Od kilku dni mam pewien problem. Pisałem już o nim w innym wątku, ale tytułem dotyczył on czegoś innego. Problem wykryłem w trakcie rozwiązywania tamtego, no i niestety do dziś pozostał nierozwiązany.
Wszystko zaczęło się kilka dni temu, podczas instalacji Batmana: Arkham Asylum. Instalacja w ogóle nie postępowała, pasek postępu zatrzymał się na samym początku instalacji i nie chciał ruszyć dalej. Okazało się, że jednak się zainstalował, ale trwało to ponad godzinę...
Po 15 minutach od włączenia instalacji Steama wreszcie wyświetlił się komunikat, czy zezwalam na wprowadzanie zmian na komputerze i instalacja wreszcie ruszyła.
Nie pomogła instalacja NET.framework ani reinstalacja DirectX.
Skanowałem komputer AdAware, Avastem, CCleanerem, Spyware search & destroy. Nic nie pomogło. Oczywiście instalacja programów trwała baardzo długo.
Temperatury na karcie graficznej i procesorze nie przekraczają 40 stopni.
Komputer jest nowy, ma jakieś 3 tygodnie. Nie zdążyłem jeszcze zainstalować nic co mogło by mi zasyfić komputer.
W tym momencie próbuje zainstalować Steam. Od 10 minut pasek postępu instalacji się nie poruszył Zużycie pamieci RAM 24% (z 8gb) zużycie procesora 00-03%...
W trakcie uruchamiania aplikacji a także później, w trakcie grania lub pracy (Photoshop, After Effects, Sony Vegas, przeglądanie Internetu) nie ma żadnych problemów. Wszystko śmiga.
System Windows 7 64bit. Wszystkie aktualizacje zrobione.
Komputer jak w sygnaturce.
Po 15 minutach od uruchomienia instalcji Steama, wreszcie pojawiło się zapytanie czy zezwalam na wprowadzanie zmian w systemie i instalacja ruszyła dalej.
http://www.dobreprogramy.pl/Process-Explorer,Program,Windows,12562.html
Sprawdź czy coś nie używa ci procesora.
Sorki nie doczytałem... :)
Może masz włączony jakiś strasznie powolny skaner antywirusowy?
Ja myślę że twój HDD usiłuje Ci zasugerować byś go wywalił i kupił dobry dysk SSD :D
http://www.esc.pl/product_info.php?cPath=1_313&products_id=41276
Zainstaluj HD Tune i zrób error scan / sprawdź health report. Generalnie powolna instalacja wszystkiego wygląda mi na zajechany dysk (niedawno naprawiałem takiego laptopa, format 10 gb partycji trwał prawie 24h!!!).
Przeskanowane jak na razie jakieś 15%. Dysk jest nowy (Seagate ST1000DM003 7200rpm 64MB SATA III NCQ 1TB) podzielony na 3 partycje.
Jak na razie brak błędów. Temperatura 28*C.
Jest tylko jeden dysk, starego nie wsadzalem
płyta główna: AsRock P67 Pro3 SE
Instalacja Steam trwa... :/
edit.
Steam zainstalowany. Trwało to dokładnie 36 minut...
Coś masz z dyskiem/sterownikami/kontrolerem nie tak.
Może ktoś bardziej rozgarnięty podpowie ci coś u tym jak maja być kanały IDE, PIO, itp rzeczy.
PS.
Czasem cuda może zdziałać przełożenie kabelka od dysku w inne gniazdo.
Wrzuć health raport z HD tune.
Co do takich pierdół, to oczywiście wszystko masz OK? ----------->
Tryb AHCI włączony?
HD Tune sprawdził około 85%. Jak na razie wszystko OK, żadnych błędów. Niestety niedługo będe musiał wyjść i nie wiem czy uda mi się wrzucić podsumowanie teraz czy dopiero wieczorem.
matchaus - buforowanie włączone. Dopiero teraz sprawdziłem co to jest AHCI :P Domyślam się, że trzeba sprawdzić w BIOSIE, a nie chce tego robić dopóki HD Tune skanuje
@Fett
Wrzuć potem benchmark dysku z HD Tune ( wartości ile dysk ma transfer, opóźnienia itd. ).
Nowy Seagate to bardzo szybki dysk, ale może faktycznie ma coś walnięte. Benchmark powinien to wykazać.
Istnieje szansa, że te dane się gdzieś zapisały w HD Tune ? :)
Więc tak. Wszedłem do BIOSa i rzeczywiście "coś tam coś tam" było ustawione na IDE. Zmieniłem na AHCI i system nie wstał :| Zaraz po wyświetleniu się ekranu wczytującego się systemu wywalił się blue screen
Fett --> Na 99% wiedziałem, że tak będzie ;)
Próbuj:
[edit] - nie te linki Ci zapodałem, teraz OK:
http://dawka.wordpress.com/2010/02/06/jak-uruchomic-ahci-po-zainstalowaniu-windows-7/
http://pclive.pl/jak-wlaczyc-tryb-ahci-w-windows-7-301.html
Ja mam Vistę i też swojego czasu przez to przechodziłem. Na Win7 AHCI jest niejako "domyślne", więc cała sytuacje mnie nieco dziwi :/
P.S. AHCI naprawdę daje niezłego kopa, szczególnie nowym dyskom. Dość powiedzieć, że zacząłem kombinować z AHCI dopiero jak żonie kupiłem nowego lapka z HDD (obroty 5400), który to był szybszy od mojego, teoretycznie dużo szybszego HDD (7200)...
Podłączając się. Zakładka Health w HD Tune nie pokazuje mi nic, ale uruchomiony Error Scan pokazał jak na razie 0,1% uszkodzonych sektorów. To dysk na śmieci, ale duże śmieci, np. przekonwertowanie jakiegoś video na raw i z powrotem... da się jakoś te sektory oflagować?
a dysk to zabytek.. WDC WD2500KS-00MJB0
Zmienione, ustawione, działa śmiga. Nie tyle, że instalacje zasuwają jak szalone, ale (chyba) komputer dostał niezłego kopa. Problem rozwiązany :)
Dziękuję wszystkim za pomoc. Wątek można zamknąć :)
edit: Batman mi się odinstalował -_- Boje się wiedzieć o jeszcze się odinstalowało... :P
Mozesz sobie jeszcze zainstalowac Intel Rapid Storage Technology, ktory monitoruje prace i stan twardych dyskow.
Fett ---> Bo tak to mniej więcej działa - komp nagle zaczyna działać jak po wymianie proca na szybszy :)
BTW - Co do jakiś "jaj", to ten Batman jest jakimś dziwnym wyjątkiem.
yasiu ---> Niestety nie pomnę czego używa mój brachol do analizy i naprawy HDD, ale wiem, że są programiki, które oflagowują i blokują uszkodzone klastry HDD.
HDD regenerator? Chyba jakoś tak...
Eeee tam...
Ja Visual studio instalowałem przez dwie doby ;]
Jaki z tego wniosek? Komputer trzeba jednak raz na jakiś czas wyłączyć ;p
Miałem coś bardzo podobnego.
Instalacja gry trwała jakieś 40-50 minut, gdy powinna 5-10. Okazało się że Avast trochę spieprzył sprawę, wyłączenie osłon pomogło. Wyłącz na chwilę Avasta i sprawdź wtedy instalację.