Witam, chciałbym się Was spytać jaką rolę/stanowisko mogą odgrywać/zajmować humaniści (oczywiście po studiach) w firmach branży gier np. CD-Project, Techland itp. ? Czy jednak szansę na takową pracę mają tylko ludzie po kierunkach ścisłych ?
Możesz pracować w recepcji.
[2]
To, że ty pracujesz gdzieś w recepcji to nie radź innym, żeby to robili
Myślę, że humaniści stanowią tam ważną rolę np. scenariusz do Assassin's Creed ? - wątpie, żeby zajmowali się tym programiści :P
Dowolne, wszystko zalezy od inteligencji danego 'humanisty'. Choc szczerze mowiac sam fakt zadawania takiego pytania randomom w necie za dobrze nie wrozy.
PS.
(oczywiście po studiach)
To akurat nie ma zadnego znaczenia.
humanisci nie, artysci tak
sztuka w dzisiejszych czasach to jednak szersze pojecie niz kiedys
A kto to są ci słynni "humaniści"? Pamiętam, jak jeszcze za czasów ogólniaka słyszało się czasem, że ktoś jest "humanistą". Potem chyba wszyscy wymarli, bo w dorosłym życiu już z tym określeniem się nie spotkałem. Chyba że chodzi o "humanistę" rozumianego jako nauczyciel polskiego. W takim razie w branży gier prawdopodobnie żadnej pracy nie znajdzie. Bo po co w takim CDP nauczać ludzi polskiego?
A od kiedy humanistyka to tylko nauka języka polskiego !?
Oto kierunki humanistyczne:
ARCHEOLOGIA
BIBLIOTEKO-ZNAWSTWO I INFORMACJA NAUKOWO-TECHNICZNA
DZIENNIKARSTWO
ETNOLOGIA
FILOLOGIA POLSKA
FILOLOGIE OBCE
FILOZOFIA
HISTORIA
HISTORIA SZTUKI
KULTUROZNAWSTWO
MUZYKOLOGIA
PEDAGOGIKA
POLITOLOGIA
PSYCHOLOGIA
SOCJOLOGIA
TEOLOGIA
WYCHOWANIE MUZYCZNE
WYCHOWANIE PLASTYCZNE
I tylko proszę nie mówcie mi, że po "humanie" nie ma roboty, bo nie uwierzę, że jeżeli ktoś jest dobrym humanistą to pracy nie znajdzie, bo jeżeli ktoś jest dobry z danego kierunku i przede wszystkim lubi to robić to praca się zawsze znajdzie.
Mephistopheles - zwykle "humanistami" się określają ci którzy nie chcą się uczyć matematyki a najlepiej to wcale się nie uczyć i iść na jakąś socjologię czy inną psychologię :D
Mnie z kolei zdarzyło się zasłyszeć, iż humanista to człowiek o szerokiej wiedzy z różnych dziedzin. W tym przypadku jakieś stanowisko by się znalazło :P
Mephistopheles --->
Nauczyciel polskiego się kłania. Pracowałem dla CDP (nie CDPR) (m.in. przy pierwszym "Wiedźminie") i dostałem później (po naprawdę wyjątkowym i pełnym pozytywnych wrażeń procesie rekrutacyjnym) ofertę stałej pracy w CDP.
Jak widać, dla humanistów też znajdzie się praca w branży gier komputerowych. I tak: praca dotycząca zarówno obowiązków typowo"humanistycznych" (związanych ze znajomością języka polskiego oraz kontekstów literackich), jak też interdyscyplinarnych. Trzeba jednak być wszechstronnym.
[12]
OK, wierzę. Nie przyszła mi taka opcja do głowy.
Niemniej, sam mój post miał na celu głównie wyśmianie takich sztywnych podziałów, które na pewnym etapie praktycznie wychodzą z użycia. Tak z określeniem "humanista", jak i "ścisłowiec" nie spotkałem się nigdy w środowisku innym niż szkolne. Dorosłe życie na ogół "trochę" inaczej weryfikuje ludzkie umiejętności.
Humanista może pełnić w takiej firmie różne role, z CEO i właścicielem włącznie.
Ktoś pisze scenariusze, ktoś obmyśla questy, ktoś odpowiada za PR, ktoś zajmuje się marketingiem i tak dalej. Humaniści mają to i owo do powiedzenia w branży, tym bardziej, że programiści to w przypadku dużej firmy tylko część składu.
[12]
Bukary, a jaki kierunek studiów (o ile studiowałeś ;p) ukończyłeś i jak wyglądała rekrutacja ?
Owszem, studiowałem. Gdybym nie studiował, nie mógłbym nauczać. ;-) Ukończyłem filologię polską na Uniwersytecie Jagiellońskim.
Co do rekrutacji... powiedzmy, że to były dwa surwiwalowe dni po właściwej stronie burty. O ile się nie mylę, przeżyła je również pewna osoba pisząca w tym wątku. :-)
Myślę, że dla takich firm jak CD-projekt, wykształcenie odgrywa rolę drugorzędną. Najważniejsze jest to, co możesz wnieść.
Dużo wspaniałych pisarzy nie ma żadnego "humanistycznego" wykształcenie. Einstein nie zdał nawet matury, sądzisz, że papierek jest tak ważny ?
Kumpel ma mgr. z hisotrii i hiszpańskiego. Chciał uczyć w szkole - nie ma miejsc, wszystko obsadzone. Trzeci rok próbuje znaleźć pracę z profitem za papierek. Póki co pracuje jako sprzedawca w Media Markt.
Einstein nie zdał nawet matury, sądzisz, że papierek jest tak ważny ?
Skąd wy te bajki bierzecie? z wykopu? I przede wszystkim czemu w nie wierzycie, jak wieloletni pracownik naukowy może nie mieć matury?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Albert_Einstein
Łysy ---> z Einsteinem walnąłem gafę. Faktycznie miał maturę. Gdzieś widziałem lub czytałem o Einstainie, że miał problemy z nauką ? Albo, że go na studiach nie chcieli ? Albo, że do matury podchodził kilka razy ? Coś takiego, nie mogę znaleźć.
Oglądałem kiedyś jakiś filmik związany z Wiedźminem 3, zdaje się to:
http://www.youtube.com/watch?v=DUw4YJNGuiI
Ogólnie z tego co pamiętam bardzo mile widziane są studia, mniejsza o kierunek, ale porządne, nie jakieś zaoczne w podrzędnej szkółce. Chodzi bardziej o rozwój intelektualny, umiejętności ściśle techniczne są konieczne, ale nabiera się je swoją drogą, albo samemu, albo już na miejscu.