Witam, jakiś czas temu opisywałem swój problem który polegał na wieszaniu się komputera i pojawianiu się kolorowych artefaktów na ekranie, oczywiście podczas grania. Dostałem wtedy jednoznaczną odpowiedź, że karta jest do wymiany. Nie wymieniłem jej jednak ponieważ problem sam się rozwiązał na jakiś czas. Mało grałem i w ogóle rzadko się coś wieszało. Teraz mam wakacje i od trzech dni cały czas pada i częściej znajduję czas na granie, jednak bardzo często pojawia się powyższy problem.
Postanowiłem więc, że nadszedł czas na wymianę. Obecnie mój komputer wygląda tak:
płyta: evga nforce 650i ultra
procesor: c2d e6550
karta: asus 8800GT
pamięci: 2x1GB Corsair
zasilacz: Yesico 500 albo 520W
Do tego jedna nagrywarka DVD, stacja dyskietek, jakiś wentylatorek.
Czy mogę zamienić tego 8800gt na 8800gtx? Czy starczy mi mocy?
Tak w ogóle to na 100% jest to wina tylko karty graficznej? Nie chciałbym żeby się okazało, że wydam pieniądze - nawet małe - a problem nie minie.
Za takie rzeczy odpowiada zepsuta karta graficzna. Zasilacz da radę, ale lepszym rozwiązaniem będzie kupno HD4850, są bardziej energooszczędne od 8800GTX i wydajniejsze, można je znaleźć za mniej niż 200zł - ostatnio nawet widziałem na tablicy za 130-140zł :o