Jutro mam zakwaterowanie w akademiku i zastanawiam się czy już jutro brać ze sobą garnitur ? Czy na inaugurację wypada założyć garniak ? W ogóle chyba nie jest ona obowiązkowa czyli w ogóle się zastanawiam czy warto teraz taszczyć garniak ze sobą ?
Przyda się jakoś na początku ?
Od 1pazdziernika ide na czwarty rok, ani razu nie byłem na inaugarcji.
Byłem na inauguracji 3 lata temu i tylko straciłem czas.
Czasami na inauguracji rozdaja indexy i z tego co pamietam chyba bylem w garniaku. A jak nie pojdziesz to index mozesz wziac pozniej z dziekanatu czy gdzie tam u was je skladują.
To np. jakbym się zdecydował iść.
Nie było by faux pa jakbym założył np. jeansy, koszula z kołnierzem i na to elegancki sweter ? :D Czy to tak jest, że tylko garniak ?
Bo szczerzę mówiąc nie chce mi się go jutro taszczyć ze sobą...
Inauguracja na studiach ma takie same znaczenie jak msza w gimnazjum/liceum - każdy ma na to wyj...ne.
Też jutro zaczynam, z tego co wiem na tych spotkaniach mają dawać legitymacje więc lepiej odebrać jutro na spotkaniu aniżeli w dziekanacie, gdzie kolejki będą ogromne.
O garniturze nawet nie myślę, jakaś marynarka i koszula powinny wystarczyć.
Ja tam przez całe studia pierwszego stopnia garnitur ubrałem dokładnie 0 razy - co ciekawe dokładnie tyle razy okazało się, że ubrałem się nieodpowiednio do okazji :)
post iucundam iuventutem nos habebit humus.... :(
Ubi sunt qui ante nos in mundo fuere?
Ale poch uj tam iść, nawet jeśli rozdają te indeksy, to nie przydadzą wam się one do czasu zimowej sesji, a nikt tam nie będzie sprawdzał, czy przyszedł pierwszaczek, czy nie, bo to kompletnie nikogo nie obchodzi.
W sumie, po co ja Ci to mowie, będziesz na studiach, to sam będziesz zmuszony nauczyć się gospodarowania czasem. :P
Tak w ogole lel, ze są jeszcze zwykle indeksy u was. Na mojej uczelni od dwóch lat sa elektroniczne, nie trzeba latać za profesurami po podpis.
Krotka spodniczka co bys mial wieksze szanse u nauczycieli hue hue, zreszta wiesz taka moda a kto wie moze zamiast na studia zostaniesz gwiazda TiVi!
U mnie było może 4-5 osób bez garnituru. A tak to na 1 roku byli prawie wszyscy obecni. Strasznie długo to zeszło bo siadaliśmy alfabetycznie i każdego wyczytywali do wzięcia indeksu i zbicia piony z dziekanem i innymi. Ale przynajmniej można było poznać osoby na roku oprócz integracji (wiadomo :D)
rozdawac to mogo, ale legitymacje studenckie. garnitur troche bk, moze 40 lat temu sie nosilo. teraz to pewnie zalezy od uczelni, wykladowcy etc
ed. tak w ogole - kiedy beda rozklady zajec? na stronie wydzialu nie ma, na usosie nie ma
jaka inauguracja ? nie bój się, legitymacji też nie dostaniesz, bo jak zobaczysz kolejkę to zwątpisz
Ile wy macie lat żeby pisać czy powinno się iść w garniaku na rozpoczęcie roku!? Przecież jedyny ubiór w którym facet wygląda najlepiej to garnitur, więc każda okazja by go założyć jest dobra!
U mnie rozpoczęcie było obowiązkowe bo było jakieś zjebane szkolenie BHP i do tego 3 godziny innego pierdolenia :/
Jak masz iść w jeansach to nie idź wcale.
Ja swoją inaugurację wspominam bardzo miło.
A co do wielu opini olewających uroczyste rozpoczęcie studiów... no cóż... takie czasy. Poziom polskiej edukacji i kultury leci na pysk pod każdym względem. Trochę szkoda.
Ja swoje szkolenie BHP wspominam milo mimo, ze trwalo 4 godziny. 4 laptopy na 8 osob i na kazdym fifa + pad ;)
Inauguracja, egzaminy - nie wypada nie założyć garnituru.
Wszystko inne - jak Ci wygodnie, ważne żeby schludnie.
Dobra jednak zabieram garnitur.
Trzeba elegancko się zaprezentować i w sumie 1 rok to trochę nie wypada nie iść.
Ridż, a jaka uczelnia?
Na studiach ani razu nie zalozylem garrnituru.