Siema :)
Otóż jestem w zakłopotaniu.
porządnie pokłóciłem się z dziewczyną , i muszę coś zrobić na przeprosiny by do mnie wróciła.
Wpadłem na pewien pomysł, otóż kolega świetnie rysuje, i tu pytanie. Czy podarowanie portretu będzie dobrym pomysłem na przeprosiny?
Zależy od dziewczyny. Ale dodaj do tego kwiatki i powinno być w porządku. Choć cudów na początku nie oczekuj
Z tego co wiem, to kont premium na stronach porno portretem nie przedłużysz.
A tak na serio: ja bym jej kupił kwiatka.
Nie zapomnij też o czekoladkach :)
Czemu nie? Portret plus jeszcze jakiś bukiecik róż albo innej ładnie pachnącej zieleniny, ewentualnie jeszcze jej ulubione czekoladki.
ED.
@down
Plus jeszcze słowo 'przepraszam' oczywiście
?
Jestem kobietą i wiem z doświadczenia, że nie ma nic lepszego na przeprosiny, jak to, że po prostu powiesz "przepraszam" i przyznasz się do błędu (o ile go popełniłeś, bo nie znam całej sytuacji) Sorry, ale wykpienie się kwiatkiem czy czekoladkami jest jak dla mnie na poziomie 12 latka, a jak już się z kimś jest, to to wymaga pewnej dojrzałości i poświęcenia:P
kup jej ferari / hamera lub osobisty samolot na 100% zadziała ,a tak na seria kwiaty czekoladki obrazek i buzi
Zestaw ekierek i linijek. To w podstawówce działa.
A tak serio, to szczera rozmowa i przyznanie się do rzekomego błędu. Wkupywanie się w łaski świadczy jedynie o niskim poziomie obu stron.
Nie będę oryginalna, szczera rozmowa, nic więcej Cię nie może uratować. Dodam, że im szybciej ona nastąpi tym lepiej dla obu stron. Zakładam, że Ona też teraz bardzo przeżywa fakt rozstania...
A tak nawiasem to prezent w tak poważnej sytuacji nie załatwi sprawy a może zostać odebrany za próbę przekupstwa;)
Nie, to nie jest dobry pomysł. Niech żadne nie przeprasza, po prostu pogadajcie. Ale ona ma zacząć. Miej jaja, to ty prowadzisz związek i bądź silny a nie miękki, bo nikt, łącznie z nią, nigdy ci nie zaufa i nie będzie się z tobą liczyć.
A jak odejdzie to co? Myślisz, że ona nie boi się zranienia? Jak ma cię w dupie to i Ferrari możesz jej kupić a dalej będzie miała...
Egzotyczny ptake
Wszystkie one to kur** są xD
rzaba89nae--> w takiej sytuacji nie ważne jest kto zacznie.
Ważne jest aby wyjaśnić sobie to co się między Wami stało i dojść do porozumienia w kwestii tego czy próbujecie jeszcze uratować to uczucie, które razem budowaliście, czy lepiej się rozstać. Tak naprawdę to jest moment na pokazanie swojej dojrzałości- po prostu z Nią szczerze pogadaj.
Maajka -> czemu ja mam z nią pogadać? :D
A tak serio, to ważne, zaczyna ten kto się obraził, bo obrażenie to pierwsza oznaka niedojrzałości:) A zakładam że ona się obraziła.
edit.
do Ciebie była tylko pierwsza linijka, nie pochlebiaj sobie, że cały post od razu ;)
No kurcze, a już się cieszyłem że tyle czcionki mi poświęciłaś :P
rzaba89nae --> do Ciebie była tylko pierwsza linijka, nie pochlebiaj sobie, że cały post od razu ;)
poza tym nie wiemy kto na kogo i za co się obraził. To wie jedynie autor wątku.
Mofis słuchaj ;)
Jakiś czas temu też nieźle się na mnie obraziła dziewczyna (co prawda nie odeszła, ale wściekła nieźle była) - powiedziałem coś czego nie powinienem :D.
Przeprosiłem ją na następnym spotkaniu (kwiatek + 2x przepraszam) na co odpowiedziała: "Nie jestem zła, ale dziewczyny będą pamiętać takie rzeczy"). Uznałem, że to ZA MAŁO, więc wpadłem na kompletnie absurdalny sposób :P:
Tak tak, za pomocą czarnego w juch (reverse it :P) flamastra do płyt napisałem na ramieniu i brzuchu "Przepraszam, że Cię uraziłem, wybacz mi... (odpisz)"
Koniecznie! zrób to w samochodzie: Podałem jej pisak, ja zdjąłem koszulkę i jej reakcja BEZCENNA :D. Wzięła flamaster i odpisała ;) :D.
Tylko no.... Długo to się zmywa troszkę, ale czego się nie robi dla odzyskania dziewczyny :P
<---- Nie ulegaj, niech ona Cię przeprosi!
Bo z jakiej racji, to ty masz ją przepraszać? Ok, jeśli ty jesteś EWIDENTNIE stroną winną, to wówczas powinieneś z nią po prostu o tym porozmawiać (prezenty niczego nie załatwią, chyba, że chcesz kupić jej uwagę). A tak? Tak, to IMO powinieneś być stronger i nic więcej.
Dobra metoda to cunnilingus.