Też wydaje wam się, że Donald Tusk strasznie się postarzał w ciągu ostatnich kilku miesięcy? Ja mam wrażenie jakby z telewizora patrzył na mnie zupełnie inny Donald niż choćby rok temu. Jak myślicie, skąd ta nagła zmiana? Przybyło mi zmartwień? A może jest na coś chory?
Przecież wielu jego rówieśników wygląda całkiem nieźle. Np. Nick Cave.
Donald wygląda tak jak wyglądał. To Tobie spadły po czterech latach optymistyczne różowe okulary i stąd zmiana postrzegania.
Hitler idąc na wojnę miał równo 50 lat czyli tyle samo ile Tusk zostając premierem. Jak wiadomo po 6 latach ten pierwszy umierał jako fizyczny wrak, Tusk ma za sobą dopiero 4 lata...
Niefortunne ujęcie, akurat Kaczyński w ogóle się nie zmienił przez ostatnich kilka lat.
A ja odnoszę wrażenie, że jarkacz zawsze był zdziadziały. A Tusk faktycznie, trochę Voldemorta zaczyna przypominać.
Dokładnie to samo miałem napisać, Kaczyński zawsze był dziadem, on się już chyba taki urodził.
Kaczyński wygląda jak małpa
to dziwne bo Tusk się nie przemęcza za bardzo podobno...Ale też jakiś czas temu zauważyłem jego niezdrowy wygląd. Pewnie stresy dają w kość...
Za dużo latania samolotem, bardziej jest narażony na promieniowanie kosmiczne, za parę lat się całkiem rozłoży.
Tuskowi, z tego co kojarzę, na przełomie roku zmarł ktoś z bardzo bliskiej rodziny (ojciec? matka?), a krótko potem ktoś inny przechodził bardzo ciężką chorobę.
Poniekąd współodczuwam, sam widziałem po mojej rodzicielce jak się zmieniła na twarzy przez pół roku chemioterapii ojca. Tuskowi, do tego, zawód wykonywany raczej nie pomaga.
Jarkacz już od wielu lat jest "zdziadziały"...
"jarkaczowi" tez podobno ktoś zmarł i nawet ktoś z rodziny choruje.
zaraz nie ten trend , Donkowi przybyło lat wiadomo zginał prezydent, zmarł ktoś z rodziny a i choroba nie ominęła państwa Tusków. A kaczor wiadomo to dziad , gbur i faszysta więc trudno by ładnie wygladał
A kaczor wiadomo to dziad , gbur i faszysta więc trudno by ładnie wygladał
Donald to wermachtowiec więc tez jest faszystą
PS. Kto dziadem się urodził ten dziadem zemrze.