1?
Edit: Oglądajcie, już Wam podrzuciłem tak żebyście mogli na forum zobaczyć że jest PT.
Evolve mi się wydaje taką mieszkanką LOLa, Borderlands i Dark Souls. Drużynowe walki z bardzo potężnymi bossami.
No dobra obejrzałem i Tranzystor dostał po tyłku, więc spoko, całe szczęście że nie było co chwile ochów i achów :)
A mnie premiera Transistora (i "gramy" z niego) zmobilizowały, żeby w końcu zagrać w Bastion i muszę przyznać, że gra jest zacna i ma super klimat dzięki narratorowi ;)
Pozdro
Bastion był monotonny. Te walki mnie zmęczyły, grałem tylko po to, by zobaczyć jak się historia skończy.
Dla mnie akurat mechanika walki jest dużo lepsza niż w Bastionie. Fajnie się kombinuje z funkcjami i mimo że jest taktyczna, to nie traci na dynamice (o co się bałem). Artystycznie jest świetnie, muzycznie gorzej (ale dlatego ze uwielbiam akustyka :D) a fabularnie to słabo w stosunku do Bastionu.