Ten paździerz nie nadaje się w ogóle do generowania grafiki trójwymiarowej, w dodatku to olbrzymia, brzydka bryła najgorszego producenta jakiego mogłeś wybrać. Marka Lenovo to chińskie, plastikowe buble.
Kup coś normalnego, a jeśli nie masz forsy to lepiej sobie odpuść.
HP Envy, Macbooki. Jeśli chodzi o tzw. "gejmingowe" laptopy, to wstyd posiadać coś, co wyglądem przypomina produkt rodem z telezakupów mango.
Dlatego najlepsze są laptopy przeznaczone na rynek biznesowy, tam nie ma miejsca na tandetę.
Ten stary złom nie pociągnie płynnie pierwszego Wiedźmina nawet na low, będzie z 10fps.
Najwiekszy problem z lapkami to gowniana karta graficzna, jesli jest mozliwosc o wiele bardziej oplaca sie zlozyc kompa. Zlozyc mozna naprawde male jednostki, a jak sie ma troche wiecej kasy to sa naprawde fajne male obudowy.
Jeżeli ktoś ma problem z miejscem to najlepiej jest złożyć ITX-a i wsadzić w obudowę, który ma uchwyt VESA. Przyczepiasz z tyłu do monitora i zyskujesz o wiele więcej miejsca, jednym słowy taki modularny All in One. Sam gdzieś rok temu kumpeli złożyłem coś w ten deseń, chciała początkowo laptopa, ale z jej budżetem za wiele się nie dało czegoś o lepszej mocy. Natomiast miała fajny całkiem monitor, więc całe zasoby mogły pójść na taki mały komputerek z GF 1050 o niskim profilu. Więc odpowiednia obudowa i ile więcej miejsca, oraz mocy mniejszym kosztem.
Zintegrowana grafa, może na GTA Vice City będzie ok, ale nie licz na nowsze produkcje.
Przy odrobinie szczęścia w 640x480 na low uzyskasz 30 klatek, więc nie jest źle
Jak masz 4 tysie to se kup acer aspire VX
Na nim możesz nawet w takie gry jak np AC czarna flaga grac.
Moim zdaniem lepiej dołożyć i kupić użwane ps4 lub xobx one. Masz stabilne 30 klatek, wkładasz płytę instalujesz i grasz z grafiką porównywalną do średnich na PC. Plus masz kilkanaście świetnych ekskluziwów :)