Idź pan w kij z tym Showmaxem. Zarówno Kingstown jak i Landmana to w styczniu będzie można oglądać dopiero. To jest XX wiek, że po jednym odcinku tygodniowo się wypuszcza? Śmiech na sali, zwłaszcza że to nie są proceduralne produkcje z różnym motywem w każdym odcinku, tylko jest to normalnie jedna historia, gdzie wszystko ze sobą jest ściśle powiązane i tak raz na tydzień dając troszkę, to człowiek dawno zapomni, o co w tym chodzi. Nie wiem, czemu ludzie się przeciw temu nie buntują mocniej. Ci starsi, co telewizję w XX wieku oglądali to już powymierać powinni powoli, a że małolaci tak lubią, to jest porażka tego pokolenia. Niech sobie tam będą vege, lgbt i ogólnie ofermy życiowe, to ich sprawa, ale godzić się na takie niskie standardy streamingu? To już przesada.