Ostatnio czytałem, że tribale są obciachowe, a poza tym to to jakieś takie jpekowe...
Centrum Białegostoku :D
Rękawki są super !
http://sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/578241_10151402753884395_1095444308_n.jpg
To może kiedyś na piwo skoczymy;)
Fajne te rękawki, ale mi chodzi bardziej o coś prostego, czytaj skorpion, na razie walnę tour po białym, poszukam panteonu i może wpadnę do East Side Ink.
Ja tam wiem, że studio jest w rzemieślniku i kiedyś było obok kościoła świętego Wojciecha. No kiedyś można wypić browara o ile masz 18+ XD
Od wczoraj mam 20 ;) ESI da się znaleźć, ale z tym Panteonem, to ciężko. Znalazłem już 3 adresy, a na forach piszą, że tatuażysta dobry jest... Dobra ja spadam, może uda mi się zasnąć. Dobranoc wszystkim!
PS Miałem spadać, ale zobaczyłem temat o malowaniu i coś czuję, że mój skorpion zrobi furorę
Wziąłem sobie za zadanie przełożenie motywu z intra Californication. Wymiękłem po połowie zwłaszcza że moje palce nie znoszą akordów ale udało mi się kilka fragmentów wychwycić.
Na razie mogę wam wrzucić najlepszy cover na youtube http://www.youtube.com/watch?v=m1PsBKsrMf0
Ale doszedłem do wniosku że muszę zacząć nagrywać moją grę. Często wytworze jakiś kawałek który nie chce mi się teraz zapisywać, a potem go zapominam :( Tak jak zresztą dzisiaj.
I tak tu nikt nie wchodzi poza nami.
04.02.201300:05
110
mannan [ gry online level: 60 - Chlor ]
Cyber Rekin --> jak przyjdzie Avenger to opowie wszystko ; )
Dla mnie się zakończył całkiem spoko, a za Avengera się nie wypowiadam...
Mi się wydaje, że już chyba nie przyjdzie ;P
Ostatnio oglądałem zajebisty film pt "Broken". Dobry dramat.
Teraz mam przejebane bo od dwóch dni trwa już dwutygodniowy maraton popołudniówek... Dobrze, przynajmniej nadrobię zaległości w książkach i przeczytam to, na co mam ostatnio chęć
Moja luba twardo stoi przy tym, co mówiła przed 18nastką i wcześniej. Nie chce się z nikim wiązać. Czy Avenger daje sobie spokój? Pewnie tak... No chyba, że jej nastawienie ulegnie zmianie.
spoiler start
Jak było na 18nastce? Nie chcę do tego wracać...
spoiler stop
Tak pewnie zrobię. Ostatnim gestem będzie wysłanie 5 róż kurierem na walentynki.
Ostatnim gestem będzie wysłanie 5 róż kurierem na walentynki.
Co kurwa?!
Weź sie chłopie już nie kompromituj. Mogłeś skończyć to o wiele wcześniej... bez zbędneg bukietu róż....
Szkoda, a miało być tak pięknie :)
Na pewno, nie chcesz powiedzieć co było na 18-nastce ?
Brniesz w jakieś bagno :| Albo zakończyć to teraz i nie wracać do tego albo rozdrapywać to ciągle jak nie zagojoną ranę, która ciągle będzie krwawiła i może się uda ostatnia szansa ! za tydzień kolejna miesiąc kolejna i tak w koło Macieju :|
Dla mnie to tak zwane : Pierdolenie kotka za pomocą młotka :|
Albo jesteś facet i kończysz to jak panna ci napisała, że nie chce się wiązać. Na 18 coś się stało co ci się nie spodobało, albo jesteś cipa :| I będziesz żył złudzeniami :|
Ona chce się wiązać, ale nie z Tobą, proste..
Na jej miejscu to niebawem złożyłbym wiosek o nękanie i wystąpiłbym o jakiś zakaz zbliżania się..
<---
Z moją strasznie wolno się wszystko rozwija.. Nie chcę wyjść na faceta, któremu zależy tylko na seksie, no ale 1.5 miesiąca, a ta wciąż broni się jak nie wiem.. :)
Pewnie macie wszyscy racje. Pieprzyć to. Żadne uzalanie się nad nią. Bukiet wyślę bo już
postanowiłem wcześniej. Po prostu na walentynki.
Ostatnim gestem będzie wysłanie 5 róż kurierem na walentynki.
Dopuszczam taką myśl tylko jeśli będzie z nimi karteczka z napisem "Fuck you <3"
Zloty pierscionek zajebal Bronek z wystawy
za ten pierscionek posiedzi Bronek do sprawy
No coz Avenger, nie mow ze nie ostrzegalismy. Ja juz nie mam sily, jak chcesz to brnij w to dalej, a potem marudz. Tylko zeby potem nie bylo jak to nie jest zle, bo nie dales sobie pomoc.
Zresztą masz pewność, że ona naprawdę nie chce się z nikim wiązać? Bo może tylko z tobą ale po prostu nie chce Cię urazić?
Branoc wszystkim.
Na jej miejscu to niebawem złożyłbym wiosek o nękanie i wystąpiłbym o jakiś zakaz zbliżania się..
To samo pomyślałem. Jeszcze złoży sprawę cywilną o prześladowanie.
Właśnie słyszę w radiu, że papież abdykuje. To sie porobiło...
-Eee.
Wiesz chce Ci podziękowac.
-oo za co?
-Za to że jesteś. Za to że dzięki tobie się pozbierałam. Ty nawet nie wiesz jak źle że mną było. Jak całymi nocami beczalam nie wychodziłam z domu żeby go nie widzieć. A pisanie o głupotach ile daje. Po prostu zapomniałam.
Ja tylko próbowałem znaleźć odpowiednie słowa i tym samym odpowiedź, ale jak widać i to może pomóc. Mój niespodziewany (w sumie to niechciany) osobisty sukces... Mogę spokojnie umrzeć wiedząc, że komuś pomogłem, bo wiem w jakiej była rozsypce po życiowych doświadczeniach.
Fajnie ;).
Ja ostatnio u siebie zaobserwowałem rosnącą niechęć do pomagania innym ot tak po prostu, zwłaszcza jeśli to wymaga ode mnie czegoś więcej niż wyrwania kartki z notatnika.
Ja ostatnio także zaprzestalem pomagać innym. Bo jak ja czegoś chcę/ oczekuję to nie mogę się doprosic :| więc ch im w d.
Ja wierzę, że dobre uczynki chociaż częściowo wrócą.
I można mieć spokojne sumienie. A później narzekanie na światową znieczulicę....
Nie zauważyłem żeby wracały ;).
I nie zrozumcie mnie źle, nie zacząłem warczeć na każdego, kto poprosi mnie o coś, zazwyczaj prośbę spełniam (w miarę możliwości). Jeno kiedyś sprawiało mi większą satysfakcję to, że komuś w czymś pomogłem. Teraz tego nie czuję.
Nie no mi chodzi o drobne przysługi np. Ktoś coś chce odemnie pożyczyć czy żebym coś komuś w necie.znalazł/ ściągnął i przyniósł. Teraz nie będzie tak dobrze. Niech sami dupe ruszą:|
I tak najlepsi są ludzie, którzy nie odzywają się przez x miesięcy, a nagle piszą z jakąś, często idiotyczną, prośbą. Ostatnio, po dwóch latach milczenia, napisała do mnie koleżanka z liceum z pytaniem, czy nie mam może ładowarki do nokii, bo ona gdzieś swoją zgubiła :D
No ja zazwyczaj zbyt szybko wiąże się uczuciowo z ludźmi i staram się utrzymywać dobre stosunki. Ale gdy działa to tylko w jedną stronę to trzeba lać ciepłym moczem na takie przyjaźnie i ochlodzic więzi.
kurna, w uj długi post i przy dodawaniu błąd wyskoczył... ;/
Młody jesteś, jeszcze nie zauwazyłeś... ;) Ale fakt, często nie wracaja.... i tutaj przytoczyłbym anegdotkę o mojej zsuczałej sąsiadce, ale długa ta historia :)
Chciałem wypozyczyć z biblioteki "Metro 2033", ale było przetrzymanie od grudnia. "2034" będzie dostępne pod koniec miesiąca. I tak w moje łapska wpadł "Siewca Wiatrów" Kossakowskiej. Jestem na 110 stronie z 600 i zapowiada się całkiem całkiem :)
IMO najlepsi są Ci, którzy piszą do Ciebie i się żalą/chwalą czymś, mimo, że nigdy nie mieliście nawet dobrego kontaktu.
Ja dopadlem nowy serial jakiś. The following. 3 odcinek i na prawdę dobry thriller serial .
Ledwie dwa lata różnicy, jeśli liczby w nicku to rok Twoich narodzin :)
A ja czytam Kinga, swojego pierwszego w życiu (!!)
ja ostatnio próbowałem podejść do "Mrocznej Wieży" i mimo tego, że tak wszyscy ją chwalą to jak na razie mam w połowie zaczętego Rolanda i nie dam rady przez niego przebrnąć.
To zmienia postać rzeczy (... chciałem to napisać przez "ż" :O). ;)
No, "Łowca Snów" za mną. Co ja teraz mam zrobić ze swoim życiem? :)
Fizyka Techniczna, spec. Technologie multimedialne.. Ktoś ma jakiś pomysł na pracę magisterską..? Do piątku muszę znaleźć promotora i wymyślić temat.. :D
Wszystkie tematy powiązane z tworzeniem czegoś na Kinecta zostały pozabierane (będę pisał do doktora z prośbą o wymyślenie może jeszcze jednego)..
Zastanawiałem się także nad czymś w 3D Studio Max, ale prowadzący powiedział mi, że musi być jakiś badany problem, a sam mam 'problem' z wymyśleniem takowego, który można byłoby podpiąć pod maxa..
Myślę także nad jakąś grą, która w jakiś sposób byłaby powiązana z fizyką (cząstki, fotony czy inne bzdety tym podobne) - jeśli ktoś miałby nawet jakiś najdziwniejszy pomysł, walcie śmiało.. :)
Specjalność TM daje dość spore pole do popisu, tak więc powiązanie z fizyką nie musi być jakieś duże - coś z modelowania, grafiki itp. również by się nadało.. No, panowie - burza mózgów! :D
Zawsze możesz opisać z jakich cząstek zbudowany jest nanokombinezon bohatera serii Crysis ; )
Przy okazji zaproponowania przez internautów kandydatury Zdzisława Kręciny na tron papieski olśniło mnie, że nie widziałem nigdy księdza który nosiłby wąsy. Zastanawiał się ktoś nad tym zagadnieniem?
Witam bezsennych.
Przy okazji zaproponowania przez internautów kandydatury Zdzisława Kręciny na tron papieski olśniło mnie, że nie widziałem nigdy księdza który nosiłby wąsy. Zastanawiał się ktoś nad tym zagadnieniem?
Hmmm. Ja znalem ksiedza, ktory mial wasy i brode, liczy sie ?
Nie. Liczą się same wąsy. Takie jakie nosi całkiem spora liczba Polaków. Żaden ksiądz takich chyba nie ma i to jest zagadkowa sprawa.
http://pytamy.pl/title,czy-jest-jakis-ksiadz-z-wasami,pytanie.html Ciekawa rozkmina z tymi wąsami...
@Arxel Może za trudne, ale ja proponuję np.: "Grafika komputerowa, a rzeczywistość - jak blisko jest fotorealizmu?", ale jak upchać tam fizykę kwantową to musisz wymyślić sam...
PS Ja wygooglowałem "ksiądz z wąsami" i to mi podrzuciło /\
W sumie też żadnego takiego księdza nie kojarzę...
Wpisanie w wyszukiwarkę obrazków "ksiądz", "duchowny" czy inne takie też nic nie daje ;)
malyb ---> Mam w głowie od bardzo długiego czasu coś równie pokręconego co antichamber, ale raczej nie podołam temu w kilka miesięcy, a i znaleźć promotora pewnie ciężko będzie, bo "brak pracy badawczej" zapewne mi będą wytykać.. Cóż, projekt wciąż pozostaje w głowie i kiedyś na pewno go zrealizuję.. Gdybym poszedł na ifnormatykę to problemy byłyby mniejsze, heh.. :)
I nawet żałuję, że nie wziąłem się za to już dawno, bo pewnie teraz to ja bym śmigał po różnych PAX-ach itd, hah ;) Teraz to zostanie odebrane trochę jako plagiat, podobnie jak w przypadku Stendera było gdy zaczęły pojawiać się kopie..
To może zamiast Kinecta, Move?
Move chyba nie ma wersji na PC, którą dałoby się łatwo programować..
Sycho141 ---> Niby mógłbym zająć się przeglądem silników graficznych czy czegoś w tym rodzaju, w sumie do zastanowienia się.. Jutro z rana przejrzę czy jest coś, w co konkretnie można byłoby się zagłębić. (path tracing http://raytracey.blogspot.gr/ ; metody renderingu http://www.youtube.com/watch?v=JVB1ayT6Fdc&feature=related czy inne temu podobne)
Z drugiej strony, zamiast stricte pracy badawczej chciałbym coś stworzyć swojego..
Move chyba nie ma wersji na PC, którą dałoby się łatwo programować..
Aa o to chozi. No tak, racja, Move tak łatwo nie podepniesz pod kompa...
Ide spać, za 7 godzin pobudka i do kościółka na popiół :) Dobrej nocy.
Znowu nie mogę spać. Od czego to zależy, że w jednym tygodniu usypiam już o 20, a następnego wstaje wcześnie, spędzam czas na dworze, a pomimo tego i tak nie mogę zasnąć nawet o tej porze.
No, zgłosiłem temat do jednego z doktorów, ciekawe czy będzie chętny do współpracy.. :)
Niby termin do piątku, ale znając PK, to termin jest tylko umowny i nie ma co się spinać.. Z jednej strony trochę porywam się z motyką na słońce, no ale high risk = high reward!
W sumie pewnie wyszło na to, że zmarnowałem dzisiaj pół dnia na wymyślaniu tematu zamiast pisać poradnik, eh..
@Arxel A jaki wybrałeś?
Aż zapomniałem napisać, heh..
Wymyśliłem "Logiczna gra komputerowa oparta na manipulacjach prawami fizyki"
Bezproblemowo podałem także zagadnienia związane z częścią badawczą, podałem nawet sporo argumentów aby spróbować przekonać doktora, zobaczymy co z tego będzie.. Ewentualnie będę próbował u kogoś innego..
Genialne w swojej prostocie ;) Pozostaje nie życzyć powodzenia, aby nie zaperzyć ;)
Poważne pytanie:
Czy idąc na studia wiedzieliście już co chcecie robić w życiu? Czy byliście pewni wybranego kierunku?
Ja szedłem na studia kontynuując naukę z technikum. Mechanika i budowa maszyn. Nadal nie wiem co chce robić w życiu :P
Gdzie Avenger? Przyniosłem popcorn..
mannan ---> Tak. Tak.
Odpowiadając na inne pytania: Tak, zmieniałem zdanie w trakcie. I nie, nie osiągnąłem przez to żadnego z dwóch celów dotychczas.. Kończę studia i co? Wciąż jestem trochę rozdarty w którą stronę chcę iść, nie pracuję w ani jednym ani drugim "wyborze"..
@mannan Ja planowałem wybrać się na logistykę, ale się nie dostałem więc skończyłem na zaocznej infie :) W tym roku pewnie znowu spróbuję, tylko tym razem poszerzę horyzonty o nowe kierunki, na które dawno powinienem złożyć (vide angielski 96/94 - ustny/pisemny), ale jak na razie to po prostu chce się wyrwać z chaty ;)
Offtop Dzisiaj był nowy Nintendo Direct, wszystko fajnie nowe gry dużo nowych informacji i newsy, na portalach. K***a jak mnie w*****a ludzki debilizm! Zbierają się tacy, co kontakt z Mario i pokemonami mieli 15 lat temu na nesie i gameboyu i hejtują jakie to gry Nintendo są dziecinne i casualowe. Jak ja się nie interesuję chemią to się nie wypowiadam w tym temacie, ale nie jeden z drugim muszą się pochwalić jacy oni są dorośli bo z kolegami z gimnazjum grają w Call of Duty, które jest +18! A miałem taki dobry humor...
Wypiłem dzisiaj troche, nagrałem dwa utwory, a jednak ciągle jakoś czuje że ten dzień był do dupy. A może to nie o dzień chodzi, a ogólnie jest do dupy.
Dobry wieczór.
Ogólnie walentynki do dupy. Nie ma to jak pokłócić się z dziewczyną we własne święto. Zresztą na święta w grudniu było to samo, więc co się dziwić.. Wyszedłem z kolegami, wypiłem trochę, lecz daję radę pisać.
No i raczej dobranoc.
[Ed.]
Tak jakoś mam ochotę do niej napisać, mimo tego, że to nie ja nawaliłem.. Biję się z myślami.
Wybaczcie te rozkminy, lecz alkohol sprawił, że wymiękam.
Przynajmniej masz do kogo napisać. Ja siedzę samotny i smutny.
[OPEN]
Jutro powrót do Poznania, od razu z grubej rury, bo urodziny. Z Empiku się nie odzywają, tyle z mojej pracy na razie. Aczkolwiek nie wiem czy i tak jest po co sobie szukać, skoro w czerwcu najpóźniej rzucałbym to w piździet.
Dobry wieczór.
Ostatnimi czasy straszne pustki w bezsenności. Kilka wypowiedzi w ciągu jednej nocy? No way! Pamiętam czasy jak był taki ruch, że stronę przewijałem, przewijałem i końca nie było widać. A teraz..?
Miałem ochotę podłączyć moje Senki i usiąść do Dead Space, lecz coś łóżko mnie trzyma. :p
A dziewczyna tak jak miała focha, tak ma dalej. Dzisiaj cały dzień na trzeźwo, więc pierwszy się nie odezwałem, ani nie odezwę. :)
Jeśli posiadacie tv4, to polecam. Ciekawy program leci. ;>
Zna się tutaj ktoś na grafice? Chciałbym zrobić na zdjęciu taki "świetlny ślad" jak np. przy machaniu mieczem świetlnym lub coś podobnego. Wyjaśniłby ktoś jak to zrobić?
Zastanawiam się też czy by nie ustawić po prostu długiego czasu naświetlania w aparacie, może wyszedłby równie fajny efekt.
Avenger, a którego? Na 5 kart czy na 2?
http://www.youtube.com/watch?v=nmEj_Lq6sWo Fenomenalność tego utworu wykręca mi suty, urywa dupe i miażdży jaja. Zresztą z takim składem nie mogło być inaczej. Dave Grohl na perkusji (Nirvana, Foo Fighters), Josh Homme (Queens of the Stony Age) na gitarze i przy mikro i John Paul Jones na basie (Led Zeppelin).
No to sprawa jest prosta. Każdy dostaje 5 kart, reszta talii idzie na środek. Wygrywa ten kto ma lepszy układ kart. Po rozdaniu każdy może jednorazowo wymienić dowolną liczbę swoich kart z tymi z reszty talii. Starszeństwo układów kart możesz zobaczyć tutaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Poker#Starsze.C5.84stwo_uk.C5.82ad.C3.B3w_kart
Ciężko mi bedzie wytłumaczyć przebieg gry, dlatego szczerze polecam zagrać sobie w Poker Texas Holdem w darmowych grach na golu.
W wielkim skrócie:
Każdy gracz otrzymuje po 2 karty, następuje licytacja, później rozkładane są 3 karty (flop) - znowu licytacja, później dochodzi kolejna karta (turn), znowu licytacja, ostatnia karta (river) i ostatnia licytacja.. :)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Texas_Holdem
No i pierwsze spotkanie zakończone powodzeniem ;)
Dla każdego "powodzenie" znaczy co innego.. Nie chcę być okrutny wobec Avengera, no ale.. ;)
Moja dzisiaj znowu grała strasznie zaborczą.. Co już mnie powoli zaczyna wkurzać.. No, ale najważniejsze to nigdy się nie poddawać po pierwszej próbie.. ;)
A ja dzisiaj definitywnie skończyłem z moim byłym obiektem westchnień. Z tak denną i nudną dziewczyną od dawna nie rozmawiałem. Ale ładna jest, nie da się ukryć...
Ja z moim obiektem żyję w przyjaźni ; ) Po prostu jak kolega i koleżanka. Nie zrywam kontaktów bo kto wie, może jej się coś odwidzi i wszystko się diametralnie odwróci ;)
Rekin--> Rozumiem, że w Twoim przypadku twierdzenie, że wygląd nie jest najważniejszy sprawdza się idealnie? ;)
Avenger, może bym przeżył gdyby nie fakt, że mieszka daleko ode mnie więc w grę wchodziłyby głównie weekendy. Na resztę czasu zostaje rozmowa. I tutaj zaczyna się problem :) Ale cieszę się w sumie, że to nie wypaliło, bo głębszym namyśle nie dałbym rady wytrzymać spotykając się tak rzadko z jakąkolwiek dziewczyną.
Zdefiniuj daleko.. Nas dzieli ~godzina, również głównie weekendy zostają, sporadycznie w tygodniu. Osobiście staram się ograniczać do minimum gadanie/pisanie w tym czasie, bo po co robić z tego związek 'wirtualny'? :)
Oczywiście, że pewnie nic z tego nie wyjdzie, no ale zabawić się można, co nie? :)
O, udało mi się ustanowić nowy nieoficjalny rekord w średniej z 12 ułożeń - 12.18 sekund :)
11.28, (10.76), 11.00, 11.66, 12.26, 12.96, (13.18), 12.90, 13.00, 12.26, 11.66, 12.83 [w nawiasach najlepszy i najgorszy czas, które są odrzucane]
Zaczynam żałować czasami, że się nie nagrywam, eh.. :)
Też miałem na myśli godzinę jazdy. Tylko tutaj nawet się zabawić nie da, bo to w sumie dziecko. To znaczy, pewnie bym dał rade w końcu, ale długo by to trwało, a po co skoro można sobie znaleźć starszą która rozumie więcej rzeczy.
Rozumiem, że w Twoim przypadku twierdzenie, że wygląd nie jest najważniejszy sprawdza się idealnie? ;)
Wygląd jest najważniejszy jak chcesz zaliczyć a potem powiedzieć, że to jednak nie wyjdzie.
Ja zdecydowanie wolałbym spotykać się z wyjątkowo inteligentną, dowcipną i charakterną 6 czy 7 niż z denną, nieciekawą, pustą i bez własnego gustu 8-9.
Rekin -> Dziecko w sensie ile ma?
Rekin -> Dziecko w sensie ile ma?
Jeszcze gimbus.
Ja z moim obiektem żyję w przyjaźni ; ) Po prostu jak kolega i koleżanka. Nie zrywam kontaktów bo kto wie, może jej się coś odwidzi i wszystko się diametralnie odwróci ;)
Żałosne :| To teraz nie będziesz dopuszczał do siebie innych dziewczyn bo będziesz liczył, że coś się odmieni ? :|
Please, kill me za posty Avengera.
No i pierwsze spotkanie zakończone powodzeniem ;)
Dla każdego "powodzenie" znaczy co innego.. Nie chcę być okrutny wobec Avengera, no ale.. ;)
Przy okazji wytłumacze, bo nie mam sił dzisiaj. Ide spać, na rano mi jutro zmiana wyskoczyła a miałem mieć wolne ;/ Powiem, że spotkałem sie z Natalią, z która rzekomo miałem sie już nie spotkać. Macie gdzieś moje historie (wszyscy zajęci byli Avengerem) ale pisałem kilka postów do tyłu pokrótce co i jak ;)
Wpierw fota :P Później czytam tekst :D Nie było foty nie czytałem :P
spoiler start
tak wiem wiem avenger też nie dawał :P
spoiler stop
Albo dawaliście i nie widziałem :(
Tak sobie myślę, wstałem dzisiaj o 15, nie chce znowu przespać połowy dnia, więc może dzisiaj po prostu nie pójdę spać, a rano strzele sobie parę energy drinków i jakoś dotrwam do wieczora.
Mam bete do SimCity, więc zdążę zrobić kilka miast.