Wśród komentarzy pojawiają się także wypowiedzi graczy, dla których koncept przyjaznego miejsca w świecie, który nastawiony jest na ciągłą rywalizację między łupieżcami nie ma logicznego sensu.
Ależ jak najbardziej ma logiczny sens - a jest on taki, że po co komu hub funkcjonujący na takich samych zasadach jak każde inne miejsce wszędzie indziej? Konkurencja i kooperacja współistniały w wielu miejscach od zawsze, tak samo jak przestrzenie operujące na różnych zasadach - wystarczy, że za pvp w hub'ie traciłbyś do niego dostęp to i najbardziej zatwardziali playerkillers zachowywali by się tam jak baranki.
Ps. A te wypowiedzi, obrazują postępujące uwstecznienie cywilizacyjno-intelektualne manifestujące się w komentarzach wypowiadających się tak osób, prostaczków widzących świat w dwóch kolorach i to jeszcze z wypaczonej perspektywy ("survival of the fittest" ale przy zachowaniu przywilejów i zasad ochrony ustalonych dla kooperacji...)