Po zmianie monitora problemów ciąg dalszy.
Podczas oglądania filmów wyskakują takie o to kolorki, głównie na twarzach aktorów. Różowe i żółte przebarwienia. Bardzo irytujące. Niestety zdjęcie nie za bardzo oddaje o co mi chodzi. Generalnie tam gdzie jest różowe na monitorze jest to bardzo intensywny odcień.
Czy opcję HDR należy włączać tylko wtedy, gdy oglądamy materiał przystosowany do tego?
Jeśli mowa o Windows, to funkcję HDR włączać tylko wtedy, gdy odpalamy treści HDR. W zasadzie można mieć ją wyłączoną na stałe, bo gry same włączają HDR kiedy trzeba.
Problemem nie jest Windows sam w sobie, ale to jak monitory, czy telewizory mapują przestrzeń rec. 2020. Nie licząc jakichś totalnie profesjonalnych wyświetlaczy używanych w produkcji filmowo-telewizyjnej zwykłe konsumenckie ekrany robią to źle.
Nie mają większych problemów z mapowaniem sRGB czy innej przestrzeni SDR, ale gdy dostają sygnał HDR muszą zmieścić całą tą rozszerzoną przestrzeń w możliwościach swojej matrycy tym samym jeśli np. komputer wysyła treść sRGB zmapowaną w ramach rec. 2020 to ekran myśląc że ma treść HDR używa znacznie węższej przestrzeni barw, by ten sygnał sRGB jako podzbiór rec.2020 wyświetlić.