Po dosyć długiej przerwie powracam na GOL-a z problemem mojego kompa. Od jakichś dwóch tygodni przy dłuższej grze (3-4 godz.) procesor graficzny nagle zwalnia do poziomu P12 a przecież mam cały czas włączoną grę i nie powinno tak się stać. Myślę że to może być spowodowane wysokimi temperaturami karty.
Oto zdjęcie przy Render teście z GPU-Z -------->
Tu temperatura to 97.0 stopni. Ale przy grze w GTA 4 było to 99 a przy FC3 101.0, sam komputer na samym początku nie zwalnia, tylko wtedy gdy procesor graficzny postanowi się "wyłączyć".
Druga sprawa to zużycie pamięci graficznej, nawet przy grze w FC3 zużycie wynosi max 400 MB choć gra potrzebuje 1GB, ja gram na ustawieniach wysokie-bardzo wysokie.
Moja karta to NVidia GeForce GTX 550Ti
ref
Ref
nikt nie pomoże?
Przecież jesteś specjalistą jeśli chodzi o sprzęt elektroniczny. Po co taka ciemna masa z gola ma ci pomagać?
Temperatury są zbyt wysokie.
Oczyść komputer z kurzu przy pomocy pędzelka, powietrza czy czego tam. Opcjonalnie możesz się porwać na wymianę pasty termoprzewodzącej w chłodzeniu grafiki - ale to tylko w przypadku kiedy czujesz się na siłach.
I raczej nie ignoruj tego stanu bo w tej sposób możesz kartę dojechać.
Ariacchi
a kto tak powiedział? bo ja nie, choć miałem niemałą spine z siwym i orzołkiem ale nie mówię od razu że jestem specjalistą.
@siwy346
Komputer ma 1,5 roku i jak pamiętam to po około pół roku zaczęły się temperatury rzędu 90 stopni i tak z biegiem czasu coraz więcej.
Komputer czyściłem tydzień przed tym gdy komputer zaczął się zacinać i przy okazji poukładałem kable dla lepszej cyrkulacji powietrza ale i tak byłem zmuszony ściągnąć obudowę bo komputer się resetował (teraz już nie).
Więc problemem są temperatury. Zajechał się wentylatorek od grafiki i nie wyrabia, albo pasta totalnie wyschła.
Jeśli masz gwarancje na ten podzespół to możesz skorzystać. A jeśli nie to zainteresuje Cię fakt, że na grafice w większości przypadków chłodzenie da się ściągnąć, zakonserwować czy wymienić.
w większości przypadków chłodzenie da się ściągnąć
Wiem i zastanawiam się czy ma sens wymieniać wentyl.
Gwarancji nie mam.
Pasty nie sprawdzałem i wgl nic z kartą na razie nie robiłem.
Co do temperatur to resety kompa mogły być spowodowane przez procesor bo gdy czyściłem kompa to po wyjęciu procka z gniazda zauważyłem że pasta jest już wyschnięta i chciałem ją zetrzeć ale....wcale nie była aż tak wyschnięta i teraz procesor grzeje się o około 5 stopni więcej do prawie 60 stopni....ale to dosyć mała temperatura.
Jeśli już wyciągnąłeś ten procesor to mogłeś pastę wymienić - na pewno by coś pomogło.
Sprawdź też czy kurzu nie ma w strzelnianach między wiatrakiem a obudową karty graficznej. Bo może są tam kłęby, które omijasz.
O opłacalności zdecyduj sam - firmowe chłodzenie to ~100+pasta.
Akurat gdy czyściłem komputer to pasty nie miałem bo chciałem tylko lekko z kurzu przeczyścić.
Z tym kurzem to sprawdzę bo już myślałem nad rozkręceniem karty i wgl, a co do opłacalności to właśnie nie wiem bo ta karta i tak już troche odstaję od dzisiejszych wymagań gier.
Główna zasada zdejmowania chłodzenia - jak zdejmiesz radiator to nakładasz nową pastę.
Zakładam, że skoro się tak nagrzewa karta to jest jakiś problem z odprowadzaniem ciepła, w takim przypadku możesz jedynie zdjąć chłodzenie, wyczyścić je i nałożyć nową pastę.
Możesz też zaktualizować sterowniki jeżeli nie są najnowsze, bo może one powodują problemy.
Mi ostatnio komputer zaczął się mocno grzać i hałasować. Rozkręciłem kompletnie grafikę...
Okazało się że "pasta" przestała być pastą i skończyło się chłodzenie. A komp dopiero 5 lat ma.
Tandeta.
Mam na komputerze cztery sterowniki do grafy (335 WHQL, 314.22, 320,.49 i 327.23) i z każdym taka sama temperatura a na 320.49 mam najgorszą wydajność....nie wiem czemu.
@graf_0
dopiero 5 lat
to już trochę ma a po 5-ciu latach nie dziw się że pasta wyschła.
Rozkręć (jeśli potrafisz) chłodzenie i załóż nową pastę. Z tańszych polecę Pactuma od SPC, Zalman STG2
Dobra zrobię coś z tą pastą.