Ten kto bywał na koronie Stadionu Dziesięciolecia widział wiele takich kwiatków. Po wyjściu "Mafia" na stadionie była już "Mafia 2", po wyjściu "GTA: Vice City" było "GTA: Miami City" itp. A jak się pytałeś sprzedającego co to za gry, najczęściej padało takie tłumaczenie "Prosto od wydawcy, gra wchodzi za 1-2 miesiące" :)
I najlepsze było to że masa baranów się łapała na zagrywki stadionowe. :D
A jak się pytałeś sprzedającego co to za gry, najczęściej padało takie tłumaczenie "Prosto od wydawcy, gra wchodzi za 1-2 miesiące" :)
Leże
Ma ktoś zdjęcia ?
A jak już ktoś kupował to GTA: Miami City, czy Diablo V, to co znajdował na płycie?
Albo nic albo inna grę co chyba oczywiste.
Gdy przychodził z zwrotem (zazwyczaj byli to oczywiście niedzielni klienci, bo kto interesujący się grami dałby się na taki numer nabrać), sprzedawca mówił, że on na pewno czegoś takiego nie sprzedał, bo przecież tego nawet na rynku nie ma. :D
hehe, pamiętam kilkanaście różnych GTA SA wersji, kilka to było mocno zmodowane, tak, że totalnie zmieniały grę - nie w dobrą stronę.
Przecież to jest fotka Yoghurta, naszego forumowego testera wczesnych wersji gier, który pracuje w jednej z chińskich korporacji.