tak jak w temacie
niewiele się zmieni. Rozwój elektroniki bardzo przystopował, jeżeli nie będzie jakiegoś przełomu który znów pozwoli podwajać wydajność podzespołów w ciagu roku to niewiele się zmieni.
Kiedyś 5-letni komp to był złom na którym nic już nie chodziło. Aktualnie modernizuję takiego 5-letniego kompa (kupionego w 2007 i to wcale nie był wtedy high end sprzęt) i działa on nadal całkiem niezle, praktycznie wszystkie gry nadal działają, może nie w high detalach ale nie ma problemu.. D3 na nim zaliczyłem całkiem ładnie działał w 1080p,
Jeśli Sony i M$ nie wyfruną z jakimiś super-next genami to w PC zmieni się naprawdę niewiele. To co zawsze. Trochę szybsza karta za 2500, trochę szybszy procek w podobnej cenie, no i obowiązkowo będziemy mieli po 40 GB RAM na jednej kostce.
Dokladnie, 'wyscig zbrojen' bardzo zwolnil w ostatnich kilku latach. Prawo Moore'a (a raczej jedna z jego wersji), mowiace, ze moc obliczeniowa komputerow podwaja sie co 24 miesiace, wydaje sie wymagac korekty.
A jakie komputery były 10 lat temu?
Architektura wiele się nie zmieni.
Myślę, że to czego możemy się spodziewać to APU, zwielokrotnienie rdzeni procesora, powszechne użycie SSD.
Poza tym, nowe interface'y (oparte o światłowody) no i w końcu matryce OLED.
Na jakąś rewolucję i całkowitą zmianę koncepcji PC nie ma co liczyć.
Za jakieś 10 lat elektronika zapewnie wymrze a wszystkie komputery oparte będą na optyce...
spoiler start
Ehh a może jednak nie ?
spoiler stop
Chyba, że ktoś wymyśli coś lepszego niż kod dwójkowy ;) Ew. jakaś całkowicie nowa architektura CPU, tyle, że z tym będzie się wiązało brak wsparcia x86 czyli wszystkiego co wyszło do tej pory na PC.
Raczej się niewiele zmieni.Rozwój sprzętu będzie następował powoli bo na tym polega prawo rynku.Przy jak najmniejszym koszcie zarobić jak najwięcej
Oby tańsze i lepsze.
Szybki rozwór architektury ARM może coś wnieść za kilka lat jeśli chodzi o PC'ty. A szczególnie jeśli chodzi netbooki czy nawet laptopy.
Za 15 lat grafen ma rzekomo wyprzeć krzem, a to wystarcza by bez żadnych rewolucji w kwestii architektury zrobić przeskok mocy obliczeniowej kilkaset razy. Oczywiście przystopują to sztucznie, ale przynajmniej pojawi się nowy margines mocy, łatwo osiągalny i znowu będzie szybkie ściganie się o przewagę.
Z drugiej strony intel kiedyś myślał (przynajmniej tak pisali w artykułach), że do 10 GHz będą sobie spokojnie podnosić taktowanie bez żadnego męczenia się z wymyślnymi architekturami, mając świetny marketingowy chwyt, a się okazało, że nic z tego i musieli szukać mocy gdzie indziej.
Nic nie powstanie nowego. Gdyby powstalo cos coby zrewolucjonizowalo elektornike to musialby to zrobic jedna z najpotezniejszych firm lub polaczyc sie z konkurencja i wycofac dotychczasowe laptopy, pc i wszystkie podzespoly.
Co najwyzej wszystko bedzie zmienialo wyglad na nowoczesniejszy, bedzie zminiaturyzowane o wiekszej pojemnosci i szybkosci. Moze powstac system jak w telefonach S Beam pozwalajacy przesylac dane bezprzewodowo tylko poprzez przyblizenie je do siebie.
Dla mnie chyba najlepsza rewolucja byloby gdyby wszystkie podlaczenia do PC i pozdezpoly byly bezprzewodowe i dzialaly bezblednie oraz gdyby cala elektornika jak ps3, telefony itp laczyly sie ze soba bezprzewodowo majac dostep do wszystkiego co zawiera. Lecz to fizycznie niemozliwe.
Poki co jest straszny problem nadawania chocby sportu na zywo z polski do usa wiec nie rozpedzajmy sie.
Jak byłem bardzo małym dzieciakiem, to był popularny taki serial S-F "Kosmos 1999". Ludzie wyobrażali sobie że w roku 2000 będziemy latać na inne planety i w ogóle technika osiągnie niewyobrażalny pułap :)
W sumie - nie trzeba się cofać aż tak daleko. "Powrót do przyszłości 2" wystarczy :P
---------
Wiele się w komputerach nie zmieni. Popatrz sobie na ostatnie lata. Czasy rewolucji w tym temacie - zdają się odchodzić w zapomnienie.
Jedyne czego się spodziewam, to śmierć konsol stacjonarnych w obecnej formie i przejście na usługi typu Onlive. To może nastąpić zresztą znacznie szybciej niż te 10 lat. Ale to nie rewolucja sprzętowa a raczej zupełna zmiana pewnego podejścia do tematu.
Będą drogie.
Mało prawdopodobne jest żeby za 10 lat były jakieś hologramy. Co najwyżej będą dotykowe PC, lub reagujące na głos i procki po 10ghz.
Spytaj armie USA oni już wiedzą.
Ja mysle, ze laptopy zdominuja pc