Dawno się tu nie udzielałem (a właściwie to ogólnie na forum), ale zobaczyłem, że zaraz stuknie taka fajna liczba, a to chyba najlepszy wątek...
8000 post i do tego za miesiąc to konto skończy 8 roczek :p
http://www.atom.edu.pl/index.php/bezpieczenstwo/prawda-o-czarnobylu/skutki-zdrowotne.html
pod spodem masz opracowania naukowe, raporty who itp .
Czarnobyl był rozdmuchany :)
a zwiększone zachorowanie na raka itp (jedna z częstszych bajek)
"Oczekiwano, że po 10 latach od chwili awarii wystąpi wzrost liczby przypadków niemego raka tarczycy, ale w rzeczywistości wystąpił on już w pierwszym roku po awarii. Normalna częstość występowania niemego raka tarczycy jest bardzo wysoka, np. 9,3% w Minsku, 9,1% w Polsce, 13% w USA, a aż 35% w Finlandii [8]. Wzrost zarejestrowany w Białorusi był dużo niższy od tych wielkości i został wykryty, gdy tylko zaczęły się badania lekarskie przy użyciu ulepszonej aparatury medycznej. Wielu naukowców sugerowało, że zaobserwowany wzrost mógł być w dużej mierze spowodowany przez zwiększoną jakość i częstość kontroli [8]. Nieme raki tarczycy nie są z zasady chorobą śmiertelną i można je z powodzeniem leczyć, a w większości przypadków ludzie żyją z nimi bez objawów chorobowych i aż do śmierci nie wiedzą o tym. W Finlandii, gdzie występuje tak wysoka frakcja tych przypadków, okres życia ludzi należy do najdłuższych na świecie, jak widzieliśmy na rys. 7 w pierwszym artykule w cyklu Energetyka Atomowa [7]. W rejonie Czarnobyla łączna liczba przypadków wykrytych dotychczas wśród osób, które były dziećmi w czasie awarii doszła do około 4000, z czego 9 dzieci zmarło. Według raportu Forum Czarnobyla, właśnie te przypadki niemego raka tarczycy są jedyną znaczącą statystycznie oznaką wzrostu zachorowalności osób napromieniowanych podczas awarii [5].
Poza zwiększoną częstością przypadków niemego raka tarczycy wśród dzieci w rejonach skażonych, nie ma innych oznak szkód zdrowotnych spowodowanych przez promieniowanie. "Nie wykryto wzrostu umieralności lub zapadalności na raka ani na białaczkę, który można byłoby przypisań skutkom działania promieniowania jonizującego" stwierdził komitet UNSCEAR [6]. Jest to wniosek zgodny z wieloma innymi badaniami, np. z ocenami naukowców z krajów poszkodowanych [9] wg których „w kohorcie 8654 likwidatorów w wieku od 18 do 60 lat, badania obejmujące łącznie okres obserwacji wynoszący 45 166 osobo-lat wykazały, że standardowy wskaźnik zapadalności na raka dla tej grupy wyniósł SIR = 0.88 (0.76, 1.02, 95% CI)” a więc był mniejszy niż dla grupy kontrolnej z ludności nienapromieniowanej."
"Naukowcy UNSCEAR stwierdzili, że "występują reakcje psychologiczne na awarię, które nie są spowodowane rzeczywistym napromieniowaniem, lecz strachem przed możliwymi potencjalnie skutkami napromieniowania." [6]
Chociaż skutki Czarnobyla są poważne, należy podkreślić, że większość z nich jest efektem decyzji podjętych przez polityków pod wpływem strachu i chęci zdobycia uznania politycznego ludności, a nie skutkiem dawek promieniowania.
Raport UNSCEAR został potwierdzony w 2003 roku przez organizacje ONZ (UNDP, UNICEF, UN-OCHA) i przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) [11], a w 2005 roku przez organizacje ONZ i rządy trzech krajów dotkniętych skutkami awarii, które wspólnie stworzyły Forum Czarnobyla, by przedstawiać światu wnioski uzgodnione i bezstronne [5]."
Czarnobyl rozpala wyobraźnię i był jednym z najlepszych przekrętów gospodarczych w historii ;D
Promocja na trójkę? Za ile? :) Akurat trójkę i Vice City przeszedłem, czego nie mogę powiedzieć o San Andreas :)
szymonmac - gratuluję :)
[204] +1.
Może i zwiększenie zachorowania na raka to lipa, ale nie bez powodu rodzą i rodziły się dzieci/zwierzęta mutanty.
maly - każdy może mieć. Ale ta historia od zawsze to wywołuje - a dziennikarze tak szukali sensacji że fotografowano dzieci z każdego zakątku świata (jakby mutacji nie było nigdy - poszukaj sobie płód arlekina (zdjęcia są paskudne uprzedzam) żeby na sile podkreślać co się stało..
A tak na Ukrainę - wpłynęła masa forsy(i będzie płynąc dalej), zaawansowany sprzęt medyczny, otrzymali spore pole testowe (bo strefa zamknięta - jedna z teorii głosiła że chodziło między innymi o oko moskwy).
Pluś każde inne lobby energetyczne - ma piękny powód dlaczego elektownie węglowe czy "ekologiczne" źródła - a jak schodzi na temat elektrowni atomowych znów powstaje kilka reportaży jak tam źle i sprawy cichną.. a forsa płynie i płynie..
Tak się nagłaśnia Czarnobyl a o tym co na tym filmiku zasadniczo cisza - popatrz sobie ile prób atomowych było - http://youtu.be/LLCF7vPanrY
Jutro poczytam wszystko na spokojnie, bo już oczy zmęczone.
Na zakończenie vine który mnie wyjątkowo rozbawił
https://www.facebook.com/photo.php?v=523881937722710&set=vb.437443763033195&type=2&theater
Cześć Reality, wpadaj częściej bo brakuje mi tu ciebie :)

Tez jutro poczytam, teraz nie mam czasu...
biadolo- wiem wiem, jest w miare oczytany w tych sprawach, ale nikt mi nie powie, zw nie bylo tego skutkow.
Rozmawia dwóch niemych gosci i jeden pokazuje tak ->

Była promocja jakieś 2-3 miesiące temu. Około 6 euro/dolców za Gta 3, VC, San Andreas (wychodzi po 2 euro/dolce) za sztukę. Z tego co się orientuje to na Polskim Steamie było dodatkowo GTA IV i dodatki, ja jako, że byłem w Niemczech to mnie ominęło (innego shopa mają).
Teraz w Path of Exile startuje 2 tygodniowy event charytatywny. Jako, że teraz mam dużo czasu to trochę pykam. Ale jest taki myk, że nie można paść, bo jest to tryb Hardcore. Jak padniesz koniec gry, a postać przechodzi na standardowy tryb. Z początku się bałem podejmować wyzwanie, ale jako, że ciekawe nagrody są, to mówię sobie "czemu nie?".
Gra jest uderzająco podobna do Diablo 2. Tylko ma inną mechanikę w itemach.
Póki co udało mi się wbić 35 lvl i przejść kampanię na trybie standard. Pozostało jeszcze Cruel i Merceliess. Różnią się tym, że w dalszych trybach potwory mocniej biją bo postać posiada obniżone odporności. Ciekawe dokąd uda mi się wbić :D
No i Achivment wpadł :)
LOL, na sobie Mały nie musiałeś pokazywać :D
/ niezła promocja, jak zwykle mnie ominęła :/
https://www.youtube.com/watch?v=k6lKm7hc8vA
I chillout ;) + jakaś gierka + dwa red bulle, sok i jedemy ;)
spoiler start
Daawno mnie tu nie było, trzeba było się regenerować do ciężki zapierdziel na praktykach + dorabianie, ale na szczęście w tym tyg. szkoła a jutro/dziś wolne :3
spoiler stop
Znam ten kawał, ale za cholerę nie mogę sobie przypomnieć rozwiązania ;)
No i pełnometrażowe Fargo za mną. Świetne kino, chyba muszę się uśmiechnąć do produkcji braci Coen.
Cicho wszędzie, głucho wszędzie ;)
Witam.
Tomasz, dzieki za checi, ale w koncu sam znalazlem interesujacy mbie plik :)
Co tam?
maly + CSW - i jak przeczytaliście link tam wyżej ? :)
Bo nie wiem czy mam szukać tego wywiadu :D
wywiad był w polityce ;)
Eloszka Bezsenni :)
Jutro przeczytam :p serio :)
Co do mojego kawalu:
spoiler start
-kupiłem Renault w leasingu
- pierdolisz!?
spoiler stop
Siema Real
Dobry.
I co potrafią zrobić dwa dni wolnego z rzędu z człowiekiem? Pobudka o 6:40 po szkole na rower potem nocka przed kompem sen o 9:20 do 10:30(+-) i jadę dalej :P prawe 29 godzin na nogach i tylko godzina snu.
WoT mi się skiełbasił i teraz szukam jakiejś gry z półki na noc, zastanawiam się między Call of Duty World at War, Battlefield 1942 i może Heroes Over Europe. ech :/
Acha, co do Heroes Over Europe to boję się że zasnę :P
Meg, O!, a o czym będzie? :)
o właśnie Shekerrr, o śnie mi przypomniałeś. Ostatniej nocy spałem... godzinę. Położyłem się po 4, nie mogłem długo zasnąć. Przysnąłem między 7 a 8, a jakoś 8:30 się obudziłem i tyle było snu. Kryzys mały w dzień miałem, bez drzemki, teraz funkcjonuję jak na tę porę + 4 piwa przystało. Zdaje się, że organizm rozpoznaje zbliżającą się sesję.
Znacie Swans? Fantastycznie klimatyczna nuta: https://www.youtube.com/watch?v=IW9K0jazrbU
Tak sie zaczytalam w ksiazkach ostatnio, ze postanowilam napisac wlasna. :D
No i do czego mnie zmuszacie.. tez bede musiala ogladac Fargo :(
Ciapens - czyzbyś pisała "szaleństwa rudowłosego pantofelka", i po libacji w Warszawie z dogodzeniem dostaniemy własny rozdział? ;D
Shekerrr - to zainstaluje jeszcze war thundera ;D
Glob, ostatnio wolę takie klimaty ;) https://www.youtube.com/watch?v=rx4oAAT9HBQ
Diablo, a chętnie tylko z moim łączem to mnie dzień zastanie :P mam jeszcze mojego "beefa4" ale czeka na nowy komputer, na tym przegrałem z 50+ godzin. Dlatego szukam czegoś dosłownie lekkiego, może jednak te World at War..
Niespanie jest niezdrowe!
<I komu ja to mówię!? W karczmie dla bezsennych xD>
witam.
Ja to ze spaniem mam dziwnie, bo jak śpię np. 5 godzin to się lepiej wysypiam niż jak śpię 6. W ostatni weekend tak było.
emil kuroń ---> Jednorazowo ciężko jest to stwierdzić. Spróbuj przez miesiąc spać po 5h dziennie, a później porównaj z kolejnym miesiącem gdzie spałeś dziennie 6h.
Oczywiście są ludzie, którym starczy po 5h snu dziennie i funkcjonują normalnie latami, ale to indywidualne jednostki. Ja swego czasu spałem po 3-4h przez 5 dni, żeby "odespać" np. w weekend te brakującego godziny i spałem 8h. Stąd nawet we wstępniaku jest "Śpiący Łyczek", bo siedziałem po nocach przez 3-4 lata w taki sposób. Przyznam, że nie był to zdrowy tryb życia i teraz nie wyobrażałbym sobie powrotu do takiego trybu ... :)
Megera, słabo Ciebie znam, ale odnoszę dziwne wrażenie, że Fargo Ci się spodoba :D.
Książka spoko, też się przymierzam. A przynajmniej jak na razie z jakimiś opowieściami.
Shekerrr, świetny kawałek. Dodane do zakładek, coby zbadać dokładniej :)
A ja sypiam po 12h 8)
A ja polecam serial Silicon Valley
I nie, nie jest on o kobietach w sylikonowych biustach ;-)
Ja dzisiaj ~6.5h, tej nocy chciałbym zejść poniżej 6. Przed 1 się położyć i o 6/7 wstać..
Z pracy wracałem o 16:28 - jechałem równo godzinę do domu.. Normalnie trasa sub30 minut.. Po prostu staliśmy kilkanaście dobrych minut w bezruchu..
Muszę albo wychodzić jeszcze wcześniej albo zmienić numer autobusu..
Łyczek, może i masz rację. Ogólnie najczęsciej w co drugi weekend jak mam zjazd to śpię max. 6 godzin. Teraz jakoś tak dwie noce spałem po 5 i miałem wrażenie, że jestem mniej zmęczony. Ale na pewno długo by tak nie pociągnął :p
Glober, polecam Ci jeszcze Little Sun, Black Smoke, The River i Dig In od tego samego zespołu ;)
[245] Klasyka ;)
A znacie może zespół Primus?
Nie no, z ta ksiazka to taki troche zart ;) Czytam teraz thriller erotyczny /:DDD/ Felicjanskiej i tak mnie naszlo. Coz, Felicjanska sie zestarzala na tyle, ze modelka byc nie moze, to probuje byc pisarka.. Strasznie slabe gowno, co chwila musze przerywac bo jestem zazenowana, no ale - celebrytka.. I tak sobie pomyslalam, ze moze ja tez kiedys bede celebrytka i ktos opublikuje moj pamietnik.. :D
Diablo, ale czemu pantofelek? Wolalabym szpilke. No chyba, ze masz na mysli takie to male zwierzatko.. :P
Glob3r, pewnie ze znamy. :)
mały - takie kiepskie pol erotyczne coś na poziomie 50 twarzy - dla kur domowych bez wyobraźni
Ciapens - ciesz się że nie "szaleństwa rudowłosego kapcia" :D
@d@m - panią anginę i katar? I nawet Cię już rozebrały? :D
Shekerrr - to zostaw ściąganie na noc ;)
Łyczek i kiedy obchlajtusie? ;D
martusia ---> Co jak co, ale nie wiem czy znasz klasyk HBO jakim jest Carnivale. Uważam to za jeden z najlepszych seriali ever, pomimo, że został skasowany po 2 sezonie i zakończenie jest otwarte. Nie mniej polecam, bo ten serial jest po prostu inny niż wszystkie.
Arxel ---> Niestety, ale ten utwór kojarzy mi się już tylko i wyłącznie z przyśpiewkami kibiców NBA, np: https://www.youtube.com/watch?v=EAJbWsH-WOI
Dzięki Arxel za serial! A raczej jego przypomnienie. Kiedyś o nim słyszałem, ale zapomniałem go sprawdzić :)
No wypraszam sobie, jakbym miala pisac cos erotycznego, to na pewno nie byloby to kiepskie! :P
Lyczku, ogladam Carnivale, jestem w polowie pierwszego sezonu, jak na razie bardzo mnie peczy postac tego klechy, ale cyrkowcy super. :)
Diabolo, ile taki WT waży? 20-30g? ściągało by mi się z 4 dni ^^
spoiler start
100-300 kb/s
spoiler stop
Glob3r, skoro tak Cie urzeka Swans, to ja jeszcze polecam zapoznac sie z tym, co stworzyla swansowa Jarboe z Neurosis, i wtedy juz w pelni bedziesznawrocony na sluszna droge.. ;)
Diabolo, No to całą nockę i trochę albo i większość dnia by się pobierało, nie chce mi się tyle czekać ;(
Oooo o moją drogę, to Ty się nie martw :D
spoiler start
ale sprawdzę :P
spoiler stop
Ponad 30 godziny bez snu nie robi dobrze, położę się już.
Dobranoc! ;)
beznadziejny suchar:
-jak spędzasz noc?
-spędzam sen z powiek.
łohohoho...
takie studnia intelektualna oznacza, że chyba muszę iść spać.
Otwieram!
Na dzisiaj "To nie jest kraj dla starych ludzi" (tak, polubiłem się z Coenami) + czekają cztery pierwsze odcinki Zakazanego Imperium + najnowszy Fargo (brak napisów jeszcze ;( )
Uwaga Panowie, test na biznesmena.
Załóżmy, że macie serwis komputerowy i jakaś nieporadna blondynka przynosi wam laptopa i mówi, że nie działa. No po prostu się nie włącza i kaplica. Jakoś tak się składa, że w "natłoku zleceń" zapominacie o tym komputerze, leży on sobie u was 5 dni, po czym nagle wam się przypomina, że był taki motyw.. Włączacie komputer raz, no faktycznie nie działa - ani na baterii, ani na zasilaczu. Coś tam przepinacie, rozłączacie, podłączacie - komputer się uruchamia, ale Windows nie. Próbujecie trzeci raz i nagle wszystko działa poprawnie. Więc w zasadzie praca zajmuje wam 10 minut, nie wiecie, co jest nie tak - dzwonicie do tej nieporadnej blondynki i z rozbrajającą szczerością stwierdzacie, że nie wiecie, o co chodzi, ale przecież wszystko spoko.
Na ile kasujecie tę nieporadną blondynkę?
Dziś coś mnie "chwyciło".. W skrócie - 2.5h w plecy..
Wróciłem dziś na mieszkanie innym autobusem - zamiast godzinę jechałem jakieś 28 minut. Nawet nie zdążyłem zasnąć!
Jesteś pewna, że ta blondynka nie była ruda?
U mnie stawka za postawienie kompa i systemu to 50 zł. Nieważne jak działał/nie działał.
Zaznaczam, że pan niczego nie stawiał - windows nietknięty, komputer nieodplombowany nawet. Ot, przytyknięcie 3 razy kabelka.
Megara_
Myślałem, że to historia co ją dzisiaj rano przeczytałem xD
A więc tak. Mam 34 lata, żonę i dwójkę dzieci. Pracuję w korpo na stanowisku kierowniczym średniego szczebla. Pod sobą mam kilkunastoosobowy zespół, do którego trafiła ostatnio nowa pracownica (Jola). Jola jest bardzo otwartą dziewczyną i już podczas rekrutacji wydawało mi się, że próbuje ze mną flirtować (przeciągłe spojrzenia, dłuższe przytrzymanie dłoni, stały kontakt wzrokowy, zabawa włosami - wy z #tfwnogf pewnie o tym nie wiecie). W każdym razie, decyzją nie tylko moją, Jola trafiła do mojego działu.
Na początku nic się nie działo i już myślałem, że to co było podczas rekrutacji to albo mi się wydawało albo był to jej sposób na dostanie pracy. No nic, zapomniałem o temacie i skupiłem się na swoich obowiązkach. Wczoraj miała miejsce sytuacja, o której chciałbym Wam napisać i poprosić o radę.
Siedziałem do późna w biurze. Pracowałem nad raportem dla klienta. Koło 21ej w biurze zostałem już tylko ja. W pewnym momencie usłyszałem odgłos otwieranych drzwi przy recepcji, pomyślałem że to sprzątaczka i zignorowałem. Po chwili, do mojego pokoju weszła Jola w stroju sportowym (okazało się, że ma następnego dnia spotkanie z klientem i zapomniała materiałów z biura - postanowiła po nie przyjechać na rowerze). Przysiadła się do mnie z pytaniem nad czym pracuję. Pokazałem jej raport xls, który powinien być tego dnia wysłany do klienta. Spytała czy nie mam nic przeciwko, żeby posiedziała ze mną bo nie chce się jeszcze wracać - dla mnie spoko. Na to ona, że w takim razie pójdzie się odświeżyć pod prysznicem (tak, mamy w pracy prysznic). Wyjęła z plecaka ręcznik i poszła do łazienki. Ja zatopiłem się w cyferki a ona po kilku minutach wróciła w samym ręczniku.
spoiler start
Był to właśnie moment, kiedy nad czymś utknąłem. Pytałem ją, ale nie wiedziała, więc może Wy Mirki mi podpowiecie - czy ktoś z Was może pamięta jaki jest skrót klawiaturowy na wstawienie dzisiejszej daty w excelu?
spoiler stop
Tak, odwiedzam wykop...
Była z pewnością na niej wzorowana, w końcu to już legenda.
Tak mnie ciekawi. Kiedyś były legendy i mity przekazywane z ust do ust, a teraz? Wszystko w internecie. Smok wawelski? Historia Krakowa? Co czeka nas w przyszłości?
U nas w pracy również jest prysznic, co ciekawsze - tylko w damskim.. ;-)
Eee, trzeba było zrobić koedukacyjny ;)
A kto powiedział, że faceci tam wchodzić nie mogą? Wiem, że ktoś tam śmiga na rowerze do pracy i normalnie bierze tam prysznic.
Sam się trochę zastanawiam nad rowerem w obliczu tych zakorkowanych ulic i czasu spędzanego w - może nawet nie tak bardzo zatłoczonych - autobusach pełnych przepoconych ludzi..
Ciapens jak zaczynasz spać w robocie dla wydajności , wyników korpo szefa to i umyć się gdzieś trzeba,a ze w tylko damski liczą że 5 dniowych facetów da się jeszcze wytrzymać ale 5 dniowa kobieta to jak kuter rybacki 16 wiek ;)
Bo to zmierza do tego, żeby całe doby spędzać w pracy. Prysznic, kuchnia... Podwyżki na miarę XXI wieku - w sumie to nie musisz wynajmować mieszkania, skoro i tak mieszkasz w biurze. Ile to pozwoli zaoszczędzić!
W sumie o tym tez myślałem - ale logistycznie troszkę ciężko - torba z ubraniami na przebranie. Nie przeniosę połowy szafy z mieszkania do pracy.. ;-)
Ciapens jaka pokraczna teoria - kobiety inaczej przesmiardaja niż faceci, a że często to zapach rybny :P
Arxiu, znaczy w swojej korpo musisz być prom queen i przebierać się co dwie godziny? ;P
Diablo, poprawnie politycznie to się nazywa sushi ;P
Adam, jak to co, podrywam niewinnych chłopców! /fejs mi się sypie, zaraz ogarnę/
Gdybyś Ty widziała jakie ja foto zarzuciłem do kwartalnika do rozdziału "Witamy w Asseco Poland!" :D
Każda mokra momentalnie.
Kwartalnik leżał nawet po ukazaniu się kolejnego, aż dodruk musieli zrobić ;-)
Taka ze mnie "tap madl"
Ciapnes jak sushi to sugerujesz szybkie spożycie za pomocy pałeczki czy dwóch? :P
Csw - i co wyszło z czytania? :D
Witka
Co nowego? Przez pracę nawet nie mam czasu aby tu zaglądać i siedzieć nocami, rano trzeba wstać :)
Pozdrowionka!
Żyjemy w dziwnyxh c z asach, gdzie na 7 letnim kompie gra u ustawieniach najwyzszych i antialiasingu w dx 10 chodzi lepiej niz w dx9 na low/wył...
Witam :)
Nic nowego. Przez pracę ciągle siedzę na internecie, oglądam filmy, seriale i mecze, słucham muzyki.
Arx, no przecież widziałam. Nie zmokłam. :P
Diablo, był kiedyś taki rysuneczek, "I love sushi"... :P W sumie to nie wiem, czemu mi się tak skojarzyło. :D
Diablo - przez ostatnie dni miałem niezły kocioł w sprawach osobistych, nawet teraz nie mam czasu wejść na komputer, tylko tyle co z telefonu coś napiszę. Obiecuję przeczytać do piątku o ile w końcu będę miał czas na własne przyjemności ;)
Co tam ciekawego robisz Marcin?
Siema Claude.
Widziałaś? Kurcze, muszę jednak mniej pić, bo nie pamiętam co robię po alkoholu.. :-(
*bierze łyk piwa*
Jakieś dziwne rozmowy były :D ??
claudespeed18, Thomas ---> Jestem na stażu jako grafik komputerowy, dzięki PUP, normalnie szok...
Dziś na spokojnie (co nie znaczy, że nie trzeba zap******ać)
https://www.youtube.com/watch?v=oWqvTknTDbA
Chyba zaczynam wierzyć w PUP, bo już którejś osobie z rzędu załatwili robotę :)
A nie wiem, mnie też nie było ;)
Dobry wieczor ! Nie bede siedziec, bo mam pare rzeczy do roboty. Ale dzisiaj za to nie pilem i jestem dumny. Mam nadzieje, ze wszyscy bezsenni spedzili milo majowke i razno pra pelna para w kierunku nadchodzacych wakacji ! Dobrej nocy !
fajna praca, tzn staż jako grafik, nauka dobrego fachu, tak czy inaczej bywaj ;)
O i jeszcze przeczytalem ostatnie posty z okresu majowki.
HUtH chcialbym naprostowac jedna sytuacje - nie zamierzam skupiac sie na sobie w zadnym wypadku, bo to nie lezy w mojej naturze. Czasami cierpie z tego powodu, ale mniejsza o to. Po prostu zmieniam strategie - pomagam tylko wtedy, kiedy widze jakies zaangazowanie, chec zmian i pracy. Niedawno robilem wielkanocna paczke swiateczna i przy okazji chce wszystkich was zachecic do robienia paczek - to daje o wiele wiecej satysfakcji niz mozecie sobie wyobrazic, a i nie trzeba wydawac majatku - ja za 60 zlotych zrobilem caly karton zakupow, z ktorego spokojnie jedna rodzina zrobi co najmniej kilka potraw. Tylko, ze ja robie te paczki, bo znam ludzi ktorzy przy tym pracuja - to nie sa na szczescie typy "wszystko jest anonimowe i takie ma byc, jak chcesz pomoc to dawaj kase kase kase" tylko umozliwiaja przygotowanie samemu takiej paczki, wiec jak ktos ma wtyki to moze ogarnac taniej jakies jedzonko. Poza tym niektorzy moga powiedziec troche wiecej - czy dana rodzina ma jakies braki, potrzebuja pomocy przy czynnosciach zwiazanych z domem itp. To wszystko jest wazne. "Pomagac pienieznie" tak naprawde nie robi sie nic konkretnego.
Kolejna kwestia to brak informacji - podczas paczki Bozonarodzeniowej mialem robic paczke dla rodziny uchodzcow z Syrii. W liscie bylo napisane, zeby kupic im gotowe dania, bo nie maja na czym ugotowac. No to z racji tego, ze przychodzi Boze Narodzenie, a oni nie maja na czym ugotowac nawet herbaty, to troche lipa. Z ogloszenia pojechalem do dzielnicy Wlochy i za 40 zlotych kupilem stara uzywana gazowa kuchenke ARDO. Byla straszliwie brudna, ale dzieki temu ze zagadalem do wlasciciela, to wyposazenie kuchenne (chochle, blachy itp) dostalem gratis. Kuchenke umylem i chcialem ja zawiezc - ale jak, jak nie wiem gdzie ? Pojade do duszpasterstwa, ktore organizuje akcje, to przeciez bedzie dziwnie wygladac. No to zaczalem na sile wyciagac gdzie oni mieszkaja, bo mam dla nich kuchnie. Najpierw sie ucieszyli, ktos pomyslal i w ogole. Ale po krotkim czasie okazalo sie, ze oni juz kuchenke maja i malo tego, jest lepiej niz poczatkowo myslalem. No i zostalem z kuchnia. Brak informacji czesto zniecheca mnie najbardziej, zeby powiedziec "Mam to w dupsku".
Tak to mniej wiecej wyglada. Nie jestem juz jak kiedys zaangazowany, ale tez dlatego, bo czesto widze akcje w stylu "lepiej oleje wszystko i poczekam az ona zrobi pierwszy krok, ale kocham ja i bede czekac po grob jesli bedzie taka potrzeba". Szkoda mi na to nerwow, podobnie jak na inne rzeczy, tym bardziej ze w tak mlodym wieku mam juz problemy z nadcisnieniem. Co do wolontariatu - dla wiekszosci z was jestem raczej anonimowy (a ci dla ktorych nie jestem mam nadzieje, ze nie czytaja, bo wyjdzie jakbym sie przechwalal), wiec moge co nieco opisac o moim wolontariacie, bo chce zachecic jak najwiecej z was do pomocy - i to wcale nie finansowej, a czynnej pomocy. Choc bardziej niz "robisz cos fajnego" ucieszy mnie post w stylu "ja robie o wiele wiecej w moim miescie" ;)