Koko Euro Spoko... Poziom tandety wzrósł wysoko
Witam,
Jak chyba wszyscy wiedzą (cały dzień dzisiaj o tym trąbią), oficjalnym utworem naszej reprezentacji zostało "Koko Euro Spoko" zespołu Jarzębina. Osobiście nie mam do nich nic, ale piosenka ta jest tak tandetna że aż żałosna... Gorszego utworu na taką imprezę być nie mogło. I to nawet nie jest kwestia gustu, No bo to zwyczajnie tutaj nie pasuje... Taki utwór ma zagrzewać naszych do walki i motywować do wygrywania, a mnie zmotywowało to tylko i wyłącznie do zrobienia Facepalma. Piosenki Wilków, Poparzonych Kawą, czy chociażby Maryli Rodowicz nie dość że bardziej klimatyczne i pasujące, były po prostu lepsze (Jarzębiny zwyczajnie fałszowały). No i tak się zastanawiam, czy ci wszyscy, którzy na nich głosowali, zwyczajnie robili sobie jaja, czy faktycznie coś w nich zobaczyli?
A jaka jest wasza opinia? Pasuje wam takie coś jako oficjalny utwór naszej reprezentacji?
Mi się podoba, lepsze to niż jakaś napierdalanka techno albo inne ustrojstwo, a tak przynajmniej jest ukazana nasza kultura ludowa.