Ponawiam pytanie z wątku "Składamy komputer", bo tam odpowiedzi na razie brak.
Panowie, sprawa do Was, bo raczej znacie się na tym lepiej niż ja. Jak orientacyjnie powinien wyglądać najmocniejszy gamingowy sprzęt, napędzany zasilaczem Corsair VS550, żeby wszystko było ok z napięciami, itp.? Chodzi standardowo o grafikę, procka, oraz RAM. Uwzględnić trzeba dobre chłodzenie CPU, oraz dwa dyski [128GB (?) SSD na system, oraz 1TB na resztę)].
Nie kumam. Chcesz składać komputer do gier a oszczędzasz na podstawie czyli zasilaczu? 550w to mało na spokojną pracę a tym bardziej na przyszłościową rozbudowę. Niby wszystko będzie chodzić, ale na granicy, na styk.
Nie ma być to high-end za 5 kafli, bo mnie zwyczajnie na to nie stać. Zachowując kilka podzespołów z mojej obecnej konfiguracji, chcę zbudować mocnego, mid-peceta, który sprawnie poradzi sobie z najbliższymi tytułami pokroju Dying Light czy W3.
Jak będzie teoretycznie wyglądał?
i5 4690K + HR02,
8GB DDR3 2133, 1833 albo 1600,
GTX970, najlepiej jakiś nie-referent.
Reszta wedle uznania. Ciężko wróżyć z fusów nie wiedząc konkretnie ile kasy chcesz wydać.