Gra na nes
Witam. Szukam starej gry na nes.
Oto wszystko co o niej pamiętam:
- pierwszym bossem był gracz amerykańskiego footballu
- w jedynym poziomie uciekało się, w górę przed nadciągającą lawą
- jeden poziom zaczynał się od trzęsienia ziemi (po prostu ekran się trząsł)
To wszystko. Szukam teraz gier, w które kiedyś grałem i o dziwo znalazłem prawie wszystko co chciałem. Tylko z tym tytułem mam problem.
Mighty Final Fight?
Niestety nie. Tam bohater wyglądał bardziej na typowego bohatera amerykańskich filmów akcji.
Dzięki za pomoc.
EDIT: Gra miała bardziej formułę platformówki + szybkie niszczenie słabych przeciwników. Nie dłuższej walki z nimi tak jak w Mighty Final Fight.
EDIT2: Ten boss był większy od gracza i trzeba było go unikać (skakało mu się nad głową na platformach).
Podobnych gier było od uja, ale nie kojarzę jakoś futbolisty :P
Pozwolisz, że skorzystam z wątku.
Jak miałem NESa lubiłem grać w taką platformówkę. Chodziło się jakby wróżkami (czy czymś), był nawet wybór jej koloru i wpisanie nazwy (3 literowej). Polegała na tym, że było zabić wszystkie stwory na planszy. Po zabiciu ekran przesuwał się w górę do następnego poziomu.
Ktoś kojarzy?
Nie czasem Rainbow Islands?
A co do pierwszej zagadki, to... cholera, coś mi się kołacze po łbie... ten futbolista... taki jakby z garbem był? Pochylony lekko? Kurde... Przypomnę sobie... Kiedyś...
kjx ---------> Tak pochylony. I kolorystyka była w czasie walki z nim w odcieniach czerwieni (nie jestem pewny).
EDIT: Właśnie on tak przebiegał pochylony jakby chciał staranować gracza, coś takiego.
[5] To na pewno nie to. Jestem pewien, że to były wróżki lub coś wróżkopodobnego.
Można było we 2 grać razem.
Na końcu języka to miałem... Wiedziałem, że coś z "land"... RODLAND!
http://www.youtube.com/watch?v=bMssQ8iZUaQ
PS. Bossa futbolisty nadal sobie nie przypomniałem.