Mam problem, bowiem wymieniono mi modem, bym miał szybszy internet, a niestety - jest jeszcze wolniejszy. Niekiedy dosięga tylko 10 mb/s, a najgorsze jest to, że ping jaki pokazuje mi speedtest wynosi ponad 600 ms. Gdy włączyłem system na trybie awaryjnym to niecałe 25 ms. Oznacza to, że jakiś program może mi spowalniać sieć. Nie mogę nawet wejść na pocztę, bo jest tragedia. Instalowałem ostatnio program hamachi, ale postanowiłem go teraz skasować i usunąć nawet z rejestru. Niestety, problem dalej jest. Jak go rozwiązać?
Może są jakieś problemy po stronie dostawcy netu?
Dzwoniłem dwa razy do Vectry i powiedzieli mi, że niestety, ale modem i sygnał jest jak najbardziej prawidłowy i pani z obsługi prosiła, by włączyć system w trybie awaryjnym. I faktycznie, ping spadł do 25 ms, a to oznacza, że coś musi blokować internet na moim systemie. Nawet nie wiem jak sprawdzić co ostatnio instalowałem.
Menadżer zadań -> Wydajność -> Monitor Zasobów -> Sieć
Sprawdź, powinno się wyświetlić co aktualnie korzysta z sieci.
@Down --> Może Windows Update się włączył?
Owszem, Windows Update jest włączony, ale on z tego co pamiętam to zawsze był. Teraz włączyłem pobieranie aktualizacji, a później go wyłączę i zobaczę.