Tydzień do studniówki a ja sobie przypomniałem o garniaku. :D Mam dwie marynarki, jedna leży fajnie, ale ma zbyt krótkie rękawy. Druga jest według mnie trochę za długa i za szeroka, no ale nie mam zamiaru kupować nowej, bo pewnie za jakiś czas będzie lepiej fitowała (siłownia :D) Załączam zdjęcie podglądowe, chodzi o samą marynarkę oczywiście.
Daj inne foto i pod innymi kątami. Mam wrażenie, ze za dużo poduszki jest w barach.
Marynarka ze zdjęcia jest za duża. Prawdopodobnie tamta z krótszymi rękawami będzie pasować idealnie.
Przecież ta marynarka jest niedopasowana i nawet jak przypakujesz, to będzie wyglądała jak po starszym bracie.
Obejrzyj na googlach jak powinna wyglądać dobrze skrojona marynarka i nie cuduj z tym co masz w szafie, bo nic z tego nie będzie. Nie masz pieniędzy, to idź do byle jakiego szmateksu i za kilkanaście złotych znajdziesz coś, co będzie świetnie leżało.
Wygląda jak po starszym bracie bo to marynarka mojego brata.:D moja, kupiona ze 3 lata temu jest dobra na brata, który jest ode mnie niższy i szerszy. Później wrzucę zdjęcie tej zbyt krótkiej no i ewentualnie od kogoś pożyczę marynarkę albo pójdę do lumpeksu.
Za duża - albo odstaje w okolicach kołnierzyka, albo mi się wydaje bo tak wyszło na zdjęciu.
Warto zajrzeć tutaj -http://x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/comment_5rano8NMDjqFKRo9aAj3jBnGU44DI0HA.jpg
Ta "za krótka" wygląda tak -->
Dobra wiadomość jest taka, że kolega ma dla mnie marynarkę, teoretycznie większą niż ta tutaj.
Ta dużo lepiej leży. Rękawy nie są za krótkie one powinny takie być ponieważ mankiety z koszuli mają trochę wystawać.
Ta druga zdecydowanie lepsza - a rękawy wcale nie są za krótkie.
Pamiętaj, żeby dolny guzik rozpiąć ;)
Mimo wszystko wydaje mi się za krótka, choć (tak jak mówiłem) wolę tę opcję niż wariant z pierwszego posta. Przy zginaniu rąk rękawy robią się dużo krótsze, dlatego jutro sprawdzę marynarkę kolegi i wrzucę fotkę.
Bierz drugą - tylko pamiętaj, aby mieć koszulę z długim rękawem..
Poza tym - po pewnym czasie strzelam, że marynarka powędruje w odstawkę na krzesło..
Przy siadaniu pamiętaj, aby wszystkie guziki odpiąć ;)
Rękawy mają mieć prawidłową długość, kiedy stoisz wyprostowany. Niczym innym nie musisz się już przejmować - to naturalne, że w trakcie ruchu materiał się przemieszcza i nic się na to nie poradzi.
http://oi61.tinypic.com/98hlis.jpg
http://oi58.tinypic.com/3133v28.jpg
Tak to wygląda w komplecie (koszula będzie biała, ale tę miałem pod ręką).
Chyba nieco za szeroka, ale przynajmniej długość w sam raz. No, rękawy zdaje się minimalnie za krótkie... ale i tak o niebo lepiej niż poprzednia.
marcin00 - dobre! :P Choć w pierwszym rysunku "ramiona" wyszedł im X na brzuchu :)
Z ciekawości, dlaczego nie zapina się w marynarce dolnego guzika, pomimo, że taki guzik jest wszywany ?
Chodzi tylko o to, że ktoś stwierdził, że tak jest trendy i tak wypada i zapinanie ostatniego guzika to bezguście, czy jest ku temu jakaś praktyczniejsza zasada ?
No ten...z Rivi
Z ciekawości, dlaczego nie zapina się w marynarce dolnego guzika, pomimo, że taki guzik jest wszywany ?
Tez się nad tym zastanawiałem i wydawało mi się że po prostu jakiś jegomość z tytułem tak zapiął i wszyscy zaczęli naśladować i rok temu znalazłem to:
Kiedyś na studiach babeczka z SAViVu tłumaczyła nam pochodzenie odpiętego ostatniego guzika.
Swego czasu kreatorami mody byli członkowie rodu królewskiego - tu podobno był to angielski dwór.
W trakcie uroczystej kolacji osoba w randze następcy tronu poszła do toalety, a wychodząc zapomniała zapiąć dolny guzik.... i tak już to zostało. Pozostaje tylko się cieszyć, że książę ów rozporek zapiął.
znalezione w internetach
Więc tak jak sądziłeś - ludzie to zaczerpnęli z wyższych sfer i teraz nie wyapda miec zapiety ostatni guzik.
Herr Pietrus
marcin00 - dobre! :P Choć w pierwszym rysunku "ramiona" wyszedł im X na brzuchu :)
Jak brałem pierwszy garniak to się tym kierowałem. A co do tego "iksa" to wcześniej nie zwróciłem uwagi - czytałem np. "ramiona" to tylko temu się przyglądałem jak zapewne większość oglądających - brawo za spostrzegawczość :D
troche za szerokie rekawy, i zdecydowanie za dlugie nogawki.
chociaz w sumie patrzac na pierwsza fote, marynarka moze byc, ale nie mozna wymagac dopasowania od tego typu marynarek.
Dobra, cały zestaw ->
Spodnie trochę za długie, no ale z tym już nic nie zdążę zrobić. ;)
lec szybko do jakiejs krawcowej, zeby ci spodnie podszyla, roboty na 10minut
jak dla mnie marynara jeszcze do przezycia, jak na ostatnia chwile, zreszta pozniej mozesz ja zdjac,
spodni raczej nie bedziesz zdejmowal, a sa po prostu za dluge i zle wygladaja
Co jest takiego złego w marynarce? :D
Spodnie wiem, że do dupy, ale pocieaszam się że 3/4 ludzi będzie miało podobne.
Widać, że garnitur trochę lat ma - szczególnie po tym, jak uszyte są klapy. Spodnie za długie, przez co tworzy się harmonijka skracająca sylwetkę. Poza tym nie jest źle, tylko krawat dociągnij ;)
Jeżeli nie masz zamiaru kupować nowego garnituru, to chociaż te spodnie bym skrócił - kosztuje to 10-20zł, a daje niesamowite efekty.
A dolny guzik rozpina się, żeby dodać więcej luzu marynarce w dolnej partii. Wzięło się to od tego, że dwa zapięte guziki przeszkadzały w jeździe konnej - dlatego zaczęto rozpinać ten dolny. Później co prawda powstały padoki (czy jakoś tak), które mają guziki wyżej - lecz nie zdobyły już takiej popularności. Najłatwiej sprawdzić przed lustrem jak marynarka układa się, kiedy mamy zapięte dwa guziki, a kiedy jeden. No i jest zdecydowanie wygodniej ;)
Najłatwiej sprawdzić przed lustrem jak marynarka układa się, kiedy mamy zapięte dwa guziki, a kiedy jeden. No i jest zdecydowanie wygodniej ;)
Jedno-guzikowe marynarki rullez