Po obejrzeniu Hobbita naszła mnie ochota na ponowne wsiąknięcie w świat Śródziemia (zamierzam odświeżyc sobie Władca Pierścieni - książke i film) i chciałbym tez w cos zagrac. Był ostatnio filmik na gry-online i musze powiedzieć że jeśli chodz o gry akcji to przyjrze się Podbojowi i Powrotowi Króla, natomiast temat założyłem pod strategie. I teraz pytanie - czy lepiej zagrać w moda Third Age do Medievala czy w inną "markową" produkcje ? (Bitwe o Śródziemie na przykład)
Pierwsza Battle for Middle-Earth jest naprawdę dobra, nie tyle jako rts, z kampanią, ale posiada też niezgwalcony klimat Władcy, bo już w dwójce to jest zepsute, za bardzo typowo-rtsowe z różnymi bajerami, za mało źródła.
We Third Age'a(może też z submodami) i tak warto zagrać jeśli lubi się strategie i Total Wara, choć ja akurat nie lubię mechaniki Medievala 2, Rome natomiast tak i na niego też są dwa duże bardzo dobre mody LotRowe, szczególnie Fourth Age jest godny uwagi, oryginalny pomysł i wykonany przez jednych z najlepszych modderów.
Ponadto jest też świetny mod do Mount&Blade - The Last Days, zmienia nie tylko świat, co sam styl rozgrywki, więc tak jak Third Age czy Forth Age mógłby być wydawany jako pełnoprawna gra/dodatek. Jest na ModDB, a tu link to subforum na polskim forum http://www.mountblade.info/forum/index.php?board=14.0
Obie Bitwy o Śródziemie, zwłaszcza dwójkę z dodatkiem RotWK i modami (np. Edain)
Na oku mam też nadchodzącą modyfikację do AoE3: http://www.moddb.com/mods/wars-of-middle-earth
Z nie-strategii i nowszych gier polecam 'War in the North', mimo że nadal uważam ją za słabą grę. Jeśli jest się fanem Tolkiena- daje mimo wszystko sporo przyjemności.
daje mimo wszystko sporo przyjemności.
Tia, u mnie parę dni temu poleciał rage uninstall dzięki misji z trollami burzącymi drzwi.
Nie było to takie złe, choć trzeba sporo się się gimnastykować by jak najbardziej ich spowolnić. Powtórzyłem z dwa razy i potem się udało. W coopie powinno być łatwiej niż samemu.
Bitwa o Śródziemie I, najlepiej z modem Elven Alliance, obie kompanie- geniusz. Nie dało się zrobić lepszej strategii w klimatach filmowego Władcy Pierścieni. Słuchanie Eowyny w alternatywnym scenariuszu grając stroną zła- EPIC
http://www.youtube.com/watch?v=dwqeJeHAVMc
Bitwa o Śródziemie II
obie kampanie, mimo że osobiście uważam je za średnie i więcej czasu spędziłem w potyczce/na lanie (naprawdę duuuużo godzin)
BoŚ II Król Nazguli
genialna kampania w odróżnieniu od podstawki, można się więcej dowiedzieć o tytułowym najwyższym z dziewięciu :) naprawdę bardzo ciekawy motyw
+ mod do powyższego dodatku nazwany Battles of The Third Age, naprawdę urozmaica rozgrywkę, bardziej na klimaty właśnie filmu LOTR i Hobbit, więc myślę że by Ci podeszło :) Są jeszcze inne mody jak RJ, albo Edain. Ale polecałbym Ci jedynie tego pierwszego, bo (UWAGA) Edain jest po niemiecku i niszczy cały klimat gry :) Ponizej link do BOTTA:
http://www.moddb.com/mods/battles-of-the-third-age
Na raz do przejścia jest jeszcze Wojna na Północy, najlepiej jakbyś miał znajomych, z którymi byś mógł pograć. Jakiś czas temu w biedzi była po 20 zł, albo na bundle'ach chyba nawet się przewinęła jakiś czas temu.
War in the North to dobra opcja jak można z kimś pograć w coop.
Ponoć świetne jest LOTR: Third Age, ale nawet na Dolphinie(emulator gamecube) miałem problemy z framerate i dźwiękiem. Gra została wydana na wszystkie konsole szóstej generacji.
Polecam "War in the North" jeśli ma się z kim pograć. Co-op w tej grze jest obowiązkowy ;) Biada tym, którzy nie kupili humble bundle: Batman Arkham Asylum, Lotr,War in the North, Fear 2, Fear 3, za dolara ;)
Przy Bitwie o Śródziemie 2 przesiedziałem chyba z 3 lata ze znajomym :)
Oby kiedyś wyszła 3 część.
HUtH=> heh..., w M&B nigdy specjalnie nie grałem, jak włączyłem z tym modem to pół nocy przesiedziałem :D
Pf gdyby duże studio zrobiło taką grę... miazga.
W sumie najbardziej podobne jest Conquest ale mimo budżetu itd przegrywa z przedbiegach.
No właśnie model rozgrywki jak w M&B(no, może jeszcze bardziej zmodyfikowany, bo oryginalny jest toporny i nudny) świetnie pasuje do takich hmmm epopei. Cały świat żyje, różne wydarzenia dzieją się niezależnie, a gracz zostaje w to wrzucony jak bohater rpg. W rts'ach trochę brakuje tego indywidualnego bohatera i jest za dużo imho zbędnego zarządzania i budowania(absurd), w grach akcji... no jest akcja i tyle, w jakichś crpg'ach(których nie ma?) zwykle brak porządnego sandboxa.
Sprawdziłem różne mody też do Warbanda ale mimo różnych ulepszeń nie są w stanie pobić klimatem Last Days.
Połączenie rozbudowanego M&B z Skyrimem w sosie LotR było by znakomite.
No to tak, kolega pożyczy mi Bitwe o Śródziemie więc zobacze z czym to się je, natomiast czy w tym RTS-ie przypadkiem nie ma dość znacznego ograniczenia liczebności armii ? tzn jeśli chodzi o epickość bitw,to czy najlepszy nie będzie Medieval II z modem? Głównie własnie zależy mi na klimacie, mapie i bitwach. Z jednej strony chce czuć że jestem w Śródziemiu, dzięki mapie i bohaterom, ale też chce w epickiej bitwe pokonać mase orków :)
W BFME im dłużej grasz jakąś mapę, tym większy jest limit jednostek. Na początku jest się troszkę ograniczonym. Ja zawsze gram tak by było jak najdłużej (grywam głównie w trybie 'Potyczka'). Możesz oczywiście powygrywać mody i sobie to pozmieniasz.
MiszczX <- oczywiście, że mody i do Meda2 i Rome'a będą najbardziej "epickie". Tylko, że TATW według mnie jest nużący(trzeba mnóstwo bitew toczyć, ciągle mnóstwo wrogów), w Rome jest to może troszkę bardziej zbalansowane(choć nie grałem w nowsze wersje moda, ale bardzo fajny jest początek FATW). Choć w TATWie i submodach jest ogromna możliwość dopasowania sobie rozgrywki do tego co się lubi.
Bardzo lubiłem grać w Wojnę na Północy. Gra ma jakieś tam swoje małe błędy, ale siekanina jak dla mnie jest soczysta, te odcinane kończyny orków, coś pięknego :D Dlatego polecam.