Co robisz w momencie, w którym długo oczekiwana przez ciebie gra, kupiona w przedsprzedaży, trafia do ciebie przed czasem? Najprawdopodobniej podekscytowany lub podekscytowana wkładasz płytę do napędu Xboxa 360, by jak najszybciej ją uruchomisz. Twórcy gry, firma Rockstar Games, apeluje: nie róbcie tego.
Powód jest prosty: serwery Xbox Live rejestrują, że gra została uruchomiona przed premierą. Co z kolei oznacza, że „musi pochodzić z nielegalnych źródeł”. Co z kolei owocuje blokadą konta użytkownika, czyli, pisząc potocznie, banem na Xbox Live.
Mamy nadzieję, że nikt z was nie kupił tej gry na brytyjskim Amazonie…
Głupota moim zdaniem. Przecież to nie jest wina klientów, że dostali zbyt wcześnie grę. Myślę, że można spokojnie podać sklep do sądu, choć nie wiem czy w przypadku Amazona ma to sens...
Ja kupiłem i nie żałuję. Zapłaciłem 180 złotych a gra przyjdzie do mnie dopiero jutro lub pojutrze. Tak więc pozdro ;)
Znalazłem lepszy cytat: Piraci i tak już bawią się w świecie GTA V od kilku dni, a gracze, którzy zapłacili pieniądze za grę, muszą czekać do dnia debiutu, nawet jeśli są w posiadaniu legalnej kopii tylko po to, by nie ryzykować banem konsoli.
Ale robicie sensacje, dowód zakupu, mail do supportu i po problemie, ban zdjęty