Już się przestraszyłem że chodzi o India Summer... uffff to nie ona.
Szkoda Donny, ale na szczescie jej "utwory wizytówki" nie zginą a co za tym idzie pamięć o Niej.
Jej potomek tak jak każdego murzyna był dzikusem i kanibalem więc nie jest to strata.
[4] Że też tacy ludzie bana nie mają na tym forum, to jakaś kpina. W sumie to żadna nowość, że administracja leci w kulki.
@pawloki -> niby potomek dzikusów, a w życiu osiągnęła pewnie więcej niż ty.
Szkoda kobiety i talentu, na szczęście jej piosenki nigdy nie umrą.