Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Czy, czy nie?

06.06.2012 14:33
1
xyz666
79
Konsul

Czy, czy nie?

Czy żarcie od chińczyka, typu "kurczak z warzywami na ostro z ryżem i surówką", "wołowina 5 smaków" itp. to fastfood?

06.06.2012 14:34
2
odpowiedz
zanonimizowany807046
4
Generał

Zależy ile musisz czekać od złożenia zamówienia do odbioru.

06.06.2012 14:37
3
odpowiedz
xyz666
79
Konsul

Wiadomo, że czeka się krótko, ale chodziło mi raczej o negatywne znaczenie słowa "fastfood", jako coś mocno niezdrowego.

06.06.2012 14:40
4
odpowiedz
zanonimizowany807046
4
Generał

Raczej nie jest bardziej niezdrowe, niż jakbyś sobie coś takiego sam zrobił w domu :P

Jak chcesz porównywać do jakiegoś McD to pewnie jest mniej kaloryczne.

06.06.2012 14:41
5
odpowiedz
Dessloch
263
Legend

tak. Jest to fastfood. Ale chinskie jedzenie zawsze jest fastfoodem... bardzo szybko i prosto sie robi (w wiekszosci).

szczegolnie, ze nawet nie jest podobne do chinskiego jedzenia...

pewnie Hayabusa czy ktos kto dluzej w chinach siedzial lepiej wie, ale w roznych miejscach w Chinach bylem i nigdzie nawet podobne nie bylo do tego co serwuja w rodzimych barach z chinszczyzna...

chociaz to w wiekszosci Wietnamczycy robia, wiec moze to de facto jest wietnamskie jedzenie?


xyz666 [ gry online level: 47 - Konsul ]

Wiadomo, że czeka się krótko, ale chodziło mi raczej o negatywne znaczenie słowa "fastfood", jako coś mocno niezdrowego.

to w takim razie zle pytanie zadales i blednie rozumiesz pojecie fastfood.
jesli juz to junk food. Fastfood niekoniecznie musi byc junk foodem.
wiec mylisz pojecia

06.06.2012 14:47
6
odpowiedz
xyz666
79
Konsul

[5] Ok, nie znałem pojęcia Junkfood. W takim razie chodziło mi oczywiście o śmieciowe jedzenie. I w sumie chyba "chińszczyzna" to tylko takie nasze określenie, bo rzeczywiście większość tych barów prowadzą wietnamczycy, więc to pewnie wietnamskie żarcie.

06.06.2012 14:56
7
odpowiedz
zanonimizowany833258
19
Pretorianin

Pojecie restauracji w Chinach i na Tajwanie jest zupelnie inne, niz to znane nam. Tutaj je sie poza domem codziennie, wiec musi to byc niedrogie. W rozumieniu azjatyckim, wietnamski bar to jak najbardziej restauracja. Jedzenie w dodatku bardziej pozywne i smaczniejsze, niz to, co serwuja mi na Tajwanie;p

06.06.2012 19:17
👍
8
odpowiedz
zanonimizowany838815
2
Generał

Zamiast fastfoodów proponuje slowfoody, np. żurek z jajkami zielononóżek.

Forum: Czy, czy nie?