Od 2026 roku w Unii Europejskiej zaczną obowiązywać nowe przepisy celne, które mogą znacząco utrudnić życie osobom zamawiającym towary spoza Wspólnoty. Komisja Europejska zapowiedziała wprowadzenie jednolitego unijnego systemu kontroli importu, który ma uszczelnić granice i ograniczyć napływ nielegalnych oraz nieopodatkowanych produktów. W praktyce może to oznaczać, że część przesyłek zostanie zatrzymana lub nawet skonfiskowana już na granicy.
https://warszawawpigulce.pl/zamawiasz-z-chin-twoja-paczka-moze-nie-dotrzec-nowe-prawo-w-ue/
Zawsze tak było, kupuje dużo rzeczy w Japonii i co 3 paczkę zatrzymują na cle.
No i dobrze. Pytanie tylko kiedy zaczniemy produkowac w Europie. No i kiedy ludzie nauczą się że lepiej zapłacić drożej ale mieć pracę na miejscu.
Nigdy nic nie zamówiłem z tych platform a jakoś niczego mi nie brakuje. Z moich obserwacji wynika, że ludzie w dużej mierze zamawiają stamtąd jakieś kiepskiej jakości gadżety których i tak potem nie używają, tylko dlatego, że kosztują grosze.
No tak, bo ktoś kupuje i ściąga to z chin i takich platform masowo a później jest to sprzedawane w pl, więc koło troche sie zamyka :) i nic tobie nie będzie brakować bo kupujesz to już dostępne w pl, a niewiesz:)
No właśnie o to chodzi. Ludzie kupują to w Chinach czy innych kraja spoza Unii za kilka złoty (i to w cale nie w przenośni), a potem sprzedają to z kilku krotną przebitką. Nawet nie wiesz, a ten sam towar zamiast kupić za 4 zł kupiłeś w Polsce za 14zł. Cieszyłeś się że jak kupiłeś w Polsce to masz dobrą jakość, a tak naprawdę pochodziło to z Chin.
Nie cytowałem całej strony w newsie ale widzę że źle zrobiłem bo ludzie myślą że wiele się nie zmieni ale z artykułu wynika że dużo się może zmienić.
Tam jest, np. napisane że jakieś normy się zmienią. Czy też nie będzie już towarów zwolnionych z progu podatkowego do 150zł.
Przypuszczanie większość towarów może pójść w górę, a niektóre mogą całkiem zniknąć z półek.
Pośrednio na pewno coś kupiłeś, a nawet o tym nie wiesz. Masa rzeczy na np. allegro to ten sam szajs co na chińskich platformach. Nawet zdjecia są te same. Cena zazwyczaj jednak kilka razy wyższa. Sam kupiłem raz małą lampkę na allegro za 45 zł, po czym sprawdziłem temu a tam identyczna za 12 zł.
Nie wiem, jak AliExpress, ale TEMU już od jakiegoś czasu ma swoje stacjonarne magazyny w różnych krajach, z których można zamawiać, jak na przykład w Niemczech.