Jeśli chcę spróbować nie smażyć schabu, a zjeść go całego na surowo z ciekawości (albo zakład ze znajomym) to jest to bezpieczne, czy nie bardzo? Podobno w sushi czasami są robaczki jakieś, w wieprzowinie i w innych mięsach też tak jest?
Jak chcesz surowe mięso to zjedz tatara ...
bo surowe mięso nie będzie zbyt fajne do gryzienia :D
jesli przebadane mieso to nic w nim extra nie bedzie. Mozesz miec tylko niezle niestrawnosci bo schab to nie to samo co sushi.
Osobiscie lubie jest surowe mieso jako:
- suszona i przyprawiona wolowina
- suszone i solone sadlo pokropione octem.
No tak bo nasi pradziadowie co zeszli z bambusa to od razu z kuchenkami. A nasi dziadowie, co z turasami wojowali to "tatara" z woka jedli.
można jeść - czym jest niby tatar?
ale mięso musi być dobrze zmielone i bardzo dobrej jakości, kup wołowe na tatar
schab nie jest przeznaczony do spożywania na surowo, poza tym - nie masz kłów wilka - nie ugryziesz i nie przeżujesz tego
Jeżeli zdołasz pogryźć to tak.
Świniny nie należy jeść na surowo.
Wołowinę teoretycznie można, oczywiście musisz ufać że w czasie transportu nie została zanieczyszczona
Co do niestrawności, to nie powinno być problemu. Człowiek jest w pełni zdolny do trawienia surowizny, tylko trochę dłużej to trwa bo kolagen w tkankach jest nie rozłożony
No tak bo nasi pradziadowie co zeszli z bambusa to od razu z kuchenkami. A nasi dziadowie, co z turasami wojowali to "tatara" z woka jedli.
Ogień.
[11]
Bo każdy z nich nosił paczkę zapałek. Zanim zaczęliśmy jeść pieczone mięso człowiek jadł padlinę i to co potrafił złapać.
DanuelX --> To zalezy kogo nazywasz "czlowiekiem". Praprzodkowie dzisiejszych ludzi umieli rozpalac i kontrolowac ogien grube kilkaset tysiecy lat temu.
danuel
kiedys ludzie pili deszczowke, zapraszam wiec do sprobowania tego teraz
właśnie jadłem na kolacje mięso z surowego łososia a od czasu do czasu lubię zjeść tatara z wołowiny i naprawdę od tego się nie umiera, ale mięsa ze świni na surowo to już nie
[14]
I od tej chwili układ trawienny niewiele się zmienił.
[15]
Ok i co się stanie? Uwierz, są grupy ludzi, którzy dzisiaj piją codziennie znacznie gorszej jakości wodę niż deszczówka.
przecież człowiek nie jest z natury osobnikiem mięsożernym o czym świadczy wiele cech jak układ zębów czy układu pokarmowego.
jaxon ---> a nawet zafundować sobie kumpla - tasiemca :D
DanuelX --> Od jakiej chwili? Od chwili, kiedy nauczyli sie uzywac ognia i smazyc znaleziona padline przed jedzeniem, zeby sie nie rozchorowac? I tak, i nie - na przyklad w ostatnich kilku(nastu) tysiacach lat uklad trawienny zmienil sie na tyle, ze wiekszosc doroslych ludzi jest w stanie przyswoic mleko, i to mleko obcych gatunkow.
surowa piers jest pyszna :3
co do mleka to pomijając część Azji. Jakaś Polka jakiś czas temu podróżowała przez kilka państw i zawsze płatki miała przy sobie i w Chinach był problem z mlekiem, musiała sojowe kupić, innego nie znalazła. W Chinach chyba sporo osób nie trawi laktozy z mleka.
nietolerancja laktozy u Afroamerykanów to 45-81%, u Aborygenów 85%, azjatów 65-100%, Indian 50-75%. A u dorosłych w Polsce do 25%, choć są źródła z 30%.
Bo generalnie ludzie laktozę trawią tylko w Europie, i to daleko nie wszyscy, poza nią i Stanami to jakieś niewielkie procenty społeczeństwa dają sobie z nią radę. W Chinach, Japonii i w ogóle na wschodzie prawie nikt nie trawi mleka, więc nic dziwnego że nie można go dostać. Tak że wysiak mocno nagiąłeś fakty :).
Poza tym, to że u nas większość ludzi je trawi, to nie znaczy, że jest nieszkodliwe. Na przykład osteoporozę i dużą ilość alergii pokarmowych, które to choroby są powszechne w Europie i Stanach, a nie występują prawie w Chinach i Japonii, wiąże się ze spożyciem mleka i przetworów.
Klosiu --> No oczywiscie - ludzie najlepiej trawia laktoze tam, gdzie najwczesniej ludzie nauczyli sie hodowac krowy i pic ich mleko - co tylko potwierdza moja teze, ze uklad pokarmowy ewoluuje i zmienia sie:) I dzieje sie to caly czas, co kompletnie zaprzecza tezie jakoby przez kilkaset tysiecy lat uklad pokarmowy "niewiele sie zmienil".
Witam , potrzebuje pomocy , was graczy , potrzebuje konto zalozone przed 4 kwietnia , ,kupie abonament , doslownie potrzebne na kilka minut
33558818 < kontakt
Ale ewoluuje ten uklad pokarmowy, czy nie?:)
Cholera wie, ekspertem nie jestem, a nawet oni niespecjalnie wiedzą :D.
http://sciencelife.uchospitals.edu/2011/09/14/lactose-tolerance-in-the-indian-dairyland/
Polecam, fajny artykuł.
Zen --> Przeczytalem, rzeczywiscie ciekawe - nie spodziewalem sie, pogadam o tym z zona, pewnie sie zdziwi:) Podejrzewam, ze w dzisiejszych czasach nie ma juz ewolucyjnej potrzeby rozszerzania sie tolerancji laktozy, przy tak powszechnym dostepie do innego jedzenia. Ale nie zmienia to faktu, ze grupa ludzi - nawet jesli byliby to tylko Europejczycy - zmutowala w kierunku przyswajania mleka w wieku doroslym. Gdyby taka umiejetnosc byla konieczna do przezycia w okreslonym srodowisku, to aktualnie zyliby tylko ludzie, potrafiacy przyswajac mleko - wszak na tym polega ewolucja. Wiec jak dla mnie to uklad pokarmowy zdecydowanie ewoluuje.. Niewatpliwie homo erectus nie mial problemow z zarciem padliny, ale szybko (w ciagu kilku tysiecy lat) nauczyl sie, ze lepiej znalezione mieso najpierw wysmazyc, zeby nie umrzec na jakies zatrucie - ci co jedli niewysmazone, powymierali. Czysty Darwin:)
Nie zebym sam nie lubil wciagnac krwistego steka, czy innego tatara..:)
Niewatpliwie homo erectus nie mial problemow z zarciem padliny, ale szybko (w ciagu kilku tysiecy lat) nauczyl sie, ze lepiej znalezione mieso najpierw wysmazyc, zeby nie umrzec na jakies zatrucie - ci co jedli niewysmazone, powymierali. Czysty Darwin:)
Ale to raczej dowód na ewolucję łba, a nie brzucha :).
Odradzam surową wieprzowinę jeśli chcesz uniknąć np. tego:
http://pl.wikipedia.org/wiki/W%C5%82o%C5%9Bnica_%28choroba%29
No chyba, że świnkę sam wyhodujesz i przebadasz.
Obróbka cieplna żywności była fantastycznym wynalazkiem, jednym z najważniejszych jaka ludzkość osiągnęła.
De facto obecnie nie jesteśmy przystosowani do stałego żywienia się zimną/surową żywnością. Chyba żadna kultura na ziemi tak nie robi, nawet najbardziej prymitywna.
Metka to surowe, zmielone mięso wieprzowe i dostępna jest prawie wszędzie, tak więc nie tylko wołowinę na surowo się jada, jako tatar czy np. carpaccio.