Sony w pigułce :D. Dopiero co czytałem jak gościowi powiedzieli żeby sobie zatrzymał 20 dysków ssd, a Ci z powodu własnego błędu odbierają ludziom miłą niespodziankę. Ci goście naprawę nie umią robić dobrego PR. Nie napisali co prawda skali zjawiska, ale wątpię aby jedną grę i to sporo po premierze nagle tyle osób zdobyło za darmo żeby być aż tak bardzo stratnym.
Ja też ci coś ukradnę, tylko troszeczkę. Wątpię, czy będziesz robił z tego problem.
Nie zyjemy w idealnym swiecie. Ludzie popelniaja bledy. Prawo musi bronic takie pomylki. Zwlaszcza, ze tutaj to byl ewidentny blad poniewaz najpierw trzeba bylo pobrac demo wersje gry. Gdyby gre pobralo kilka osob mysle, ze Sony machnelo by reka. No, ale takich osob musialo byc sporo. No i nie czarujmy sie. Jak ktos chcial przejsc ta gre to dawno juz to zrobil.