Normalna rzecz. Dla odbiorcy nie ma to kompletnie znaczenia czy jakiś rodzaj sztuki stworzył człowiek, zwierze czy AI. Liczy się to, co w nim dany utwór wywołuje.
Normalna rzecz. Dla odbiorcy nie ma to kompletnie znaczenia czy jakiś rodzaj sztuki stworzył człowiek, zwierze czy AI. Liczy się to, co w nim dany utwór wywołuje.
No i co się głupio śmiejesz? Masz przykład chociażby z galerii Sztuki w Nowym Jorku, gdzie zrobiono wystawę obrazów, opowiadając, że będzie to wystawa tajemniczego artysty. Ludzie przyszli, zachwycali się, chcieli to kupować, mówili same pozytywy.
A co się okazało? że te obrazy namalował Słoń z pobliskiego ZOO. Więc dla odbiorców nie ma znaczenia kto namalował.
Tak samo masz przykład konkursu malarskiego, gdzie koleś zbudował sprzęt do malowania i za pomocą tego urządzenia namalował wygenerowany przez AI obraz. Wygrał prestiżowy konkurs, mimo że pędzla w ręku nie miał.
Też się z tym zgadzam, jak coś wpadnie w ucho i jest dobre w odbiorze to mało mnie interesuje jak to zostało stworzone i przy użyciu jakich technik. Dlatego też nie mam problemów jeżeli chodzi o wykorzystanie AI w innych sferach jak gry i filmy. Jeżeli zostanie zrobione to dobrze i mi się spodoba jako odbiorcy to jakie znaczenie ma to czy robiła to żywa osoba czy AI? Wiadomo, że obecne AI ma jeszcze przed sobą długą drogę aby zastąpić człowieka w wielu dziedzinach, ale patrząc na postęp w ciągu ostatnich lat jest to kwestia nie czy a kiedy raczej.
No i co za różnica, przecież we współczesnej mainstreamowej muzie jest nawalone tyle komputerozy, że nawet bym się nie skapnął jakby mi w radiu zagrali EjAjowy hit. Po prostu poszli o krok dalej i zamiast instrumentów, to zastąpili wokal. Sam zresztą się tym bawiłem i naprawdę byłem w szoku jak dobre przeboje mi generowało, a przecież bawiłem się darmowymi wersjami. Filmy, gry lub teksty pisane muszą jeszcze poczekać, ale dla świata muzyki sztuczna inteligencja stała się naprawdę solidnym przeciwnikiem.
Może dzięki temu prawdziwi twórcy wezmą się do roboty, bo w ostatnich latach muszę sięgać do coraz większej niszy by wyłapać coś wyjątkowego.
Mam nadzieję, że na dłuższą metę to się nie przyjmie. Komputery robiące filmy, albo tworzące muzykę to już naprawdę przegięcie. To coś nieczystego i w ogóle fuck off.
Kiedyś jak robiono filmy to robiono wszystko ręcznie. Kostiumy, scenerie itd. Później przyszła lepsza technologia za pomocą, której połowę z tego dało się robić na komputerze. Z czasem i to było ulepszane i teraz prawie wszystko robiono na komputerze. Ludzie w tedy też mieli o to pretensje ale ogólnie się przyjęło. Obawiam się że i w tym przypadku będzie tak samo. Większość osób nawet nie zauważy że dany film czy serial został stworzony przez generator AI.
To się nazywa postęp, a nie "coś nieczystego" xD Tekst jak ze średniowiecza. Na stosie chcesz spalić to EjAj? xDDDD
gdzie jest kwisatz kiedy go potrzeba.
w przerwach pomiędzy raportowaniem postów mógłby zabrać głos w temacie na którym się zna.