...studenta
Powoli zastanawiam się nad wyjazdem w celach zarobkowych na okres wakacyjny gdzieś za granice ale nie wiem gdzie się zgłosić itd.Wiem,że w internecie jest pełno oszustów i firm oszukańczych. Angielski znam dobrze.Mieszkam niedaleko granicy czeskiej i niemieckiej ale ine kraje europejskie także wchodzą w gre.Interesuje mnie każda praca tylko aby trochę zarobić.Co polecacie??jak się do tego zabrać??Gdzie zgłaszać?? Z góry dziękuje za odpowiedzi
A pupę sam sobie podcierasz? :)
spoiler start
Jak się zabrać? Gdzie się zgłosić? Może urzędy pracy i pracodawcy? Nieeee, niemożliwe... Ja bym napisał list do Św. Mikołaja.
spoiler stop
Ale chodzi mi o to,że większość pośrednictw pracy za granicą oszukuje. W urzędzie pracy nie wiem czy są oferty pracy dla studentów na wyjazd za granice.
Od siebie polecam Francję. Sam jadę w tym roku, ale pracę mam załatwiona przez znajomych.
Ta, uwazaj bo wyjedziesz i w pierwszym dniu znajdziesz robote... predzej sobie zafundujesz drogo platne wakacje ...
wiesz ja myślę, że jakbyś miał paczkę znajomych, którzy też szukają pracy za granicą, to możesz szukać na własną ręke np w norwegii chociaz wiadomo to jest ryzyko, bo tam raczej zawsze się coś znajdzię, no ale można też mieć pecha, ale jeśli w miare dobrze mówisz po angielsku to raczej nie powinno byc problemu:-] bo szczerze to wolałbym jechac na własna reke niz przez jakis posredników, no ale to moje prywatne zdanie:-]
U mnie ziomki chcą jechać do Anglii na jakieś ciastka. Chodzi o pakowanie do kartonów.
10h dziennie ale 250 Funtów na tydzień.
Ale w kawalerce 5 ziomków i chleb i woda i wtedy normalnie można się ładnie dorobić przez te 2/3 miechy!
no praca w norwegii np pakowanie wedlin, moze nie jest to praca najwyzszych lotów i śmierdzi:-] ale juz po opodatkowaniu jest o ile pamietam 93 korony na reke, czyli jakies 45 zł, i to są zarobki z tych niższych, bo za malowanie domów czy jakas budowlankę można dostac ponad 2 razy tyle:-] (no ale tak dobrze płatną prace to raczej podczas wakacyjnego wyjazdu nie da sie znalezc)