Zakupiłem ostatnio słuchawki Superlux HD681 EVO, aby polepszyć szeroko rozumiane doznania dźwiękowe siedząc przed komputerem czy oglądając TV. Jednakże mam pewne wątpliwości co do jakości sprzętu. Otóż odnoszę wrażenie, że prawy kanał jest ciut bardziej bogaty w "tło", że niektóre basy sprawiają wrażenie rozchodzenia się w eter. W lewym kanale efekt ten jest minimalnie uboższy. Po prawej stronie również wychwytuję niektóre dźwięki, które są bardziej wyeksponowane niż w lewym. Jednakże zanim całą winę zrzucę na sprzęt chciałbym zasięgnąć garść informacji co do samej technologii odtwarzania dźwięku.
Ale o co mi chodzi z tym stereo? Rozumiem, że słuchawki te, podłączone do zintegrowanej karty dźwiękowej Realteka, mające 2 kanały, działają w stereo? Czy technologia ta działa tak, że w lewym kanale powinienem słyszeć to samo co w prawym bez żadnych specjalnie wyeksponowanych dźwięków np. w lewym słyszę bardziej bas, a w prawym elektryka? Albo w muzyce elektronicznej w lewym kanale powinienem słyszeć inne "dodatki" z tła całego utworu niż w prawym? Czy może właśnie wszystko powinno być zrównoważone?
Różnice są na tyle minimalne, że obecnie po przetestowaniu słuchawek na różnych źródłach dźwięku, z dwoma typami nausznic (welurowe i skóropodobne), bez i z gąbkami pod nausznicami oraz porównaniu z KOSSami UR40 nie wiem czy różnica występuje czy mam coś ze słuchem czy już nie wiem co...
Mam nadzieję, że rozumiecie moje wątpliwości i postawione pytania. Nigdy się tym nie interesowałem z technicznego punktu widzenia dlatego prosiłbym o rozwianie moich wątpliwości zanim zechcę reklamować sprzęt ;)
up
Nie rozumiem co napisales za to mam wrazenie, ze nie rozumiesz jak dziala stereo.
Odpal sobie jakąś muzykę w formacie .FLAC a potem to samo skonwertowane do .mp3
Usłyszysz różnicę.
Po pierwsze.
To czy jak je odwrócisz, to słyszysz tak samo, tylko odwrotnie? Może jesteś przygłuchy na jedno ucho i nigdy nie zdałeś sobie z tego sprawę?
Po drugie.
Każda piosenka/gra/cokolwiek inaczej może dysponować kanałami. Zapuść np. http://www.youtube.com/watch?v=VouHPeO4Gls
Jak będziesz słyszał panoramowane dźwięki od jednego do drugiego ucha, to znaczy, że wszystko gra :)
Zresztą możesz nawet zapodać systemowy sposób sprawdzenia kanałów, które odtwarza najpierw w jednym, potem drugim.
@Child of Pain
Dlatego stworzyłem ten wątek.
@maviozo
KOSSy U40 oraz SM PL21 działają w porządku więc raczej to nie problem ze słuchem choć nie mówię, ze mam idealny. Uszy umyte ;)
Jak odwrócę słuchawki to jednak lewy kanał nadal jest ciut uboższy w dźwięki tła utworu i "pomruk"/"echo" basu. Nie jest to różnica diametralna, ale słyszalna na zasadzie "coś tym lewym kanałem jest nie tak".
Systemowe sprawdzanie kanału jest trochę zbyt ubogie moim zdaniem, bo różnicy raczej nie uświadczyłem... no może jedynie poza już psychologiczną.
Dotyka to również kwestii wokalu. Teoretycznie powinien być on słyszalny pośrodku (takie odczucie mam przynajmniej w KOSSach i SoundMagicach), a tutaj jednak występuje minimalne przesunięcie w prawą stronę.
Odkryłem też pewien "defekt" pod nausznicą na "tekturce" otaczającą membranę z gąbką. Otóż tekturka jest tak jakby pęknięta, jakby ktoś paluchem nacisnął za mocno a wokół niej zastygła substancja przypominająca klej. Czy może to mieć wpływ na jakość dźwięku? --->
No właśnie nie łapiesz ogólnej zasady stereo co tu dopiero mówić o różnicy między sprzętem. Już Ci Maviozo napisał, różnie może być rozdzielone na kanały, nie ma jakieś zasady, że bas po lewej, gitara po prawej a wokal pośrodku albo wszystko po równo. Zintegrowana karta dźwiękowa też szału nie robi a może po prostu słon ci na ucho nadepnal. Najpierw piszesz, ze sa minimalne roznice potem, ze dziala w porzadku to juz zupelnie nie wiadomo o co Ci chodzi.
Najpierw piszesz, ze sa minimalne roznice potem, ze dziala w porzadku to juz zupelnie nie wiadomo o co Ci chodzi.
Ciekawe gdzie tak napisałem. Czytaj wolniej, a dokładniej.
bez i z gąbkami pod nausznicami oraz porównaniu z KOSSami UR40 nie wiem czy różnica występuje czy mam coś ze słuchem czy już nie wiem co...
To jest ta różnica czy nie? Może uszy umyłes?
Myślałem, że drugim moim postem dałem jasno do zrozumienia, że różnica jednak występuje w 100%.
>>> Polaco
>> Jak odwrócę słuchawki to jednak lewy kanał nadal jest ciut uboższy
Czyli niezaleznie od zalozonych sluchawek lewe ucho zawsze gorzej slyszy? Problem lezy w twoim UCHU, a nie sluchawkach.
Nie lewe ucho, a "lewa słuchawka" działa zawsze gorzej.
Przecież w Stereo własnie o to chodzi, że są dwa kanały, i każdy dostaje inny sygnał- jeden głośnik gra co innego, a drugi co innego...