To tylko pokazuje, że dziś twórcy mają dużo łatwiej, a obecnie najpoważniejszym problemem jest przede wszystkim chciwość i struktura korporacji co powoduje niestabilność zawodową w branży. Kiedyś i tak twórcy często mieli spore problemy i to bynajmniej nie była jedynie niestabilność zawodowa, bo nie tylko ten przypadek z twórcami wiedźmina 1, ale też mnóstwo różnych studiów, które w dawnych czasach tworzyły jak np. piranha bytes, którzy mimo małego składu deweloperskiego, dużego problemu z finansami oraz czasem i tak byli w stanie wydać dobrą, acz troszkę niekompletną grę i jeszcze multum innych studiów z podobną historią.
Dlatego teraz narzekanie deweloperów jak im ciężko jest i jak trudno zrobić dobrą grę itp., tylko śmieszy, a tak naprawdę ich najpoważniejszym problemem jest brak stabilności zawodowej i jedyne pretensje mogą mieć tylko i wyłącznie do korporacyjnego świata, aczkolwiek korporacyjny świat przejął branżę dzięki popularności branży gier u graczy.