Witam. Kupiłem dawno temu pierwszą część Call of Duty, i niestety, przez kilka lat płyta doznała takich zniszczeń, że gra nie może się zainstalować. Chciałbym w to jeszcze zagrać, ale nie mam zamiaru wydawać kasy na coś, co kiedyś kupiłem za całkiem spore pieniądze (jeśli chodzi o budżet jaki przeznaczam na gry). Czy wiec, w moim przypadku, ściągnięcie tej gry z neta będzie legalne...? Pozdrawiam, i z góry dziękuję za odpowiedź.
a rób co chcesz, co mnie obchodzi że ściągniesz pirata, chcesz to pirać nie chcesz to nie pirać.
tylko jak już nie piracisz to pamiętaj żeby zawsze przechodzić na pasach i czekać na zielone, nawet jak nic nie jedzie. Nie pierdzieć i nie jeść koz z nosa, bo to jeszcze gorsze niż piracenie jest i połowa gola Cię za to zlinczuje i obedrze ze skóry.
Napiszę tak.
Ściągnąć możesz - raczej nikt Ci tego nie zabroni, ani nie sprawdzi.
Ale formalnie według prawa będzie to nielegalne.
Jak dla mnie to troche bez sensu. Logicznie patrząc to licencje na dany program ma bo zakupił, ma nawet płytę i pudełko, pewnie nawet ma serial number wiec dlaczego nie może pobrać po raz kolejny programu. Przecież tutaj chodzi tylko od dane które mu się zniszczyły że tak powiem. Prawo nabyte do użytkowania tego programu ma nadal.
Bez znaczenia czy wcześniej kupiłś ta grę czy nie. Ściągniesz teraz to będzie piractwem. Trzeba było robić kopię zapasową jak nie chcesz piracić.
Pytanie typu:
- Kupiłem samochód 30 lat temu, dałem za niego sporo kasy, niestety samochód jest zniszczony i juz nie jezdzi.
Czy moge dostać od producenta ten sam model ? Albo rąbnąć jakiś z parkingu? Co powie na to Sąd? Czy to bedzie zgodne z prawem?
;)
Szkoda, że tacy mądralińscy, którzy się nie znają, najwięcej piszą. A wiesz, że muzykę czy filmy możesz kopiować dowolnie? Mając jakikolwiek nośnik z muzyką czy filmem, masz prawo ściągnąć nawet wersje z najlepszą jakością i jest to 100% legalne. Więc nie, nie jest to pytanie typu kradzież samochodu.
Bo już ktoś będzie sprawdzał czy spiraciłeś grę o wartości kilku zł. Rozumiem jakbyś chciał to zrobić z grą za 150 ale tak to....
Rób co chcesz... i nie. Nie będą cie ścigać.
Rozchodzi się tu tylko o to, czy po pobraniu tej gry, będziesz piratem?
Daj żyć, ludzie mają ważniejsze problemy na głowie.
Bo już ktoś będzie sprawdzał czy spiraciłeś grę o wartości kilku zł. Rozumiem jakbyś chciał to zrobić z grą za 150 ale tak to....
No tak, bo jak już pobierze grę o wartości 150zł, to zacznie go CBŚ ścigać. Na pewno też będą sprawdzać, czy pobrał grę o wartości 10zł, czy o wartości 150zł, bo nie mają nic innego do roboty. Na pewno też sprawdzą nastolatków w całej Polsce, celem pozyskania informacji, czy pobierali grę za 15zł, czy może jednak za 140.
Bizon, błagam, nie kompromituj się w kolejnym wątku.
bizon1807 -> I dzięki takiemu myśleniu kradzież za 250? 400zł? jest tylko wykroczeniem, złodzieje śmieją się w twarz, a porządni ludzie mają pod górkę.
Zresztą niektórzy ludzie na tym świecie mają jakieś ideały.
A gdyby oryginalną płytę od kolegi pożyczył i użył swojego klucza to też będzie pirat ??
Nie mówcie mi że klucz z pudełka jest przypisany do konkretnej płyty w pudełku.
a porządni ludzie mają pod górkę.
Kto będzie miał pod górkę jeżeli ściągnie sobie grę którą już kupił?
bezniku i kil69
Chodziło mi o to że ta gra i tak jest już nic nie warta i niech robi co chce i że po co się zastanawia czy jak pobierze gre to będzie piratem?
bizon1807 -> Bo nie chce być piratem? I bez znaczenia jest to czy gra jest rozdawana do jogurtów czy trzeba za nią dać 200zł.
Pierwszy wynik z googla, sądząc po nazwie, wypowiadają się tam ludzie bardziej obeznani w temacie: forumprawne.org/prawo-autorskie/80512-sciagniecie-kupionej-gry-czy-legalne.html.
Kupienie gry to tak naprawde nie kupienie nośnika z grą, pudełka i instrukcji, tylko pojedynczej licencji. Moim zdaniem to nie jest żadne piractwo, gdyż swoją kasę producentom gry oddał i licencję dla jednego uzytkownika (teoretycznie jednego), ma wykupioną, więc ma prawo posiąść grę z dowolnego źródła.
Dlatego na Steamie płacisz raz a ściągasz na swoje konto, gdziekolwiek się zalogujesz, ile razy chcesz.
Nawet jeśli (bardzo wątpliwe) policja zawita do jego drzwi, bedzie wymagała udowodnienia posiadania licencji, może im pokazać oryginalną płytę z grą i gówno mu zrobią.
Kupienie gry to tak naprawde nie kupienie nośnika z grą, pudełka i instrukcji, tylko pojedynczej licencji
Dowiedziałeś się o tym z linku od bananowca. :D
Gdyby takie coś byłoby piractwem to nigdy nie powstałoby takie coś jak steam albo gog. Skończcie pierniczyć, nikomu krzywda się nie stanie jeśli sobie pobierze tę grę. Zapłacił za nią i może w nią grać.
Oficjalnie nie możesz, nieoficjanie rób jak uważasz.
deTorquemada ---> Kupilem samochod ktory moge dowolnie kopiowac, zostawiac w roznych miejscach ale jechac w 1 jednostce czasu moze tylko 1 :)
Sprawa jest prosta. Jeśli ściągasz pirata pirata z jakimiś pointegrowanymi crackami to będzie nielegalne.
Jeśli pobierasz program niezmodyfikowany to będzie legalne, bo masz prawo do kopii.
Złośliwa odpowiedź typu "Kupiłem samochód 30 lat temu, dałem za niego sporo kasy, niestety samochód jest zniszczony i juz nie jezdzi." to z kolei czysta schizofrenia i hipokryzja, więc bez sensu. Obrońcy producentów oprogramowania ciągle twierdzą że oprogramowanie to nie samochód i rządzi się swoimi prawami. Ale jak widać gdy trzeba nabić kabzę to można zmienić zdanie i do samochodu można też je przyrównać.
Więc z moralnego, etycznego i prawnego punktu widzenia nie jesteś piratem. Jedyny problem to taki, że na torrentach ściągasz i wysyłasz, a wysyłanie to będzie upowszechnianie. Nawet gdyby ktoś nadgorliwie uznał, że taka kopia jest nielegalna, to udowodnienie ci tego będzie trudne.
MiniWm --> Rozbolała mnie przez Ciebie głowa ;]
Aurelius --> Tak jest złośliwa a raczej żartobliwa. Bo na koncu jest oczko ;]
IMO nie.
Kupując grę, kupujesz prawo do jej użytkowania (niezmodyfikowanej - czyli bez cracków). Jeśli będziesz korzystał z klucza, który wtedy kupiłeś nie ma problemu.
Jeśli byś pobrał grę i zainstalował cracki to już inna bajka...
Może i nie będzie to legalne, ale jaka różnica? Kupiłeś grę, twórcy dostali kasę - więc ściągaj i tyle. Tu raczej o moralności chodzi, niż realne łamanie prawa i potencjalne konsekwencje, nikt nie będzie cię ścigał za jedną ściągniętą starą grę. W sumie to możesz ściągać na potęgę, ale jak nie wysyłasz terabajtów od siebie to możesz spać spokojnie.
Rób co uważasz, ja miałem podobnie, Heroesy III chyba 3 razy kupowałem po około 20 zł, ale niestety nie wiem gdzie te płyty są a chciałem zagrać, to sobie pobrałem z neta.
Tutaj nie chodzi o to czy jest to legalne czy nie, bo według polskiego prawa jakakolwiek próba pobierania gier i aplikacji z internetu (o ile nie są darmowe) jest nielegalna. Chodzi tu raczej o to, jak ty się będziesz czuł z tym, że jesteś piratem.
Wg. mnie jest to dobra "wymówka" że już kupiłeś tą grę, jednak z jakichś przyczyn nie możesz jej używać, więc pobierasz ją z internetu. A jeśli chcesz "mniej" piracić, to nie pobieraj z torrentów, bo w ten sposób dodatkowo udostępniasz innym i jeszcze bardziej łamiesz prawo.
Cały problem w tym, że Polskie prawo jest durne i niedostosowane do rzeczywistości. Nikt i tak Cię za to nie będzie ścigał, jeszcze nie słyszałem, żeby Policja zrobiła nalot szaremu Kowalskiemu który pobiera sobie jakieś tam gry, bo jest to nieopłacalne, a za filmy i muzykę(o ile nie pobiera P2P) i tak by go ścigać nie mogli.
Dokładnie, zgodnie z polskim prawem możesz sobie legalnie ściągnąć filmy i muzykę (chyba także ebooki), ale nie możesz tego dalej udostępniać. W przypadku softu niestety jest już inna sytuacja (ma to związek bodajże z EULA i opisanym w niej sposobie udostępnienia produktu).
Możesz za to legalnie skopiować własną, oryginalną grę na osobisty użytek.
Musimy oddzielić od siebie dwie sprawy.
1. licencja
2. prawo
Licencja niemal na pewno ci na pobranie kopii gry z sieci nie pozwala. Tej gry, bo są takie gdzie właściciele praw nie mają z tym problemu.
Prawo.
Tu sprawa jest bardziej problematyczna.
Bo zgodnie z prawem możesz zrobić kopię zapasową egzemplarza programu. Możesz też program scrakować, jeśli jest to niezbędne do współdziałania z twoim sprzętem bądź innymi programami, tak długo jak długo jesteś prawowitym właścicielem egzemplarza i licencji.
Jednocześnie nie wolno ci pobierać programu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Wiem sprawa jest sporna.
Teoretycznie wedle prawa polskiego jeśli ściągniesz grę i posiadasz klucz jest to legalne tak samo jeśli zrobisz obraz płyty ma to na celu kopi bezpieczeństwa w razie zarysowania płyty przepraszam ale wyżej wymienieni ludzie to idioci co ma prawo internetowe do prawa samochodowego za przeproszeniem ? Dalsza część będzie moją spekulacją " ponieważ jeśli mod do gry został wykonany przez osobę 3 jest on sprzeczny z prawem i nielegalny ponieważ wykonał go użytkownik 3 bez oryginalnej kopi gry moda można napisać bez posiadania gry tak szczerze tylko potrzebny jest tollkit w większości udostępniany za darmo więc jeśli mod jest ok i jest to twórczość osoby 3 to tak samo crack jest tworem osoby 3 więc nie ściągam oprogramowania osoby wypuszczającej go na rynek lecz modyfikacje tak zwany mod więc według mnie jeśli można modyfikować grę to z punktu logicznego wydaję się to legalne ... ale jak pisałem to czysta spekulacja" co do poprzedniego jest jeszcze opcja możliwości pobrania gry cyfrowo przy niektórych platformach np steam origin nawet jeśli zarejestrujesz kod ze starsza licencja gry chociaż nieraz trzeba piać do suportu w celu potwierdzenia zakupu
Teoretycznie wedle prawa polskiego jeśli ściągniesz grę i posiadasz klucz jest to legalne
Nie jest.
Przy okazji pozwolę sobie wręczyć statuetkę Złotej Łopaty za odkopywanie wątków.
@up A ja wręczam ją tobie.
Ha!
Przyjmuję oczywiście.
Teraz tylko męczy mnie pytanie dlaczego ten wątek pokazał mi się na pierwszej stronie forum.
a jeśli ja takze mam oryginalną grę na CD + dodatek ale nie da się tej gry uruchomic na Windows 10 to mogę np pobrać pirata? Ewentualnie jeśli to bedzie pirat w którym trzeba bedzie podać CD KEy to podam swój z płyty?