ROZBROIŁEŚ SYSTEM WARCHLAKU!!!! O KURCZAK PIECZONY NA ROŻNIE POSYPANY ZIARENKAMI Z PIASKU POWSTAŁEGO PO ROZBICIU KAMIENI MOCZOWYCH Z KOBIECYCH DRÓG MOCZOWOWAGINOWYCH!!!! Ten film jest boski matyldo z jeziora plesni DOSTAJESZ AWANS SKUCZYKAWOCZAKU!
dobra to ja już wole pogadać o pogodzie.... u nas gdzieś o 16 był nieco ponad 1 stopień !!!
Zależy co rozumiesz pod pojęciem normalny, ja przykładowo za takiego się nie uważam
No widzisz grishu, ja też nie ;) Ale my przynajmniej do tego się przyznajemy
btw. masz jeszcze kontakt z wuzetką?
Prawdę mówiąc żadnego. Już nie pamiętam kiedy ostatni raz widziałem ją na gg, telefonicznego kontaktu też nic. Krótko mówiąc słuch o niej zaginął, ale skoro o nią pytasz, to może jutro coś do niej skrobnę, zobaczymy czy jeszcze o nas pamięta ;)
Ja straciłem z nią kontakt gdy pokasowała konta na portalach społecznościowych (a było to już dawno temu). Chyba, że po prostu wywaliła mnie ze znajomych... Na gg przestała wchodzić, albo zmieniła numer. Ciekawe.
Numeru raczej nie zmieniła, bo raz na ruski rok pojawia się lub znika jakiś opis, więc na konto ktoś wchodzi. Ale fakt, dziwna sprawa.
Pewnie się ciężko uczy na studiach, a nie pisze na forum/kanale, jak Wy, obibole!
Pewnie się ciężko uczy na studiach, a nie pisze na forum/kanale, jak Wy, obibole!
Zmień "uczy" na "baluje" i będzie się wszystko zgadzać :P Żyje i ma się dobrze, jak sama twierdzi przy 2 kierunkach studiów i imprezowym trybie życia nie ma czasu na nic innego ale dobrze jej z tym ;) Forum i Izolatkę traktuje jednak jako przeszłość więc nie ma szans że się jeszcze tu kiedykolwiek pojawi.
Generalnie niewiele, siedzę w pracy i jest taka bieda z nędzą i ubóstwem że głowa mała. Od samego rana mam raptem 3 przedłużenia umów i już z nudów kota dostaję. A przede mną jeszcze cała sobota i niedziela, mam nadzieję że się coś ruszy bo naprawdę zwariuję.
grish > a ty nie możesz przynieść sobie tam do pracy czegoś co umili ci w jakimś stopniu czas? Może zainwestuj w PSP i za ladą z wyłączonym dźwiękiem pocinaj w najlepsze (choć to tez nie jest zajęcie na pare godzin)
Mam głośniki, radio internetowe, nawet jakieś śmieszne małe gierki typu Ricochet czy New Star Soccer nawet (ale ciii bo się wyda :P), ale ile można, z czasem wszystko się zaczyna nudzić ;)
Nic mi nie mów, wstaję rano, wyglądam za okno - mokro. Dobra, myślę sobie żaden jeszcze problem, ale jak zobaczyłem temperaturę w okolicach zera i za chwilę śnieg który właśnie zaczynał padać to mi się odechciało wszystkiego automatycznie.
Nie ma to jak porządna rundka na rowerze, człowiek od razu wie że żyje :)
P.S. Wczoraj stuknęło mi 8 lat od rejestracji, ale ten czas zapiernicza ;)
Nic mi się nie chce, nic mi się nie podoba. Jak ja tego nie lubię. Co jakiś czas uczucie totalnego "braku" czegoś, czegoś czego nie potrafimy określić. A ten "brak" czegoś uniemożliwia nam dalszą zwykłą normalną codzienną egzystencję. Czas w którym przechodzimy z życia do wegetacji... Włączasz muzykę, wkurza Cię. Włączasz film, wkurza Cię. Włączasz grę, wkurza Cię. Przeglądasz internet, wkurzają Ciebie kolory. Zamykasz oczy, wkurza ciemność. Otwieram gg, nikt dostępny. (no dobra w tej chwili cała jedna osoba). Nic się nie dzieje, nic się nie robi. Chcesz coś zrobić, nie chce Ci się. Najchętniej byś się położył w pozycji embrionalnej i zapomniał o tym, ze myślisz.
Całe szczęście, ze teraz znalazłem ukojenie w muzyce Biosphere. Też tak czasem macie? I nie mówię tutaj o jakiś tam dole spowodowanym problemami.
No mi się grać nie chce, więc też do bani ;/
[229] Ta, nic im tera nie jest bardziej potrzebne niż więcej nowych problemów :P
ppaatt --> może to zwykłe wiosenne przesilenie? Sam co prawda tego uczucia nie doświadczam, ale znam parę osób które co roku na wiosnę tak mają i po jakimś czasie samo przechodzi.
mav --> też możliwe, nie mówię że nie :P
Wróciłem, Panowie. Żyjecie tam dobrze? :)
A ja w tym roku mam tyle energii życiowej, że już wiem, że to będzie najlepszy rok w moim życiu :P
Od rana beznadzieja, nic mi się nie chce, na nic nie mam ochoty. Jak nie przejdzie do jutra to ja już nie wiem...
Przydałoby się odświeżyć wątek, tylko postów trochę mało.
Co tam miśki słychać?
Cudownie. Życie jest mega piękne.
A tam? :)
A tam życie jest mniej piękne, ale nie narzekam. Na razie :P
Łączmy się z gimnazjalistami, w końcu takie trudne te egzaminy :D
Tak, łączmy się. Jak niektórzy mawiają, to był ich najcięższy dzień w życiu.
Ja walczę z chorobą. Nie byłoby w chorobie nic strasznego, gdyby nie to, że za dwie godziny rozpoczyna się koncert Archive, w piątek jadę do Krakowa na zlot FCBP, a w poniedziałek do Łodzi na Watersa. Takie ku**stwo to zawsze wie kiedy się przyczepić.
Ale mimo choroby jedziesz, tak?
Glober -> Archive?! Czemu nic nie wiem o tym koncercie? W Poznaniu grają?
Nero -> masz kogoś nowego? :>
Idę, idę, choćbym mdlał to pójdę ;)
Saul -> Wczoraj grali w Warszawie, dzisiaj w Poznaniu. Jest to koncert z orkiestrą. Trochę plakatów jest porozwieszanych, więc dziwne, że się nie natknąłeś.
Nawet jednego nie widziałem... Może wiatr pozrywał :P Taka prawda, że jak chodzę po mieście to nie zwracam uwagi na plakaty (uraz po kampaniach wyborczych) i dodatkowo teraz jak jest cieplej są zdecydowanie lepsze widoki na ulicach ;)
Ach, Archive. Wiele dałbym, aby być na ich koncercie <3
Saul -> Nowego? :P Od 5 lutego (z tą drobna przerwą na 14 i 15 lutego) konsekwentnie ta sama, wymarzona kobieta :) Już przeszło trzy miesiące. Szybko ten czas leci :P
Widziała. Nawet na tym forum napisała :D
https://www.gry-online.pl/forum_user_info.asp?ID=784732
No, ale wszystko toczy się pięknie. Pierwszy raz od dawna czuję, że kogoś mocno kocham :P Jest na prawdę super i liczę, że tak pozostanie już ;)
Nero -> wtf :D Nie ogarniam tego, ale ok.
Glob3r -> jak po koncercie? Grali "Again"?
Moja opinia na temat pogody: @#&%$@)#& !!
Dlaczego jak ja mam urlop to się musi pogoda pierniczyć, a jak siedzę dzień w dzień za biurkiem to wtedy piękne słońce? Niech mi ktoś to wyjaśni, bo tak samo jak kolega wyżej, nie ogarniam.
Koncert był naprawdę zajebisty :). Dali czadu. Szkoda tylko, że był to koncert z krzesłami, tj. na siedząco. Dopiero przed bisem trochę ludzi ruszyło do przodu pod scenę.
"Again" grali, ale wersję skróconą, bez tego co poszukiwał Hitler. Za to małe rozczarowanie tym hitem nadrobili fenomenalnymi wykonaniami m.in "Finding it so hard" (http://www.youtube.com/watch?v=RzhKyzx3gWs ), "Bullets", ""Controlling Crowds" czy "Bullets" ( http://www.youtube.com/watch?v=duMLCcQWe-c ). Aż chyba sprawie sobie "Archive live in Athens".
Juwenalia 2011:
Kraków: East West Rockers, Vavamuffin, Lao Che, Coma, Myslovitz
Poznań: Strachy na Lachy, Smolik, Abradab, Bednarek.
Ale porażka :(((
Na Igrach w tym roku jest Coma, więc ja obowiazkowo zaliczę ich koncert :)
Poznań: Strachy na Lachy, Smolik, Abradab, Bednarek.
HAHAHHAA na pewno mnie tam zobaczą
Juwenalia Białystok:
Grubson + 3oda kru, Enej, Don Guralesko, Ten Typ Mes, Junior Stress, Fabuła
Guano Apes, Ira, Hunter, Taxi, Anima
Robert M, Servis, Maxel, Megam
Gienek Loska
Współczuję. Szczęściarz ze mnie że nie jestem na nic uczulony i mam święty spokój.
NeroTFP> widze twoja laska dobrze się bawi na forum z innymi :D
[25]TPU [ gry online level: 3 - Legionista ]
Jesteś mojaaaaaaa :D
[26]zakochanawnim [ gry online level: 2 - Legionista ]
mrrauu Tygrrrrysie :*:*:*:* :D
To jakiś zakompleksiony ćwok z mojego otoczenia. Już dostał po mordzie.
EDIT: A do tego konta ona nie ma hasła, więc to też nie jej :P