Czy posiadacie białe Komputery / PC ?
Zabieram się za składanie nowego PC i mam dylemat, ale chciałbym zrobić go "cały na biało". Coś innego niż czarny, "oklepany". Chyba ze coś w graficie :p
Ale pytanie odnośnie  tego koloru, obudowy, czy jest okej, praktyczny, czy ten kolor z czasem "nie żółknie" etc. Obudowę chciałbym by front i bok był cały przeszklony. 
Posiada ktoś coś podobnego? Jak wrażenia, praktyka? Czy lepiej zostać  przy czerni.
Thx
Ostatni jaki miałem jasny to w 1994 roku kremowy wtedy standard. Nigdy byłbym nie kupił białej obudowy, zżółknie szybciej jak później. Tylko czarne.
* i jak wpadniesz na głupi pomysł kupienia obudowy z przezroczystą ścianką boczną, to nigdy nie kupuj takiej, która ma ją zrobioną z plexi, tylko szkło.
Nie wiem kto to Alex, ale spoko, co tydzień mi zarzucają, że jestem czyimś - co chwila innym - altem więc luz.
O tak, to były  czasy, w tamtym  czasie faktycznie  kolor kremowy komputerów  był wszechobecny i  inny kolor był  praktycznie mało spotykany, chociażby czarny. Ale coś sobie przypominam że białe też  występowały. 
No chyba że to biały  który  po roku stał się  kremowy :))
Dobrze pamiętasz, były też białe i szare, ale dużo mniej popularne (białe i szare widziałem tylko firmowe gotowe kompy, kremowy - RAL 9001 - to był standard dla praktycznie każdej obudowy oem). Gdzieś w 1995 kupiłem pierwszy srebrny (obudowa mode-com), później już tylko czarne.
Przemyśl temat, sam poleciłbym tylko czarny. Z szybki zrezygnuj, początkowo może wyglądać ładnie, ale z czasem nagromadzi się tam syf, chyba że co tydzień chcesz wachlować obudowa i ją czyścić). Zresztą te podświetlane wnetrza wyglądają tandetnie, imo ofc.
czy jest okej, praktyczny, czy ten kolor z czasem "nie żółknie"
Taka obudowa jest jak najbardziej okej, na pewno ładniej się prezentuje niż "czarnuch" ALE jest zupełnie niepraktyczna, bo każdy syf na tym widać, kolor ( w zależności od tworzywa z którego jest wykonana i miejsca w którym stoi ) dosyć szybko się zmienia (szarzeje, żółknie). Generalnie nie polecam.
Nawet obudowa biała która  nie jest plastikowa, z czasem się odbarwi itd? Co do np kurzu, brudu, to chyba na czarnym to bardziej  jednak jest widać.
Oczywiście obudowa nie z pleksą tylko ze szkłem. Wolę doinwestować kilka stowek i mieć coś "premium".
Czyli odradzacie biały kolor? :)
Moim zdaniem. Z wszystkich kolorów. Biała obudowa zawsze była najlepsza. Czy przy czyszczeniu, czy przy odprowadzaniu ciepła. Nie dostanie się oczopląsów przy podświetleniu RGB. Jak zalejesz, od razu będziesz wiedział, w którym miejscu jest woda. Tak jak znany aktor Piotr Cyrwus znany z roli Ryśka z Klanu. Zawsze uważał, że ten kolor jest najlepszy. https://www.youtube.com/watch?v=n_KGt8O1WS4
Nawet obudowa biała która nie jest plastikowa, z czasem się odbarwi itd?
Może kwestia czyszczenia, ale nie widziałem jeszcze u nikogo kilkuletniej bieluteńkiej obudowy i sam nigdy takiej nie potrafiłem utrzymać :(
Co do np kurzu, brudu, to chyba na czarnym to bardziej jednak jest widać.
Nie no, nie żartuj XD Na czarnym co najwyżej kurz widać a na białym wszystko inne, ale zakładam, że utrzymujesz porządek na tyle żeby nie osiadał. Każda ryska/odprysk, wszystko co nie jest białe od razu rzuca się w oczy na białej obudowie a o plamkę czy to z kropli napoju czy jakiegoś pisaka, którym zahaczysz przypadkowo, nietrudno ( zależy jak umiejscowisz budę, ale zakładam że na widoku, bo inaczej po co się zastanawiać :P ). Ślad po zatłuczonym insekcie może zostać na wieki wieków ( znam taki przypadek :/  ).
Jak masz "jaja" to polecam sobie samemu coś odmalować, najlepiej kolorowego i swojego ;)
https://www.gry-online.pl/forum/duze-biurko-narozne-jakie/z0100b841#post0-16824395
Tu masz jedno z moich stanowisk. Nie zolknie jak nie palisz fajek tak mi sie wydaje. Moja mam juz z 3 lata i nadal wyglada jak nowa. Kupilem biala bo znudzily mi sie te czarne. No i pasuje bo w srodku sa czarne podzespoly.
Co do syfu to bzdura. Raz na miesiac czyszcze filtry. Szmatka raz na pol roku i jest okej. Szyby nie dotykam wiec sie nie brudzi. Na czarnej brud jest bardziej widoczny. Ja mam srebny i czarny samochod. Czarny ile razy bym nie myl to wyglada po 1h na brudny z powrotem. Nie mowiac, ze musze z 2 razy zawsze myc.
Tylko mój pierwszy PC był biał... kremowy. :) Miałem go na tyle długo, źe kolejny byl już srebrno-czarny (tak jak i część peryferiów), a kolejne czarne.
Czasem podobają mi się białe klawiatury i białe obudowy, ale myszka czy monitor w tym kolorze jak dla mnie odpadają, więc nigdy raczej białego zestawu nie złożę.