Jestem. Słucham.
Gdzie mogę opchnąć jakieś swoje ubrania, nazbierało mi się dużo ciuchów, dużo które były raz założone, idzie to gdzieś sprzedać do jakiegoś lumpeksu? T-shirt- ów jest troche :) Karitas odpada. Trochę hasju bym z tego odzyskał "na waciki" a szkoda by to leżało, a komuś sie spodoba i przyda.
Zupełnie nie obszar moich zainteresowań :D Nie mam pojęcia. Nigdy o żadnej takiej 'instytucji' nie słyszałem.
Ja bym wrzucił do kontenera z PCK albo podjechał do MOPSu i oddał za darmo.
Co Ci z tej kasy przyjdzie? Ja bym wolał oddać potrzebującym. Do MOPSu nie zaglądają zawsze pijaczki - przychodzą ludzie w potrzebie, niektórym spaliły się domy/mieszkania i nie mają niczego. Sam ostatnio oddawałem odzież do katowickiego MOPSu.
A jak już chcesz coś ugrać na tym, to:
http://lmgtfy.com/?q=skup+odzie%C5%BCy+u%C5%BCywanej+rzesz%C3%B3w