Nasz rodak wybiera się w kosmos i jest to ogromne osiągnięcie jak i niebywałe wyróżnienie i odpowiedzialność jaka ciąży na polaku.
Dziwnym trafem jakoś mało emocjonalnie i małym echem obiło się to o nasze forum.
Może i czasy się zmieniły że nie przywiazuje się takiej wagi do tego jak to było lata temu i jest to coś "normalne".
W każdym bądź razie nasz rodak będzie w kosmosie i wykona kawał dobrej roboty! Dla nas, dla ludzkości!
Póki co niestety misja została zawieszona.
Start oficjalnie miał się odbyć 10 czerwca 2025.
https://polsa.gov.pl/wydarzenia/ignis/
https://www.spacex.com/launches/mission/?missionId=ax-4
Również śledzę ten lot. Zwłaszcza że mój kuzyn pracuje w Europejskiej Agencji Kosmicznej (zajmuje się właśnie planowaniem misji, które odbędą się w dalszej przyszłości) i czasem mnie "briefuje" na temat tego, co się dzieje w tym "światku kosmonautów". Wrócił na chwilę do Polski, więc przedwczoraj się z nimi widziałem i dostałem nawet taki plakat promujący rzeczoną misję. :)
Wow :) zazdro że masz takie powiązania i jeszcze rodzinne :)) to jest niewielkie środowisko by w nim moc być. Kuzyn musi być konkretny gość, "muzgowiec", i że się tak wspiął że wylądował w Agencji Kosmiczniej. Podziw i szacun.
Fajny gadżet otrzymałeś :D
zazdro że masz takie powiązania i jeszcze rodzinne :)) to jest niewielkie środowisko by w nim moc być.
W ESA jest podobno kilkunastu (jeśli nie kilkudziesięciu) Polaków.
A powiązania rzeczywiście bliskie, bo... chodzi o siostrzeńca, a nie kuzyna. :) Rano pisałem szybko przed wyjściem z domu i sam nie wiem, czemu użyłem słowa "kuzyn" (już za późno na edycję tego przejęzyczenia).
Kuzyn musi być konkretny gość, "muzgowiec", i że się tak wspiął że wylądował w Agencji Kosmiczniej.
Ukończył AGH w Krakowie. (Polecam tę uczelnię, jeśli ktoś chce się sprawdzać w naukach ścisłych i inżynieryjnych). Jeszcze na studiach był w zespole osób projektujących i budujących elementy polskiego satelity, który został dostarczony do ISS i wysłany na orbitę. Potem pracował w Polskim Portalu Astronomicznym (https://astronet.pl/) i zawodowo zajął się projektowaniem systemów optycznych w satelitach (np. w ramach zbierania danych przez system Copernicus czy misji związanej z lotem na Wenus). A potem poszło... teraz to stażysta (jako System Engineer) w głównym ośrodku ESA (European Space Research and Technology Centre w Holandii), gdzie projektuje aspekty różnych misji kosmicznych w przyszłości (za kilka czy nawet kilkanaście lat).
https://pl.wikipedia.org/wiki/European_Space_Research_and_Technology_Centre
Jak widać, dla chcącego nic trudnego (nawet w Polsce). ;) BTW, siostrzeniec jest góralem z pobliskiej wsi na Podhalu. I wielkim miłośnikiem "Asasynów" (zwłaszcza starszych).
I ciekawostka: siostrzeniec mi powiedział, że widoczny na zdjęciu plakat projektował ten sam artysta (Andrzej Pągowski), który wiele lat temu zaprojektował okolicznościowy plakat związany z lotem pierwszego Polaka (Hermaszewskiego) w kosmos. Tu potwierdzenie:
https://ludzie.fakt.pl/lot-polaka-w-kosmos-autor-plakatow-obu-polskich-astronautow-zabral-glos/xxwlb7t
A tu można zobaczyć też ten pierwszy plakat:
https://tvn24.pl/polska/lot-polaka-w-kosmos-plakat-andrzeja-pagowskiego-poleci-ze-slawoszem-uznanskim-wisniewskim-st8505463
I druga ciekawostka (związana tematycznie z moim regionem): we wklejonym powyżej logo Ignis znajdują się Tatry (Orla Perć).
Śledzę to wydarzenie od kilku dni. Trzymam kciuki za powodzenie misji, bo jak na razie wszystkie znaki na niebie wskazują, żeby został na Ziemi.
Rownież trzymam kciuki by w końcu udało się wystartować i pomyślnie zrealizować cały założony skrupulatnie plan.
Życzmy mu powodzenia i by się wszystko szczęśliwie zakończyło.
A swoją drogą, niesamowite uczucie musi być lecąc w kosmos, będąc tam...
Jeszcze chyba kilka pokoleń i będzie to już osiągalne dla większej ilości ludzi.
Jak przez te lata, rozwój, możliwości
i technologia tak się rozwinęłą, niebywałe. Ludzie są geniuszami.
Tymczasem wiec mozemy powspominać Hermaszewskiego Mirka i jego misje na pokładzie Sojuza na stację kosmiczną Salut 6. Gdyby nie ta współpraca z ZSRR, to do dzisiaj nie byłoby żadnego Polaka w kosmosie.