
Co by było gdyby ...
Wzięło mnie na swego rodzaju przemyślenia historyczne i rozważania nad wydarzeniami, które miały miejsce, lecz co mogłoby się wydarzyć, jeśli by nie nastąpiły ?
Pierwsza sprawa, która mnie tak bardzo boli, to nieuchronność przed śmiercią i kruchość ludzkiego życia. Jak wielkie zmiany mogły zostać poczynione, gdyby tak Kazimierz III Wielki pożył jeszcze te 10-20 lat ? Zapewne niewyobrażalne, a już nie mówiąc o tym, że mógł mieć prawowitego syna, wychowanego na tych samych wartościach i w szacunku dla ojczyzny, który mógł kontynuować dziedzictwo i prowadzić kraj ku jeszcze większej potędze.
O tym już pewnie myślały i pisały tysiące ludzi, ale gdyby tak Stanisław August nie był "mientki" i nie poparł konfederacji targowickiej, a Fryderyk II nie zdradził Rzeczypospolitej ? Tudzież idąc te 2 lata do przodu, gdyby Tadeusz Kościuszko mógł wygrać w zrywie narodowym, który sam zainicjował ? Jak potoczyłyby się losy Rzeczypospolitej Obojga Narodów ?
Szkoda, że nie ma swego rodzaju symulatora, który może ukazać alternatywną przyszłość ;)