Szok i trauma były.
Niedziela jak co tydzień, mama budzi i mówi >Synku, jajeczka z grzankami na stole, kawka też zaparzona, tylko wiesz Jarusiu mój kochany, Teleranka nie ma. Jest tylko jakiś program obronny<.
No i jak nie przeżyć szoku, Teleranka nie ma, a niedziela przecież.
Jadłem chleb z dżemem, nawet mam fotę z tego dnia.
Pas naćwiekowany, włosy sterczące na pół metra w górę, morda nieogolona.
Forma Roberta jak go widziałem dwa lata temu :/
https://www.youtube.com/watch?v=pUbpog5l3UQ
Pas naćwiekowany, włosy sterczące na pół metra w górę, morda nieogolona.
I chlebek z dżemikiem. :D
Skaner mi sarna potrąciła. Nie mam czym zrobić ale kiedyś, kto wie.
Masz za to to, zamiast aluminium ;) -> https://www.youtube.com/watch?v=6mlsUVAbVcM
Przypomniało mi się cosik.
Jakoś tak niedawno wzięło mnie na Footloose. Ni cholery nie wiem, dlaczemu. nvm :)
Obejrzałem od końca, czyli najpierw ten najnowszy z roku 2011 (jeśli się nie mylę), a potem tego z '84.
I mi się spodobało! Pomijam oryginał, bo to dla mnie klasyka, ale wg mnie ten nowszy Footloose też daje radę. :)
Miłe, śliczne i muzyczne filmidło. Obydwa. :)
https://www.youtube.com/watch?v=wFWDGTVYqE8
Edzia:
Tego z '84 sobie przypomniałem, bo to wyżej trochę inaczej brzmi. :P
I jestem/byłem zachwycony! :D
Ja wiem, że Des mnie zjebie i pewnie reszta też, no ale. :D
Lechu przodujesz tutaj w wieszaniu psów, za muzyczne wstawki, więc chyba nie masz się co bać. Chyba, że zgłosisz samokrytykę...
Tymczasem lecę na zakupy https://www.youtube.com/watch?v=6ZJghIk7_VA
Żebyś Lechu nie mówił, ze nikt nie rozumie Twojego muzycznego gustu.
https://www.youtube.com/watch?v=I3DsjW64F2g
Przypadkowo zobaczyłem liczbę, zobaczcie co ma miliard siedemset milionów wyświetleń:
https://www.youtube.com/watch?v=papuvlVeZg8
Jak mi się znudzi odpowiadać na pytania dlaczego nie obchodzę świąt i nie mam choinki, to zacznę wyciągać obrazek :)