Ostatnio 4 raz wywaliło mi bluescreena na Windows 7. Pierwszy raz przedwczoraj, dwa razy pod rząd. Później był spokój aż do teraz. W trakcie przeglądania Internetu. 3 raz wywaliło mi przed chwila w trakcie otwierania nowej karty w przeglądarce i 4 raz w trakcie pisania tego posta, chwilę po tym jak wywaliło mi i dziewczynie Wi-FI -__- Poza przeglądarką nie mam nic innego uruchomionego.
Podpis problemu:
Nazwa zdarzenia problemu: BlueScreen
Wersja systemu operacyjnego: 6.1.7601.2.1.0.256.1
Identyfikator ustawień regionalnych: 1045
Dodatkowe informacje o problemie:
BCCode: 1e
BCP1: 0000000000000000
BCP2: 0000000000000000
BCP3: 0000000000000000
BCP4: 0000000000000000
OS Version: 6_1_7601
Service Pack: 1_0
Product: 256_1
Pliki pomagające opisać problem:
C:\Windows\Minidump\010114-18127-01.dmp
C:\Users\Kuba\AppData\Local\Temp\WER-39624-0.sysdata.xml
Specyfikacja kompa:
Płyta: AsRock P67 Pro3 SE,
Procesor: Intel iCore 17-2600K 3.4 GHz
Grafika: MSI GeForce GTX 560Ti 1024mb DDR5
Pamięć: Gooram DDR3 8192mb PC1333 Dual 2x4096 CL9
Zasilacz: OCZ Stealth XStream 2 600W
Dysk: Seagate ST1000DM003
Obudowa: Midi-tower ATX I-BOX Virgo 914
Z internetem łącze się bezprzewodowo przez router
Komputer nigdy nie kręcony. Nie instalowane żadne świrnięte programy.
Robilem test ramu poprzez mdsched, nie wykryto żadnych błędów.
Sprawdzałem temperatury, wszystko w normie.
Sprawdzałem napięcia i tu oczywiscie w programach są odchylenia, ale porównywałem z kumplem, który ma identyczny zestaw jak ja i on napięcia ma takie same, więc tu raczej nie leży problem.
Dysku nie podejrzewam, więc nie robiłem testów. System ma niecałe 2 miesiące bo niedawno stawiałem go na Snowo.
-----
Tutaj pojawia się dziwna sprawa ponieważ podczas pisania posta komputer raz wywalił bluescreena. Drugi raz najpierw wywaliło mi myszkę (musiałem przepiąć do innego portu USB) później komputer całkiem się zawiesił tak, że z pomocą przyszedł dopiero twardy reset... Co najgłupsze każdorazowo przed obiema zwiechami wywaliło Internet zarówno mi jak i mojej dziewczynie -_- Istnieje możliwośc, że problemy z siecią mają związek z wieszającym się kompem?
Od jakiegoś czasu zdarza się, że po włączeniu komputera Windows pokazuje mi komunikat przy mojej sieci 'ograniczony dostęp'. Muszę się dopiero rozłączyć, wpisać ponownie hasło w ustawieniach, połączyć się i dopiero wtedy działa normalnie.
Jest w ogóle taka możliwość, żeby problemy sieciowe wpływały na prace mojego komputera? A może to mój komputer wpływa na prace całej sieci w domu -_-
----
W trakcie publikowania postu kolejne wywalenie sieci na dwóch komputerach i dodatkowo bluescreen na moim...
----
I kolejne dwa razy... Za każdym razem. Najpierw żółty wykrzyknik przy połączeniu sieciowym, później zwiecha albo bluescreen. Internet wywala na obydwu komputerach. Każdorazowo po resecie kompa sieć bezprzewodowa ma ograniczony dostęp i procedura jak zwykle...
Spakuj wszystko co masz w C:\Windows\Minidump i wrzuć na jakiś serwer, sprawdzimy skąd te bsody.
Może tak być, że jeden sprzęt wywala sieć - miałem tak u Siebie w domu, laptopa Samsung od brata odpieprzał takie rzeczy. Ale nam wywalało tylko sieć i reinstalacja sterów - konfiguracja karty pomogła(według tego: http://www.fixitpc.pl/topic/5919-konfiguracja-karty-wi-fi/).
Jakiego masz antywirusa? Jaką kartę bezprzewodową?
I kolejny raz. Wywaliło sieć, komputer się zawiesił (mój), twardy reset, ograniczony dostęp do sieci, wpisanie ponownie hasła do sieci w ustawieniach, chwile później bluescreen i ograniczony dostęp.
Mam Avasta.
Karta sieciowa to Level8 WUSB-150A V3
http://speedy.sh/AzBKh/Minidump.rar - spakowany Minidump.
Spróbuje odpiąc karte sieciową na moim komputerze i zobaczymy co się będzie działo
Jakim masz router? Podłącz się kabelkiem jak możesz albo wywal kartę ze swojego kompa.
Avasta na próbę odinstaluj, najlepiej tym: http://www.avast.com/pl-pl/uninstall-utility
Zaraz odpowiem co z dmp.
Mam tą samom kartę sieciową i miałem ten sam problem z BlueScreenem ale na xp'ku przeinstalowałem na 7 kę i wszystko działa
On Wed 2014-01-01 19:59:06 GMT your computer crashed
crash dump file: C:\windows\Minidump\010114-19765-01.dmp
This was probably caused by the following module: ntoskrnl.exe (nt+0x75B90)
Bugcheck code: 0x1E (0x0, 0x0, 0x0, 0x0)
Error: KMODE_EXCEPTION_NOT_HANDLED
file path: C:\windows\system32\ntoskrnl.exe
product: Microsoft® Windows® Operating System
company: Microsoft Corporation
description: NT Kernel & System
Bug check description: This indicates that a kernel-mode program generated an exception which the error handler did not catch.
This appears to be a typical software driver bug and is not likely to be caused by a hardware problem.
The crash took place in the Windows kernel. Possibly this problem is caused by another driver which cannot be identified at this time.
Jednej z Twoich bsodów... generalnie może oznaczać wszystko bo ntoskrnl to ważny składnik systemu i z doświadczenia powiem, że to kwestia trudna(czasem czasochłonna) do zdiagnozowania. Ale zacznijmy od tej karty i AVASTA.
Kartę odinstaluj z menedżera urządzeń, a jeśli jest jakiś program do jego obsługi to też go wywal.
kolejny reset i kolejne ciekawe spostrzeżenie. w momencie kiedy wywala mi (nam) neta i muszę zresetowac komputer, w trakcie resetu wywala całkowicie nasza sieć bezprzewodowa aż do momentu jak mój komputer wstanie :/
puki co odpialem kartę i zobaczymy co się będzie działo na drugim komputerze. a zanim instaluje avasta gruntownie przeskanuje nim kompa...
Daj sobie spokój ze skanowanie Avastem.
Jak chcesz zobaczyć czy nie masz wirusów to użyj Malwarebytes animalware.
Odpal memtesta (kilka przebiegów). Najlepiej z UBCD. I odpal test procka, też z tej płyty. Choc opis problemow z netem sugeruje problem z zasilaniem. Potezne zaklucenia na zasilaniu uzadzen lub zaklucenia na radiu.
Odkąd odpiąłem kartę sieciową nie ma żadnego problemu ani z komputerem, ani z siecią w całym domu. Prawdopodobnie to jej wina. Jutro rano pogrzebię coś przy sterownikach. Przeinstaluje je na nowo. Mam nadzieję, że coś pomoże.
Walne sobie jeszcze memtesta z UBCD (gdzieś mam, musze poszukać)
Router mam TP-Linka (chyba) TL-WR743ND. Niestety na chwilę obecną nie mam jak podpiąć się kablem do routera/modemu więc dalsze działania diagnostyczno-serwisowe muszą poczekać do rana
To nie koniecznie musi byc sama karta. potestuj ja u kogos innego. mozliwe ze to zaklucenia ja smaza. choc jesli to karta usb to moze takie objawy dawac.
Eureka...
Odinstalowałem sterowniki do karty sieciowej zintegrowanej z płytą główną i puki co problemów nie ma...