Po wielu, wielu latach odkopałem swój duży zestaw LEGO Technic. Niestety za dzieciaka nie umiałem o niego dbać, zamiast rozmontować klocki i schować do kartonu kiedy zabawa mi się znudziła to trzymałem model na półce przez wiele miesięcy... w efekcie klocki są brudne, a białe zrobiły się kremowe :/ Do tego w zasilającym klocku-schowku baterie leżały niewyciągane przez 15 lat - niestety jedna wylała (firmy Energizer, pozostałe 5 Philipsa wyglądają ok i nie zdziwiłbym się jakby jeszcze działały). Chcąc przywrócić zestaw do porządku nasuwają mi się 2 pytania.
1. Pierwsze czy można jakoś bezpiecznie umyć te klocki które przewodzą prąd?
2. I druga rzecz, czy jak bateria wylała to już jest po rybkach? Tak to mniej więcej wygląda na zdjęciu. Można to jakoś wyczyścić bezpiecznie?
A jak zwyczajnie włożysz nowe baterie to działa ? Bo rozlanie starej mogło nie mieć zupełnie wpływu.
A wez czlowieku papier scierny i przetrzyj styk.
Zdrap kwas zyletka, albo papierem sciernym i po problemie ;)
Zwykle klocki umyj ciepla woda z dodatkiem plynu do naczyn.