Jaki internet (dostawca) do podziału na sieć blokową?
Witam.
Mieszkam w bloku, w którym to jest stworzona przez spółdzielnię sieć. Obecnym dostawcą internetu dla tejże sieci blokowej jest TKTelekom (Telekomunikacja Kolejowa) - na 43 mieszkania jest 6Mb/512 (dynamicznie dzielone). Trochę mało, ponadto często mają jakieś przeciążenia (niemiłosierne pingi i spadki transferu - z modemu bezpośrednio wpiętego w linię).
Jako, że umowa dobiega końca, spółdzielnia (w tym ja) zastanawia się nad zmianą operatora. I pytanie tutaj - co można by wziąć, tak, aby zgodnie z umową/regulaminem można to na te 43 mieszkania dzielić? Obecnie opłata jest doliczana do czynszu (dyszka miesięcznie), bez wystawiania faktur czy czegokolwiek jako (pod)dostawcy przez spółdzielnię.
Z kwestii technicznych (telefon ciągle w TP, więc od TP parametry):
- długość elektryczna kabla z PG do gniazdka: 1,2km
- S/N przy 6Mb up-down: 18 dB - 18 dB
- tłumienie przy 6Mb up-down: 13 dB - 21 dB
- moc sygnału wyjściowego up-down: 10,2 dBm - 18,2 dBm
Być może po ugadaniu z technikami parametry delikatnie udałoby się pogłaskać, ale to taki ogólny zarys.
Co na tym będzie max stabilnie działać - i najlepiej - od jakiego operatora, by można za kilka zeta zbiórki od lokatorów, to legalnie dzielić?
Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
Pamietaj, ze chodzi o dizelenie. Dla operatora to zaden biznes, normalnie miałby te 43zł od każdego.
A pytanie trochę bez sensu, bo chyba nie siedzą tutaj przedstawiciele działających w twoim mieście firm. Trzeba dzwonić i pytać, nic innego nie wymyślisz, my raczej też.
No i rozumiem, że ten dzielony net dociera do bloku po kablach TP? Pff... To co byś nie wziął, będzie keipsko... Ale jak rozumiem chcecie mieć net tanim kosztem? :D
Miasto Rzeszów.
Wiem, chodzi o (legalne) dzielenie, dlatego nie może się to gryźć z umową/regulaminem.
Net dociera po kablu TP, szału nie ma, no ale jak na stary sprzęt (PG, DSLAM), stare kable, to tragicznej tragedii też może nie. Parametry podane w pierwszym poście, jak zagadać z technikami, to coś pewniakiem się podrasuje.
Tak, chodzi o net tanim kosztem. Z tych 430 miesięcznie z całości około 1/3 to abonament. Reszta na sprzęt, utrzymanie, i na "fundusz remontowy" sieci.
P.S. Pytam, bo może ktoś ma doświadczenie, sam dzieli, bawi się w "ISP", czy podobne. Wiem, że takiej Neostrady na pewno nie podzielę, bo raz nielegalne zgodnie z umową, a dwa, zmienne IP bez możliwości posiadania stałego.
Prędkość to sprawa drugorzędna, bardziej właśnie interesuje mnie kwestia formalna - jaki dostawca jakie promocje, które można tak podzielić.
Do przedstawiciela TKT to trzeba się udać osobiście i po negocjować - jak właściwie przedstawisz sprawę to ugrasz jakąś fajną cenę.
Jeżeli z jakichś względów tkt przestał Ci pasować i koniecznie chcesz zachować net po kablu tepsy to zostaje GTS. Jakiś czas temu za trzy stówki mieli w ofercie łącze 20Mbit/1Mbit. Ale tu ta sama historia: najlepiej udać się do przedstawiciela i negocjować. Pamiętajmy że infolinia to nie miejsce na negocjacje! :D
To tak na zasadzie ogólnopolskiej... A lokalnie? Nie wiem co tam w Rzeszowie macie. Polecam poczytać forum trzepak.pl :)
Edit:
W tym jednym wątku masz zebranych chyba wszystkich gości którzy udostępniają łącza w Reszowie i okolicach:
http://www.trzepak.pl/viewtopic.php?f=27&t=29434
6MB na 43 mieszkania, nieźle, ktoś zapuści torrenta lub kilka osób ogląda YT i już gnój
Najlepiej było by przedłużyć umowę, tylko musicie dogadać się z TK aby dali większa prędkość
Jeremy Clarkson -> spokojnie, jeżeli dzieli się na taką ilość osób to konieczne jest korzystanie z narzędzi do nadawania priorytetów pakietom i dynamicznego przydziału przepustowości :D
Studiuję regulamin Multimo. http://www.multimo.pl/internet-stacjonarny
Kurde, tylko IP mają zmienne, jakby je jakoś usztywnić, hehehh...
Poszło by na tej linii 10Mb?
Szału z tą dotychczasową szóstką nie było, ale tragedii też nie, jest jak Rellik mówi. Ponadto 75% mieszkańców i użytkowników to osoby 40++, więc po pierwsze rzadko (w porównaniu ze mną na przykład) z internetu korzystają, po drugie raczej na banki, wiadomości, itp. Także jak za dychę miesięcznie to (wyłączając przeciążenia TKTelekomu i awarie serwera) jest sympatycznie.
P.S. A nie wiecie, jakąś Netię dla Firm można dzielić (oficjalnie bez odsprzedaży, czy czerpania z tego korzyści, 10 złotych to opłata pobierana za utrzymanie blokowej sieci LAN)?
Dlaczego zmienne IP to taki problem? Według mnie to nawet lepiej, bo nie musisz się martwić, że jakiś idiota/debil/kretyn dostanie bana na jakimś forum/gdziekolwiek, a Ty później będziesz musiał bawić się przez proxy itd. :)
eHerbert :
Na początku sądziłem że masz jako-takie pojęcie o dzieleniu internetu, ale widzę że nie przyswoiłeś w ogóle mojego posta, nie mówiąc już o wglądzie do linków które podałem.
Wnioskuję więc że nie będziesz mieć żadnego wpływu na wybór nowego operatora - szukasz wśród ofert "dla domu" i operatorów którzy nie są najlepszym wyjściem w sytuacji z posta pierwszego.
Mimo to odpowiem na twoje nowe pytanie:
*Poszło by na tej linii 10Mb? *
Wróżenie z fusów - podane przez Ciebie wartości nijak nie pozwalają stwierdzić czy 10Mbit śmignie.
Relik - owszem, przyswoiłem. Tylko spójrz na mój punkt widzenia - opłaty dotychczasowe wynoszą około 130 złotych (drogo! wiem, ale umowa sprzed dwóch lat). Jest to internet, jak to nazwałeś, typowo domowy - netk@ z TK Telekomu. A mnie interesują jakieś realne ceny, które można by na cenniku jakiejś firmy podglądnąć, a nie tylko "zadzwoń". Potrzebuję się w pierwszej kolejności zorientować u kogo mogę go legalnie podzielić.
Nie ja jestem osobą decyzyjną, na dzieleniu internetu znam się tylko tyle, że wpierw trzeba go mieć, a później jakoś podzielić. Co mi trzeba, to wiem, a trzeba mi neta bez przeciążeń, około 10Mb. Czy "domowy", czy typowo dla firm, obojętne, byle można legalnie go podzielić, czyli bez zapisu w umowie lub regulaminie, który by to uniemożliwiał.
Parametry są w miarę konkretne, więc na oko plus minus powinno się w miarę dać powróżyć. Więcej z DSLAMu sczytać się jako-tako nie da...
Aha, w linku, który podałeś, jest o operatorach w postaci firmy dostarczającej neta. Czytaj ktoś wykupił jakiegoś DSLa, etherneta, czy cośtam, nie znam się, i go teraz dzieli na radiówkę na ten przykład, o tym z grubsza w danym poście. Czy cokolwiek mnie to interesuje? Nie bardzo... Ja potrzebuję neta od OA (Tepsa DSLa ma w cenie z XVI wieku) przez Hurt TP na zasadzie BSA.
eHerbert - 130 zł to nie jest drogo, jeśli bierzesz pod uwagę "dzielenie" na różne osoby. Jeżeli faktycznie dzielicie netk@, to robicie to niezgodnie z umową - jest to usługa przewidziana dla odbiorców indywidualnych.
Zadałeś pytanie poprawne, jednak oczekujesz niewłaściwej odpowiedzi - nie powiem Ci o ofercie neostrady czy innej netk@ bo jest to nie to, czego powinieneś szukać.
Link który Ci podałem jest jak najbardziej ok i powinien Cie interesować. Firma xyz ma wykupiony pakiet łącz, które odsprzedaje innym podmiotom. Robią to via radio, skrętka, miedziak (tak, miedziaka na którym tak Ci zależy też ktoś odsprzedaje). Dlaczego Tobie teoretycznie Ci sie opłaca? Bo Ty za pakiet 6 Mbit do podziału na klatke zapłacisz u takiej netii/tktelekom/gdziekolwiek dużo więcej niż u firmy xyz. Dlaczego? Bo firma XYZ ma od róznych dostawców łączny pakiet operatorski 100Mbit i może nim dowolnie zarządzać / odsprzedawać i wychodzi mu to taniej niż gdybyś Ty chciał brać te swoje 6 Mbit
Edit:
czemu tak bardzo zależy Ci na dostawcy przez miedź na zasadzie BSA? Liczy się chyba efekt prawda? Moze się okazać że ktoś jest w stanie puścić Ci sygnał do bloku światłowodem, bo 100m dalej ma przyłącze, albo zrobić most na 5Ghz bo jesteś w zasięgu jego nadajnika... A infrastrukturę w bloku to już masz swoją i nie bardzo rozumiem, czemu to musi być właśnie miedziak?...
Edit2:
Może ten wątek pomoże Ci zrozumieć różnice pomiędzy internetem dla domu i dla firmy :)
http://www.trzepak.pl/viewtopic.php?f=11&t=31677
Co do netki - był w spółdzielni pan przedstawiciel TK Telekomu, który NIC a NIC złego w dzieleniu nie widział. Albo w umowie zapisu, że dzielić nie można nie ma, czyli wtedy można, albo panu przedstawicielowi to w ogóle nie sprawiało problemu. Wie, że net idzie na 43 lokatorów i dla niego jest to okej... Hmm. :)
Fakt, na dzielenie jest niedrogo, ale biorąc pod uwagę, że teraz za 6Mb płaci się przez pół, to już drogo. O ten sens mi chodziło. :)
Interesuje mnie miedziak, bo niestety w okolicy światłowodu raczej pewniakiem nie ma. Właściwie to nie ma tu nic interesującego, wiadomości z Hurtu TP uzyskane drogą znajomości. No chyba, że są studzienki, których nikt nie dostrzega...
A co do radiówki, to powiem od razu szczerze, że nie znam się, może to i dobre (w pobliżu łapie Resmana, miejską sieć, ale to inna bajka), może to i fajne, ale wolałbym coś po kablu. No już nawet nie koniecznie po miedziaku, ale jednak kabel. Powtórzę, nie znam się na radiówce, wiem tylko, że jest, ale po co ma ktoś zrzędzić (jak ja), że pogoda, że muli, że ścina, że to i tamto. Kabel jest kabel i tyle. :)
Studiuję już co w linkach...