci się nie stanie to nic ci się nie stanie
huba - uba ---> dlaczego?jeszcze nikomu się nic nie stało,napisałem,że demon może opętać ale nie musi.Tam się może wszystko stać.Ale co cię tam spotka zależy od ciebie,nie możesz się bać.Napisałem tak aby user zdał sobię sprawę,że mogą ale nie muszą dziać się tam złe rzeczy
A czemu on twierdzi że trafił w zaświaty? Na tym polega OOBE? Myślałem, e to chodzenie po świecie realnym w postaci duchowej.
Kozi89 ----> to gdzie trafisz zależy od ciebie,dokąd chcesz iść.Często zdarza się,że wydaje się "Astralnemu podróżnikowi",że jest w realu a naprawdę jest w całkiem innym obszarze.
Gdy już komuś się uda nie wykorzystujcie tego do zaspokajania potrzeb seksualnych,pytajcie a uzyskacie odpowiedzi
Duto2 ---> jak już mówiłem to zależy od ciebie,ale teoretycznie jest to możliwe
Jak mawiał mędrzec z Bombaju: "Ostateczną odpowiedzią jest: NIE MA NICZEGO TO TYLKO ŻART"
A mógłbym iść do koleżanki, kolegi???
jeszcze nikomu się nic nie stało
Więc skąd wiesz, żer może skoro nikomu nic się nie stało. Sorry ale wydaje mi się, że sam nie do końca wiesz o czym mówisz.
Ogromnie ciekawym jest iż jeszcze dotąd, wątek ten nie został zaatakowany z pozycji "rzeczywistej wiary" jako takowej obraza.
Gdy już komuś się uda nie wykorzystujcie tego do zaspokajania potrzeb seksualnych,pytajcie a uzyskacie odpowiedzi
Czyli, ze mogę się przenieść do posiadłości Cameron Diaz i podglądać ja pod prysznicem?? Albo chociaż znajomej której znam adres??
Widzący ---> To w takim samym stopniu dotyczy wiary jak "duchy som". To jest parapsychologia, w dodatku bardzo wątpliwa.
Kozi --> nikomu nic się nie stało ale istnieją takie podejrzenia.Tak to tylko podejrzenia,nie ma co się poddawać
marcing ---> jeśli już będziesz wychodził nie myśl o tym,że tam trafisz bo naprawdę trafisz.Myśl pozytywnie.Bo tak naprawdę to my kreujemy rzeczywistość
kozi89 ---> jak będziesz w to wierzył czemu nie
kozi89 ---> jak będziesz w to wierzył czemu nie
I tu dochodzimy do sedna sprawy. Całe to OOBE to kwestia autosugestii. To wszytko jest w twojej wyobraźni.
marcing805 ---> Tam facet miał ciało, tylko był niewidzialny.
myśl dnia - jeżeli będziesz myślał negatywnie, można pójść i sobie odwiedzić piekło
ja pitole skończcie te idiotyzmy ... jeszcze lepszy dzieciak jakiś pisze w poście 41
Wy natomiast dyskryminujecie go za tą wiarę. To tak jakby na forum pojawił się ktoś kto wierzy w Allaha i został przez was skrytykowany, bo nie jest chrześcijaninem...
to sie w pale nie mieści ...
"Gdy już komuś się uda nie wykorzystujcie tego do zaspokajania potrzeb seksualnych"
Dlaczego? :P... skoro jest taka możliwość to czemu nie :D. Chętnie bym się przespał z chociażby taką Angeline Julie.
Najlepsze są posty osób, które wiedzą o OOBE tylko z postu [1] tego wątku i się mądrzą.
Np. "Chętnie bym się przespał z chociażby taką Angeline Julie." Do tego akurat z powodzeniem można wykorzystać LD, nie widzę problemu.
Wychodzenie z ciała? Wystarczy 50 tabletek zawierających bromowodorek dekstrometorfanu.
Kozi ---> częściowo tak,bo będąc tam kreujemy często rzeczywistość wokół nas,która wydaje się nam przyjazna.Ale można tam spotkać żywe istoty.Można wejść również w stworzony przez inną istotę obszar
U mnie osobiście pierwszą myślą było z początku(po wyjściu)znalezienie jakiejś babki i wyrżnięcie jej:)Ale moim zdaniem trza to ograniczyć
Samozabijaka - nie wiem skąd znasz takie głupoty, ale widać twoja teoria oobe jest bardzo daleka mojej...
"(...)jakiejś babki i wyrżnięcie jej:)Ale moim zdaniem trza to ograniczyć " - kur*a, co ty pier*olisz? Ty mówisz o LD, coś mi się zdaje (przy np. WILDZIE możliwe jest uczucie wychodzenia z ciała, może o to Ci chodzi)
"Wychodzenie z ciała? Wystarczy 50 tabletek zawierających bromowodorek dekstrometorfanu."
Albo jebnąć pół litra wódki samemu. Szczerze mówiąc po takich eksperymentach tez miałem wrażenie jakbym wyszedł z ciała i stanął obok.
"Ale można tam spotkać żywe istoty.Można wejść również w stworzony przez inną istotę obszar "
Przepraszam bardzo, ale to brzmi jak BZDURA!
Wiec tak jak mówiłem wszystko dzieje się w twojej głowie?
Łysy Samson ---> Też słyszałem trochę inne wersje. Właściwie to słyszałem wiele wersji opisów OOBE. W żaden nie wierzę. Możesz wyjaśnić nam swój tok rozumowania na ten temat? Chętnie sie zapoznam.
Również opis "wyjścia z ciała" Samozabijaki bardzo kojarzy mi się z techniką WILD do LD.
Kozi89 - nigdy nie próbowałem (narazie rozkoszuję się urokami LD, ale mam zamiar spróbować również OOBE), ale imo coś w tym musi byc, ponieważ mój kolega, który twierdzi, że czasem udaje mu się wyjść z ciała poprosił mnie, bym coś napisał na kartce i położył u siebie w pokoju w widocznym miejcu na podłodze. Wątpię, że wkradł się do mojego mieszkania, a potrafił powtórzyć tekst praktycznie słowo w słowo (nikomu go nie mówiłem itp, więc wszystko ok). Również z opisów na zagranicznych forach (polacy to trochę ociemniały imo naród) wynika, że takie coś może istnieć.
OOBE to LD tylko bardziej dostrojone,podczas OOBE posiadamy zmysły ludzkie oraz nie ludzkie.Jednak to wszystko nie dzieję się w głowie.Człowiek składa się z wielu części,podczas OOBE jedna część nas wychodzi i wędruje tam gdzie chcemy,spotykamy po drodze różne istoty,które są przyjazne bądź nie
No normalnie mi was żal... Dzieciak sobie wszystko wymyślił, a wy w to, jak głupki, wierzycie. Na pewno dostarczacie mu wiele radości, o ile jeszcze ze śmiechu nie wypluł płuc.
To całe OOBE to gówno prawda, a historyjki ze strażnikami i demonami mnie po prostu rozłożyły. No ale skoro wam zależy, to żyjcie sobie w tym osobnym świecie, przepełnionym magią, demonami, duchami, kosmitami i innymi tego typu wymysłami. Miłej zabawy.
Być może mało prawdopodobne, ale na pewno intrygujące. Co do siebie, to jestem na 100% pewny, że parę razy uczestniczyłem w zjawisku LD (Świadomy sen). Co do OOBE, to nie za bardzo się orientuje jaka jest różnica pomiędzy LD a OOBE i czy w ogóle coś takiego istnieje.
mnichu3001 ---> wpisz w google OOBE,poczytaj i nie pier*ol głupot.OOBE to prawda,odbywają się różne zloty OOBE maniaków itp.Wielu ludzi tego doświadcza
Kozi ---> na niższych fazach(ospóło <--by DS)można spotkać nieprzyjaciół,na wyższych podobno nie.
spotykamy po drodze różne istoty,które są przyjazne bądź nie
Wiec mogę tam spotkać takiego astralnego dresa, który skasuje mi przywali i zakosi komórkę?
Jednak to wszystko nie dzieję się w głowie.
LD dzieje się w głowie i to również jest wytworem twojej wyobraźni. Choć chciałbym przeczytać opis Samsona bo może ma on mówiąc o OOBE mówi o całkiem czymś innym niż ty. Choć wątpie by prawdziwym:)
moj technika wychodzenia z ciala jes duzo protsza: pol litra na pusty zoladek bez zagrychy. Zawsze dziala. Ma tylko jeden skutek uobczny: powroty sa strasznie bolesne, bo jak sie swiadomosc do lba ponownie wciska, to on potem nawala przez dobe okrutnie. :/
mnichu3001 - widać tępotę niektórych Polaków, zamiast poczytać prawią swoje mądrości... ech... Oczywiście o demonach, duchach i kosmitach to bujda, ale już o oobe niekoniecznie.
mautrix - Oobe różni się od LD tym, że LD to sen, który możemy kontrolować i w którym działają wszystkie Twoje zmysły. OOBE to wyjście ciała astralnego z ciała fizycznego, podczas gdy Twój mózg pracuje na falach alfa (poczytaj, jeśli zaintrygował cię ten temat, zacznij od rodzajów fal pracy mózgu).
Zabijaka - tja... zloty pewnie w świecie astralnym?:) Proszę, ty też nie pierdol, bo widać, że chwilowo się zajarałeś, miałeś LD przypominający oobe i już się mądrzysz...
Kozi - dość powiedzieć, że przeciętny smuggler wykorzystuje 3% swojego mózgu, więc będąc nie ograniczonym nie powinno wykluczać się ewentualności występowania takiego zjawiska.
Samzabijaka----> Proszę o kontakt----- 1395437
Wielu ludzi tego doświadczało
Z pięcioma promilami we krwi ja też bym doświadczał wiele ciekawych rzeczy...
w poście numer 30 opisałem szczegóły smugglerze
Łysy:)BRAWO)
mautrix - Oobe różni się od LD tym, że LD to sen, który możemy kontrolować i w którym działają wszystkie Twoje zmysły. OOBE to wyjście ciała astralnego z ciała fizycznego, podczas gdy Twój mózg pracuje na falach alfa (poczytaj, jeśli zaintrygował cię ten temat, zacznij od rodzajów fal pracy mózgu).
o to mi właśnie chodzi,a stan alfa łatwo osiągnąć stosując moją metodę
Duto --> będę miał czas napiszę:)nie będę żałował ci nauki na ten temat:)
Nie wiem, miałem to OOBE przypadkiem parę razy gdy nie mogłem zasnąć, przyjemne uczucie, tylko ciężko się poruszać. Ale jaki strażnik? WTF? Koleś, odstaw ten towar, bo niszczy ci psychikę.
Lepszym sposobem na spędzenie najbliższej godziny będzie już nauka niż czatowanie w tym wątku. Podwieszony jest, powrócę w nocy to sobie poczytam, może pośmieję:P
i doświadczają zbiorowego OOBE na stojącą i urządzają orgie i tańczą z szatanem ale ograniczają stosunki bo penetracja jest zła i ją trzeba też ograniczyć bo ich rozumy też są ograniczone i ograniczyc to trzeba żeby nei przesadzic bo jakas granica byc musi i oobe jest zajebiste i wszyscy sobie biegaja bawia sie w berka i hakerzy to dawno sa niepotrzebni bo najwieksze hakiery to sa oobe i robia zlot i wlamuja sie do pentagonu i potem do nasa i caly zlot maniakow leci rakieta w kosmos i rozmawia z ufo a potem nagrywaja z archiwum iks i razem wychodza z cial na czas serialu by w 80 osob usiasc na jednej kanapie i nie przeszkadzac sobie nawzajem jak dzieci szklarzy ktorzy sa przezroczysci tak oni robia wszystko co im sie podoba i nie zachodza w ciaze a to znaczy zachodza jak chca a znaczy nie a znaczy tak a nie a tak a zachodza jak tylko maja ochote i ich dzieci niemaja cial tylko sa duchami i jest coraz wiecej cial bez cial i dusze z duszami bez dusz ktorych widac tylko w oobe i masz nawet synka i on tez ma synka i jest jednoczesnie twoim dziadkiem ktory jest twoja ciotka...
taaaaa znam tą bajkę :) dobre dobre
Gdy już komuś się uda nie wykorzystujcie tego do zaspokajania potrzeb seksualnych,pytajcie a uzyskacie odpowiedzi
Czemu?
Brać gumki?
A czemuż to nie wykorzystywać tego do "zaspokajania" potrzeb seksualnych?
Nie no oczywiście,że można i jest to bardzo przyjemne:)Wiem z własnego przykładu.Ale gdy już się uda wyjść lepiej można to wykorzystać:)
Duto2, Zabijaka - OOBE do zaspokajania popędu? Przecież wy mówicie o LD! W oobe nie da się zaspokajać potrzeb, bo ekhm... jak by to nazwać - nie masz fiuta:)
Swoją drogą - mogę polecić LD dla niezaspokojonych, gdyż, tak jak każdy zmysł i każde uczucie we śnie orgazm jest o wiele przyjemniejszy niż w realu:)
Eh no ja nie chcę być wykastrowany, nawet na 10 min...
łysy --->a z tym się nie zgodzę co do fiuta,wiele osób wychodzi z ciała nago,wystarczy pamiętać jak wygląda ciało:)A potrzeby też można zaspokajać jeśli się tylko chce ale po co?skoro można robić tyle innych rzeczy i ilu rzeczy można się dowiedzieć:)
mnichu ---> nie o to mi chodziło
Ale gdy już się uda wyjść lepiej można to wykorzystać:)
Na przykład porozmawiać z teletubisiami w cztery oczy z każdym po kolei, pograć w piłkę na księżycu albo pojeździć na roller-coasterze jako wagonik. Tjaaaaaaa.
Duto2, Zabijaka - OOBE do zaspokajania popędu? Przecież wy mówicie o LD! W oobe nie da się zaspokajać potrzeb, bo ekhm... jak by to nazwać - nie masz fiuta:)
To nie warto. Lepiej iść do koleżanki.
tylko zeby wam poduszki/kolderka w ciaze nie zaszla od tego zaspokajania.
ja osobiście mam inną technikę.
mnichu i inni sceptycy:---nie będę obrazał ale padło tu zdanie ze zyjemy (praktykujący oobe) w wyimaginowanym swiecie,a na oobe mamy dowody.
w wyimaginowanym swiecie bez dowodów żyje ponad 2 mld ludzi w tym większość mieszkańców polski.
także jak ktos nie próbował i nie wie o co chodzi to niech się zamknie.
Nie no, jak poczytalem o tych straznikach i demonach to szoku doznalem. Jakie to musi byc straszne spotkac takiego demona o wielcy OOBOWCY:P Podziwiam was, klaniam sie w pas (nawet nie czuje kiedy rymuje).
spoiler start
To cale OOBE jestem w stanie zaakceptowac, ale jakis swiat fantasy do tego? Bez przesady...
spoiler stop
ero_sk - niestety, wszyscy przeczytaliscie głupoty, które napisał zabijaka i teraz przyczyniacie się do otępiania narodu:) Oczywiście - to całe fantasy to bujda.
heh no uwierzyłem w to :) ale boję się wyjść z ciała... jeszcze nie wrócę albo trafię do piekła czy jeszcze czegoś, albo "strażnik" zamieni się w mój lęk...
napisałeś o strażniku opowiedz mi coś więcej o nim
aha i jeszcze jedno jeżeli wyjdę zobaczę strażnika mogę na luzie z nim porostu pogadać i czy skoro ten strażnik widzi mnie a ja jego to mogę spotkać inne osoby praktykujące oobe
i skąd pewność ze to już oobe a nie zwykły sen
raz kozie śmierć - Opublikuj:
Aż mi się chce napisać - nie da się wyjść z ciała bo świadomość jest w twoim mózgu, możesz wmówić sobie każdą bajkę bo człowiek uwielbia sam siebie oszukiwać. Ale po co. Jeszcze wyjdziecie z ciała i będziecie mnie straszyć...
Jestem największym na świecie sceptykiem jeśli chodzi o zjawiska paranormalne, nadprzyrodzone oraz religie. Chciałbym aby moje szczere zdanie zostało zapisane do annałów - nie wierzę w ani jedno słowo jakie napisaliście tu poważnie. Wszystko siedzi w waszych głowach.
Ruinort i inni ---> napisałem o tym strażniku,ponieważ wiele o nim czytałem i wiele relacji z wyjść OOBE jest częściowo związanych z tym czymś.Osobiście nie spotkałem się z nim.
nie bójcie się go ludzie,jak wyjdziecie róbcie co sobie zaplanowaliście.
Jednak wolałem ostrzec żeby nie było...
Próbujcie!!!
Mazio ---> mylisz się bo twoja wiedza na temat OOBE jest ograniczona i nie zaliczałeś "wyjść" astralnych:)
także jak ktos nie próbował i nie wie o co chodzi to niech się zamknie.
Spokojnie, bo Ci ciśnienie skoczy.
Po pierwsze - nie będziesz mi mówił, co mam robić. Takie praktyki to możesz sobie urządzać w domu z rodzicami i rodzeństwem, a nie tutaj. Przykro mi, że nikt Cię nie nauczył, jak się zachowywać przy ludziach. Warto by te braki nadrobić.
Po drugie - żyjemy w wolnym państwie, więc mogę mówić co chcę i mieć takie zdanie, jakie uważam za słuszne. Wiem, że to bardzo skomplikowane, ale po kilku powtórzeniach da się zrozumieć.
a na oobe mamy dowody
To może je wreszcie przedstawicie? Bo na razie to jest dużo przekonywania, zero konkretów.
Skoroś taki kozak i tak tej teorii bronisz, to podaj nam konkrety, dowody, zdjęcia. Inaczej nie mamy o czym rozmawiać.
3m się, miśku
a co z innymi osobami ?? mogę np umówić się z koleżanka w jakimś miejscu?? i że ona będzie mnie widzieć a ja ją a i jak długo to trwa ?? Aha i jak ojciec może mi pomoc się przemieścić ?? skoro on nie wyjdzie i nie będzie mnie widzieć (mówisz tu o wejściu do innego snu??)
ok niech będzie że niby wieże ale co jak nie wyjdzie mi wychodzenie z ciała i nikt mi nie pomoże z niego wyjść ???
będę na stałe żywym trupem (!?!?!?)
Moja wiedza na temat wyjść astralnych jest taka jak Twoja na temat wejść analnych Samzabijako.
Mazio---> xD człowieku cię pojebało ???
chodzi mi o dowody w postaci ludzi którzy tego doświadczyli.
gdybys spróbował osiagnąć oobe i doszedłbyś do dźwięków,to wtedy zacząłbys się poważnie zastanawiać nad tym czy to zjawisko istnieje,a nie z miejsce je negujesz nie czyniąc nawet żadnych kroków by to sprawdzić.
@Samzabijaka
Chciałem coś napisać, ale widzę że wystarczy przeczytać Twoją sygnaturkę i wyjdzie na to samo.
Ja lekko się przestraszyłem :O. W sensie że ten strażnijk to anioł stróż?
aa demon?? brrr. Kiedyś zazwyczaj to było w niedziele bywało tak że się budziłem po chwili padałem w sen i... leżałem u siebie w łóżku i tak jakby wstałem o CO CHODZI?? Człowiek to istota piękna ale też straszna
predratron - zapewne zamieniłeś się w zombiaka jak radeon:)
a tak na serio - był to false awaking - sen, który polega na obudzeniu się... w sensie - śni ci się, że sie obudziłeś.
Mazio, oj Mazio, Ty się ciesz zes nie doświadczył, co to by było jakby się komuś pomyliło i zamiast wyjścia miałbyś wejście a zamiast astralnego na ten przykład byłoby analne?
Brrrr... trzeba uważać, robisz podwójnego dużego Jaśka co pięć minut przez godzinę, umysł opuszcza ciało i doświadczasz wejścia... i to ze strażnikiem, no normalnie strach się bać.
Hmm, to dlatego masz nick Samzabijaka?
chodzi mi o dowody w postaci ludzi którzy tego doświadczyli.
A jakby podbiegła do Ciebie jakaś wariatka i zaczęła krzyczeć, że gonią ją wilkołaki to byś uwierzył? Wątpię.
gdybys spróbował osiagnąć oobe i doszedłbyś do dźwięków,to wtedy zacząłbys się poważnie zastanawiać nad tym czy to zjawisko istnieje,a nie z miejsce je negujesz nie czyniąc nawet żadnych kroków by to sprawdzić.
Przykro mi miśku, ale nie będę zarywać nocy specjalnie dlatego, że Ty tego chcesz :) Masz jakieś chore fantazje, to idź na forum dla takich jak Ty i nie truj dupy normalnym ludziom
Wyszedłem z ciała przynajmniej około 50 razy w ciągu 5 miesięcy, ale przestałem wychodzić bo w ciągu dnia jestem nieobecny i wyalienowany a w pracy trzeba kojarzyć bo szefostwo dziwnie patrzy na tagiego pracownika.
Moja technika na 100% skuteczna:
3/4 Wodki i sloik ogorkow.
samzabijaka nie odpowiada bo jest w ciele astralnym xD ???
Endemic--> a co ty tam robiłeś tam poza ciałem fizycznym ???
jakoś popoularnośc zanika (z przyczyn ...OczywIstYcH)
Mnie gościu straszył w realu gdy próbowałem telekinezy,ruszał kablem,plecakiem:)
W realu używałeś telekinezy?!!?! Też tak chcę!
łysy-->żeby ktoś czasem szybciej odpowiadał nie musiałbym pisać
[128]
ja jestem w ciele astralnym i mowie
ale fajnie jest bo lewituje
wow jestem w komputerze
łysy --> a to sorry tym razem masz rację
szkoda tylko że w tym wątku aktualnie zostały jakieś 2 osoby które nie mają żadnych dowodów że wyjście z ciała jest lub nie jest możliwe
radeon2400==>Najbardziej dziwną rzeczą była ponad 30 minutowa rozmowa z jakimś uczonym, wymiana poglądów, walka o życie w świecie ala piekło, podróże do nieznanych mi zakątków ziemi zwiedzanie i poznawanie ludzi,
jednak najdziwniejszymi rzeczami które mi się zdarzały to znikanie ludzi , zauważałem człowieka z daleka idąc zbliżałem się coraz bliżej a człowiek coraz bardziej się rozmazywał tworzyła się mgła na konturach postaci i niektórzy zmieniali się całkowicie w mgłę i mnie przenikali, bywało też tak że takie wyłaniające się postacie potrafiły stanąć przedemną nie zmieniając się w mgłę i wtedy rozmawiałem z takim człowiekiem czasem długo czasem krótko bo to wymagało bardzo dużego skupienia i było męczące.
Nie czytałem poprzednich postów, ale mam pytanie do Ciebie. Myślisz, że wychodzisz z ciała fizycznie czy, że za tym wszystkim stoi twój mózg i tak naprawdę leżysz dalej w łóżko w jednej postaci, a mózg "robi Ci kiełbie we łbie, nie gorzej niż dragi"?
endemic to ja spróbuje o 3 nad ranem tam wejśc wiec wiesz skad te durne pytania
a fajnie tam chociaż ???
zaraz zbijam z wątku (za jakies 18 min)
Łysy Samson---> akurat z tym straznikiem i demonem to przeczytalem na stronie o OOBE, nie przeczytalem o tym w tym watku, i dlatego tym bardziej chce mi sie z tego smiac:P Znajde link to podam...
kubicBSK==> nie bardzo to jest fizyczne bardziej energetyczne, gdybym wyssał z ciebie energię życia i umieścił ją w naczyniu to był byś poza swoim ciałem, wychodzenie z ciała to umiejętność korzystania z własnej energii życia.
Dzięki takiej praktyce jest się w stanie odczuwać energię z poza własnego ciała.
zaprzestałem narazie wychodzenia z ciała dlatego że duchy też osłabiają energię życia, a bardzo rzadko się spotyka dobrego ducha który cię naładuje.
radeon2400==> są prostsze sposoby na wychodzenie z ciała niż w/w ja tamtych nie stosowałem bo to zbyt czasochłonne.
a dzisiaj planujesz jeszcze wyłazić z ciała ???
Endemic_thought---> nie pal wiecej Mary niewiadomego pochodzenia, spryskanej jakims gownem.Pozniej sa tego efekty...
radeon2400 ==> nie, bo nie chcę, nie chcę rozmawiać z bytami nie materialnymi i złymi i tymi dobrymi.
ero_sk==> jestem zdrowy jak byk
bo ja próbuje
a jak sie wyjdzie z ciała to da sie gadac z innymi co wyszli w tym czasie z ciał ???
bo można by se wtedy ze sobą bez przypalu pogadac
radeon2400---> jesli sie da gadac to powstanie konkurencja dla gg...:P
radeon2400==> to zależy od tego czy będziecie wibrować na tych samych częstotliwościach, musiałbyś bardzo dobrze znać taką osobę z którą chciałbyś się spotkać poza ciałem.
potwierdzam istnieją dwa światy ale co wtedy gdy dostrzeżesz granicę tych światów?
Endemic - ja czaję całą tą jazdę, ale chciałbym poznać opinię autora wątku. Co on o tym myśli:)
a ty w bialym mieszkasz ???--> sorry za debilne pytanie ale...no właśnie ale
Jasne, przecież na Krakowskim rynku w piątki wieczorem są naprawdę niezłe bibki!
W czasie rozmowy wypijamy sobie kolorowe drinki, które też wyszły ze swojego cia... ze swojego kieliszka.
kubicBSK==> moim zdaniem to ten tekst jest skopiowany z innego forum, a kolega nie wie być może jakie jest uczucie poza ciałem to i się nie podzielił własnym doświadczeniem.
taaa i będą tysiące wpisów:
"eej jak tam świat astralny ? działa ?"
działa
działa
mi nie działa
działa
nie działa
eeej a czy mi pójdzie jak mam 12 lat, zielone oczy i lubię grać CSa ?
nie pójdzie
pójdzie spokojnie, tylko się postaraj
no co ty koledze na slabszym sprzecie dziala na max predkosci
no i
Shaybecki==>
bo ja już nie wiem czy da się wyjśc z tego ciała czy nie... czy coś tam
Ja tak zrobiłem. Spotkałem szatana i wypiłem kawkę zaproponował mi układ ja daje mu dusze a on mi władze nad światem wtedy ktoś mnie obudził :/
radeon2400==> granica pomiędzy dwoma światami to tak zwany złoty środek Nirvana i z tamtąd niedaleko do pełnego oświecenia.
granica jest blokowana dla tych którzy jeszcze nie są gotowi przez nią przejść.
Shaybecki - masz rację :) Twoje próby bycia fajnym się w pale nie mieszczą ;)
Jakbyś taki rzeczywiście fajny chciał być i nie wierzył - po prostu zignorowałbyś ten wątek - bo jeśli nie to czemu się kłócisz?
endemic---> a da się później wrócic do ciała "automatycznie" jak się za daleko polezie albo gdzies sie ktos zgubi
Eeeee... tam, nie martwcie się, za kilka dni Andrzejki, będziem wypuszczać ciała astralne na wolność, kazden jeden ma to w zasięgu.
mocny koks widzę zażywa koleś xD
PezeEmek--> widac po twoim avatarze
radeon2400==> a skąd mam wiedzieć jak daleko można zajść ja zaszedłem na chwilę obecną na dzień dzisiejszy za daleko i robię przerwę.
oki
poprostu im dłużej człowiek rozmyśla (NIE JESTEM ŻADNYM MYŚLICIELEM) orzeczach których nie rozumie to sie na maxa zamula i poprostu gada nie wiadomo o czym (tak jak pewnie ja teraz xD)
może jutro wróce do tematu bo dzisiaj juz koncze
Jak daleko mozna zajsc? Prosta odpowiedz:
W calej strefie Schengen normalnie,
Do Stanow potrzebna wiza,
Do Rosji kasa
I lazicie gdzie dusza zapragnie. Ops, przepraszam, nie dusz- ENERGIA. I niech moc bedzie z wami.
spoiler start
A tak na serio, podchodze do calej tej sprawy z dystansem, ale jesli naprawde mozna takie cos robic, to wiedzcie ludziska ze tacy ludzie ktorzy pisza o demonach itp. itd. powoduja ze inni sie z was nasmiewaja...
spoiler stop
tam byłem
Tam gdzie każda myśl się zatrzymuje, jest pusta przestrzeń i jest nieodparta chęć poszukiwania źródła jest takie uczucie jakbyś miał znaleść
coś gdzieś gdzie jest schowane i czujesz ciałem niewiarygodny słup energetyczny coś jak ala obelisk.
oświeciło mnie teraz już wiem to źródło jest bardzo blisko nas dlatego je czułem ale niewiedziałem gdzie jest tak jakby ciało było ćmą a źródło światłem
niewidziałem tego źródła bo ono nie było z naszego świata materialnego i wiem dlaczego czułem to źródło, doszedłem do granicy świata materialnego i nie materialnego
i byłem łącznikiem pomiędzy tymi światami ale chciałem iść do źródła ale im bardziej chciałem iść do źródła tym bardziej coś mnie blokowało i wiem co to było.......
doświadczyłem tego stanu w dzień w głebokim zadumieniu przy zamiataniu dziedzińca
fajne
spoiler start
syfiasty syf i prowokacja
spoiler stop
Ja jestem w stanie uwierzyć w te całe LD. Wystarczy spalić zioło, żeby przekonać się o tym jak potężny jest nasz mózg i jakie rzeczy jest w stanie wykreować. A co do OOBE to raczej ciężko mi uwierzyć w wychodzenie z ciała, to wszystko dzieje się w waszej głowie.
tym bardziej nie wychodzę na chwilę obecną z ciała bo wiem że gdy znowu zacznę odwiedzać świat niematerialny to w świecie reczywistym mnie nikt nie będzie chciał zrozumieć a przecież żyję w świecie materialnym, myślę, chodzę itd.
k4m---> o dokladnie:) Swoja droga ludziska, klimatyczna nuta, mary i tez mozna naprawde byc nie na tym swiecie. A co do LD to zaczynam sie uczyc:) Mialem juz nie raz ze w snie (najczesciej nieprzyjemnym) zdawalem sobie w pewnym momencie sprawe ze to mi sie sni. Kilka razy, jak snilo mi sie ze ktos mnie goni lub cos podobnego to sobie skakalem z mostu lub urwiska i juz po klopocie:P Fajna sprawa...
Ja już wole LD i zrobić tam sobie threesome niż wychodzić z ciała i śmiać się z demona
Endemic ---> zapomniałeś się przelogować:)
Co do OOBE to prawda,wychodzenie z ciała jest możliwe.ja tego doświadczyłem i wiele innych osób.Może to i jest niebezpieczne ale prawda sama się nie odkryje.Prawdy trzeba szukać,OOBE to droga do prawdy
Dobranoc:)
tosiek2142==> pfff to zadam ci zagadkę co robisz jak świadomy sen staje się na tyle potężny że zaczyna manipulować tobą rzucać tam i tu i nie możesz tego zablokować bo dzieję się to za szybko i myślenie nie pozwala ci przestudiować w tak krótkim czasie tylu informacji które się właśnie dzieją co robisz?
poddajesz się fali
czy się budzisz
==nie istnieje opcja kontroli
racja.
ciekawe ile osób z tego watku jest na tyle odwazne żeby tego spróbować?
endemic ---- kanciarz.---zapomniałes się przelogować.
.
ja się bym nie odważył.
1. Tak boję się
2. Mogę podobne rzeczy zrobić w LD (O stworze sobię "świat astralny" we śnie)
Jedziemy do Gęstochowy==> no comment
Jedziemy do Gęstochowy==> no comment
na kogo się nie zalogowałem :
bo napisałem post do siebie, bo zawsze kopiuję nicka osoby i wklejam jak chcę coś do tej osoby powiedzieć a nie zauważyłem że skopiowałem własnego nicka
nie posiadam dwóch kont :(
Teraz moja mała technika wychodzenia z ciała
potrzebujemy:
-minimum 0,5g "herbatki" na głowę
-dooobrą i klimatyczną muzę najlepiej Trip- Hop, albo Reggae
-wolną chatę i wygodną kanapę/ fotele/ cokolwiek
można również zaprosić do zabawy swoich znajomych!!11jednaście
Następnie należy zapuścić dobrą muzykę, odpowiednio się nastawić- wyczillować, spalić herbatkę i rozsiąść się wygodnie. Ale to nie koniec! Teraz kreujemy swój własny świat, do woli wychodzimy z ciała, a jeśli to się nam znudzi roztapiamy się w fotelu. KONIEC. Należy jednak uważać na tzw bad-tripa, gdy się na niego natkniemy śmiejemy się z niego i wszystko przechodzi!
Dalej nikt mnie nie przekonał. Dlaczego żaden poważny naukowiec nie zajął się tą sprawą skoro jest ona łatwiejsza do wywołania niż choćby duch?
aha i tekst z posta 1 jest mojego autorstwa:)
Endemic ---> to prawda co piszesz?Jak ty wychodzisz?
Kozi ---> zajmują się ale za bardzo to ich nie obchodzi.
mineral ---> doświadczyć znaczy wiedziec o co kaman
Kozi89
Dwie grupy naukowców, niezależnie od siebie prowadzące badania nad fenomenem doświadczeń pozacielesnych ogłosiły, że udało im się wywołać u osób poddanych eksperymentowi złudzenie oddzielenia się od ciała i przebywania poza nim. Jedną z grup kierował dr neurologii Henrik Ehrsson z University College London, który stwierdził po odbyciu eksperymentu: "..., że perspektywa pierwszej osoby jest niezwykle istotna dla doświadczania swojego ciała, innymi słowy czujemy, że jesteśmy tam, gdzie są nasze oczy", a doznania z odczuwaniem poza swoim ciałem są związane z zaburzeniami kojarzenia bodźców wzrokowych, a także bodźców odbieranych z innych narządów zmysłów. W doświadczeniach wykorzystano aparaturę do wirtualnej rzeczywistości, a sam eksperyment polegał na bodźcowaniu fizycznym (dotykaniem plastikowym prętem klatki piersiowej) osób poddanych eksperymentowi. Henrik Ehrsson kontaktu dokonywał zarówno wirtualnie, jak i w rzeczywistości, natomiast badani deklarowali, że w obydwu przypadkach czuli dotyk. Na podobnych zasadach druga grupa naukowa, nadzorowana przez Olafa Blanke z Institutet i Ecole Polytechnique Federale de Lausanne, zorganizowała badania nad zjawiskiem OOBE
By wikipedia
Nie wierzę w te całe brednie… zwłaszcza po ostatnim filmie na religii.
Mniej więcej było tam ‘o dziewczynie, która chciała zostać muzykiem – tak bardzo, że pewnego razu powiedziała „Oddałabym duszę, by zostać muzykiem”. W nocy przyszedł do niej pan w garniturze i zaproponował jej pakt – dusza za talent. Po podpisaniu owego papierka ten został spalony, a dziewczyna się obudziła. Myślała, że to sen, ale na biurku leżała kupka popiołu. Po jakimś czasie zaczęła odnosić sukcesy blah blah blah… Po jakiejś „Biblijnej liczbie dni” dziewczyna się rozchorowała i trafiła do szpitala. Tam odbyła ponowny chrzest i o 24 szpitalna maszyneria zaczęła szwankować. Teraz żyje w Bogu i ma się dobrze.’
WTF??!?1 I takie filmy pokazują młodzieży… a co ciekawe, po filmie czułem nieodpartą ochotę spróbować czegoś takiego… no wiecie, kariera w przemyśle gier, być kimś pokroju Molyneux’a, a po 7 latach – wieczne męczarnie… meh
Śledzę wątek od rana… i odpowiem na pytanie w oparciu o powyższe: Dlaczego Kościół to potępia? Ponieważ jest to sprzeczne z wiarą. Coś takiego mogło by obalić religię funkcjonującą od zarania dziejów. I na zakończenie – porada od 'katechetki': Ci wszyscy strażnicy was „powstrzymują” nie bez przyczyny. Uważajcie, bo jeszcze się wplatacie w jakieś g***o na wieki wieków, spam.
A tak – to boki zrywać! XD
To jednak nie do końca to samo, po za tym potwierdzili tylko to co ja mówiłem. To wszystko dzieje się w głowie.
KK to potępia bo nic nie wie o duchowości i na dodatek zabrania innym się rozwijać duchowo:)
To nie dzieje się w głowię,wyjdź to się przekonasz
A ja w to wierzę :) .. Interesujący gościu ten Darek Sugier.
Ale ogólnie takie metafizyczne przeżycia są bardzo niebezpieczne. Ja nie tylko mówię o Wychodzeniu z ciała ale także o różnorakich hipnozach
podsumowując:
droga do sprawdzenia autentyczności tego zjawiska jest bardzo prosta tylko trzeba się przestac bac.
a nie negowac wszystko od tak,bez podstaw do tego.
"To nie dzieje się w głowię,wyjdź to się przekonasz" Nie do tego to mnie przekonasz. Nie odróżnisz sytuacji rzeczywistej, od tego ce Ci się we łbie robi. To dzieje się w głowie.
Skoro Kościół mówi, że jest to zabronione, to najwidoczniej to "coś" istnieje. Naprawdę, nie potrzebuje jakiś wrażeń, więc nie rusza mnie to "wychodzenie z ciała" i inne tego typu pierdoły. Jeśli Kościół tego zabrania to najwidoczniej jest w tym jakiś cel i powód...
To w takim razie, Samzabijako, wytłumacz mi, po krótce, po kiego macie tych strażników i co tam robi diabeł/szatan aka 'zły'?
Polak111 -> Kościuł zabrania i neguje wiele różnych rzeczy, nie koniecznie prawdziwych. Czarne msze, czy wychodzenie z ciała są traktowane jako złe, ponieważ skupia się na wykonywaniu czynności sprzecznych z wiarą i czynem wyznania. Sex i nieczystość też jest niepoprawne względem Kościoła :)
Nie wiem co tam konkretnie robią,(ale o diable nie słyszałem:))
Może pilnują by nie dostawali się do astrala(przynajmniej tymczasowo)ludzie ze złymi zamiarami.
Przestańmy o religii bo Admin skasuje wątek
Powiem jedno:
Chcecie się dowiedzieć prawdy o otaczającym nas świecie to budziki w dłoń i do boju:)
Na odwagę:
http://pl.youtube.com/watch?v=yKxsuvGAGwo
Samzabijaka==> jeśli ci powiem w jaki sposób wychodzę z ciała będziesz brał na serio moje doświadczenia i rady odnośnie oobe?
więdzę mam ale nie zawsze mogę z kimś na taki temat porozmawiać bo temat nie jest prosty a w większości przypadków człowiek jest pesymistą i cynicznym sceptykiem a takim to nie da rady.
Twory typu devil czy coś.....
nie istnieją dlaczego?
Człowiek jest intelektualnie słabą istotą rozumną nasza kolebka wiedzy i nauki wszechświata jeszcze się nie urodziła, człowiekiem jest bardzo prosto manipulować i zniewalać.
Są istoty z poza naszego wymiaru naszego świata reczywistego które mają potężne umysły ale blokadą dla nich jest granica ich wymiaru nie potrafią się sami wydostać ze swojego wymiaru, potrzebują posłańca który ich przeprowadzi z ich wymiaru do naszego i dlatego dość często słychać o opętaniach, lecz ciało człowieka jak i umysł nie jest w stanie zniewolić tak potężnej mocy którą posiadają istoty z poza naszego wymiaru i dlatego dość często nosiciele wielowymiarowych bytów szybko umierają.
Aby się nie stać takim nosicielem trzeba uzbroić się w najsilniejszą osłonę możliwą dostępną na ziemi nazywa się miłość i jest dostępna od zaraz.
Gdy jesteśmy przepełnieni miłością w sercu możemy zacząć budować kolebkę wiedzy i stawać się nieskończeni.
jasne.Wierze ci,sam tego doświadczałem:)
Z kąd ty to wszystko wiesz?Z netu?
ja moge udowodnic ze te wychodzenie z ciala jest prawda sam wychodzilem
Heh, wcześniej miałem wyższe zdanie of forumowiczach GOL-a.